Autor Wątek: Czajnik  (Przeczytany 5026 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline msnet

  • Hydraulik
  • Aktywny Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 134
  • słoiki dżemu truskawkowego +8/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Czajnik
« dnia: 31 Lipca 2008, 09:41:52 »
Z braku czasu, przeszukujac intensywnie mase periodykow lacznie z internetem nie znalazlem nic o pewnym zaskakujacym zjawisku,ktore w ogole mnie nie interesuje i nie chce na ten temat pisac,mowa jak w tytule jest o koniu.
Nie wiem czy sie przygladaliscie, ale jak to sie dzieje ze kon spada zawsze na cztery lapy ?
Ma tyle opcji a z uporem maniaka wykonuje ta jedna, czy kieruja nim jakies wyzsze doznania lub moze chce pokazac ze jest w czyms lepszy od nas ?...

Stefan

  • Gość
Odp: Czajnik
« Odpowiedź #1 dnia: 31 Lipca 2008, 10:48:41 »
Kon (co to kon?) czy może jednak kot?
Kon jaki jest każdy widzi, a kot to kot.
Może być czarny, pręgowany, skrzydlaqsty, pocztowy (na myszki biurowe).
A kon?
Kon wyjdzie rano, grzebnie pazurem, nawet się nie umyje.
A kot?
Kot skoczy, przeturla się, wyśle maile, odwiedzi ulubione strony...
A kon?
Klapki na oczy i wio...
A kot?
A kot to panisko. Chodzi gdzie chce, grzebień ma nabłyszczany i zawsze spada na cztery łapy...
A kon?
Iec

Offline msnet

  • Hydraulik
  • Aktywny Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 134
  • słoiki dżemu truskawkowego +8/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czajnik
« Odpowiedź #2 dnia: 31 Lipca 2008, 11:54:48 »
Obawiam sie ze zostales zastraszony przez kota, piszac o nim tak pieknie co tylko czesciowo pokrywa sie z rzeczywistascia, mysle tu o nablyszczanym grzebieniu ktory wiadomo do czego sluzy i co za tym idzie w parze, wyczuwam chec korzysci mentalnych z twojej strony ktore to podstepnie zostaly wykradzione przez wspomniane skrzydlate straszydla, czyli koty.Pojecia nie mam jak z tego wybrniesz, godzinami tlumaczac sie na przesluchaniach ów stworzen .

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26386
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Czajnik
« Odpowiedź #3 dnia: 31 Lipca 2008, 12:06:25 »
Pojecia nie mam jak z tego wybrniesz, godzinami tlumaczac sie na przesluchaniach ów stworzen .
Spoko, wystarczy wiedzieć, że istnieją kotolotki, no i czytać Ursulę K. Le Guin :)

Stefan

  • Gość
Odp: Czajnik
« Odpowiedź #4 dnia: 31 Lipca 2008, 12:09:21 »
no i czytać Ursulę K. Le Guin :)
Ursula (i jej lewa ręka) rulez!!!

Offline msnet

  • Hydraulik
  • Aktywny Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 134
  • słoiki dżemu truskawkowego +8/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czajnik
« Odpowiedź #5 dnia: 31 Lipca 2008, 12:14:36 »
Ciagnac swoj wlasny watek i nie opierajac sie na innych autorach, jesli chodzi o koty nie widze nic ekscytujacego w lataniu z kwiatka na kwiatek i zbieraniu muszelek po przeplywajacych tam rybach :D

Ja z was zrobie drugich Wolskich czy Lemow, wczesniej lub pozniej! :D

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52076
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Czajnik
« Odpowiedź #6 dnia: 31 Lipca 2008, 14:25:17 »
Ja zaś chciałem zwrócić uwagę, że kolega msnet (co to w ogóle jest mset?) słusznie zwrócił uwagę na pewne zjawisko. Ja także, co sobie teraz wyrzucam, nigdy się nie zastanawiałem, dlaczego jak czajnik spadnie ze stołu, to na podłogę spada koń (kon?) i do tego zawsze na cztery łapy. Kto wie, czy gdyby ludzkość zastanawiała się nad tym fenomenem wcześniej, losy świata nie potyczyłyby się najprawdopodobniej zupełnie inaczej i to nie tylko dla koni i czajników.
 Na marginesie, czy Kon to jest polskie nazwisko?
« Ostatnia zmiana: 31 Lipca 2008, 23:32:26 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +668/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Czajnik
« Odpowiedź #7 dnia: 31 Lipca 2008, 20:42:52 »
Siemasz MSNET,bo jeszcze się nie witałem... Eeeeee... no to na tyle by było.
nie graj ze mną...

Stefan

  • Gość
Odp: Czajnik
« Odpowiedź #8 dnia: 01 Sierpnia 2008, 06:17:45 »
No to z całą świadomością (i nieodpowiedzialnością na jaką mnie stać) mogę użyć swojego ulubionego wpisu:
pirlu, pirlu, a walizka sama po peronie

I co pan nam zrobi?

Offline msnet

  • Hydraulik
  • Aktywny Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 134
  • słoiki dżemu truskawkowego +8/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czajnik
« Odpowiedź #9 dnia: 01 Sierpnia 2008, 08:26:09 »
Udzielajac sobie glosu zabieram go,nie mam nic do powiedzenia.

PS. Widze ze kolega Cezarian z niejednego czajnika chleb jadl :D
« Ostatnia zmiana: 01 Sierpnia 2008, 08:32:33 wysłana przez msnet »

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38665
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Czajnik
« Odpowiedź #10 dnia: 18 Sierpnia 2008, 13:31:29 »
Ja także, co sobie teraz wyrzucam, nigdy się nie zastanawiałem, dlaczego jak czajnik spadnie ze stołu, to na podłogę spada koń (kon?) i do tego zawsze na cztery łapy.
Mnie tam czajnik zawsze spada masłem na dół. Za to dżemem do góry.

Na marginesie, czy Kon to jest polskie nazwisko?
To zależy. Jeśli pisze się Kohn lub Cohn (var. Cohen) to być może. Jeśli Pferd to na pewno nie.

Ja z was zrobie drugich Wolskich czy Lemow, wczesniej lub pozniej! :D
Znaczy się, chcesz nam obniżyć poziom?  ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21345
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czajnik
« Odpowiedź #11 dnia: 18 Sierpnia 2008, 17:45:27 »
Widze ze kolega Cezarian z niejednego czajnika chleb jadl

Potwierdzam.Onegdaj nawet sami piekliśmy (gotowalim?).
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Stefan

  • Gość
Odp: Czajnik
« Odpowiedź #12 dnia: 19 Sierpnia 2008, 06:33:50 »
Czajnik czajnikowi nierówny...
Czajnik czajnikowi czajnikiem
Kto z kim przestaje czajnikiem się staje
Pirlu, pirlu, a walizka sama po peronie...

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21345
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czajnik
« Odpowiedź #13 dnia: 19 Sierpnia 2008, 08:45:35 »
Normalnie baki zrywać i rwać zęby ja świeże wiśnie ;)
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52076
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Czajnik
« Odpowiedź #14 dnia: 19 Sierpnia 2008, 09:15:53 »
Przepraszam, ale w tym wypadku to chyba:
Pirlu, pirlu, a czajnik sam po peronie?
Dodajmy, że czajnik z dżemem, palce lizać.
A dobrze wylizany czajnik się nie przypala. :o
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.