Autor Wątek: Szwejk w życiu i zagrodzie  (Przeczytany 52363 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3994
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Szwejk w życiu i zagrodzie
« Odpowiedź #30 dnia: 05 Marca 2010, 00:23:56 »
To ten zimorodek mógł przynajmniej spokojnie wykonać czynność, jaką musiał wykonać ze strachu, że tam wpadł... S:)

Jakaż piękna rekurencja... Prawie, ale nie czepiajcie się :)
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 53803
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Szwejk w życiu i zagrodzie
« Odpowiedź #31 dnia: 05 Marca 2010, 10:37:23 »
To ten zimorodek mógł przynajmniej spokojnie wykonać czynność, jaką musiał wykonać ze strachu, że tam wpadł... S:)

Jakaż piękna rekurencja... Prawie, ale nie czepiajcie się :)
Oczywiście, że nie, czepianie się mogłoby być uznane za czepniactwo, a nie o taką relacje nam chodzi.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Szwejk w życiu i zagrodzie
« Odpowiedź #32 dnia: 30 Kwietnia 2010, 19:31:38 »
A ja właśnie otrzymał "Losy dobrego żołnierza Szwejka czasu wojny światowej" w krohowym tłumaczeniu - jak na ten teraz, psze państwa, jest nieźle.
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 53803
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Szwejk w życiu i zagrodzie
« Odpowiedź #33 dnia: 03 Maja 2010, 22:40:59 »
A ja właśnie otrzymał "Losy dobrego żołnierza Szwejka czasu wojny światowej" w krohowym tłumaczeniu - jak na ten teraz, psze państwa, jest nieźle.
Czy krohowe ma cokolwiek wspólnego z korkowym? Byłoby to logiczne, bo hełmy korkowe były jeszcze dosyć popularne podczas I WŚ, fakt, że może na nieco innym teatrze działań. Ale cóż to za przeszkoda dla Szwejka?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 53803
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Szwejk w życiu i zagrodzie
« Odpowiedź #34 dnia: 20 Sierpnia 2010, 15:44:57 »
Jako, że piątek, to na chybił trafił odświeżam wątek, a tu proszę! Jakże aktualnie nieaktualne stały sie nasze rozważania, czy powiesić byłego prezydenta, czy zdjąć, jeśli powieścić to za co, a także, co na to wszystko muchy?
A tak na marginesie rozważań a propos wątku. Dlaczego Szwejk był "dobrym wojakiem"? Czy chodzi o jego niezachwianą miłość do CK Cesarza, czy też o to, że de facto dla niego nigdy nie skończyła się I WŚ?

musiałem/SB
« Ostatnia zmiana: 20 Sierpnia 2010, 15:51:30 wysłana przez Stefan »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Szwejk w życiu i zagrodzie
« Odpowiedź #35 dnia: 20 Sierpnia 2010, 15:52:57 »
Ależ pan trafił.
Jak piszę (jest napisane) w innym wątku, być może sprawdzę co nie co z szwejkowych legend.
A może nie, jak braknie czasu.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 53803
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Szwejk w życiu i zagrodzie
« Odpowiedź #36 dnia: 20 Sierpnia 2010, 16:24:22 »
Ależ pan trafił.
Jak piszę (jest napisane) w innym wątku, być może sprawdzę co nie co z szwejkowych legend.
A może nie, jak braknie czasu.
Musisz coś ustalić, albo stworzyć nowe legendy. Z drżeniem palców zaciśniętych na kuflach z piwem bedę oczekiwał relacji.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3994
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Szwejk w życiu i zagrodzie
« Odpowiedź #37 dnia: 24 Grudnia 2012, 17:53:02 »
Tak się całkiem niedawno złożyło, iż użyłem sobie jednego z moich ulubionych Szwejkowskich cytatów. Mianowicie "okropnie lubię gdy ludzie bałwanieją do kwadratu". A było to wówczas gdy jednemu słusznemu posłowi nie spodobała się reklama piwa w jednej niesłusznej gazecie (a może dokładnie odwrotnie?) i wezwał do jego bojkotu. Zawsze mi się zdawało, że piwo łączy...
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 39752
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Szwejk w życiu i zagrodzie
« Odpowiedź #38 dnia: 25 Grudnia 2012, 09:35:49 »
To nie wiedział kolega, że piwo robi różnicę? Czy jakoś tak...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 53803
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Szwejk w życiu i zagrodzie
« Odpowiedź #39 dnia: 26 Grudnia 2012, 00:54:55 »
Ja może zbałwaniałem do metra sześciennego, ale jakie to było piwo?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3994
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Szwejk w życiu i zagrodzie
« Odpowiedź #40 dnia: 26 Grudnia 2012, 08:42:15 »
Paulaner, eine Deutsche Bier - i o ile to w ogóle można było zrozumieć, na tym właśnie polegał problem. No i na tym, że reklama ukazała się w Gazecie Proamerykańskej zwanej również Wyborczą. Zresztą to jest właśnie niepojęte. Gdyby reklama niesłusznego piwa ukazała się w jakiejś słusznej z punktu widzenia pana posła Pięty prasie, to istotnie mógłby czuć się urażony. A tak, to doprawdy nie wiem o co, jak mawia młodzież, kaman... Są cztery kombinacje słuszne - niesłuszne, w dwóch nie ma się czego czepiać. No ale Wybrańcy Narodu często bywają z logiką na bakier i to niezależnie od barw klubowych.
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 53803
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Szwejk w życiu i zagrodzie
« Odpowiedź #41 dnia: 26 Grudnia 2012, 14:07:37 »
I myśl wyrażona na końcu jest niestety złota. Ciekawe, dlaczego tak się dzieje, że stopień skretynienia posłów geometrycznie wzrasta, jak tylko zasiądą w ławach?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3994
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Szwejk w życiu i zagrodzie
« Odpowiedź #42 dnia: 26 Grudnia 2012, 14:21:00 »
I myśl wyrażona na końcu jest niestety złota. Ciekawe, dlaczego tak się dzieje, że stopień skretynienia posłów geometrycznie wzrasta, jak tylko zasiądą w ławach?

I tu pan dotknął. Też się zawsze zastanawiałem w którą stronę to działa. Czy parlament przyciąga nawiedzonych, maniaków, ludzi oderwanych od życia i w końcu zwykłych idyjotów, czy stają się oni takimi już na miejscu?
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 53803
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Szwejk w życiu i zagrodzie
« Odpowiedź #43 dnia: 26 Grudnia 2012, 17:19:35 »
A czy jedno nie wyklucza drugiego? Choć ja stawiam na parlament.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 39752
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Szwejk w życiu i zagrodzie
« Odpowiedź #44 dnia: 28 Grudnia 2012, 20:49:53 »
Ukryta opcja niemiecka?
A ja pamiętam, jak się posłom jedynie właściwej opcji nie spodobała reklama innego piwa. Żywiec na browarze w Żywcu wywiesił banner z hasłem "Tutaj się wszystko zaczęło" i zrobiła się chryja o bezprawne wykorzystanie cytatu z Papieża. Tego Papieża, dlatego wielką literą. Na szczęście "Szczęść Boże" jeszcze można powiedzieć bez narażanie się o naruszenie praw autorskich...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.