Autor Wątek: Zawodowe zaćmienia  (Przeczytany 143977 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #420 dnia: 16 Marca 2015, 17:13:46 »
A ten konsensus osiągną siłą i godnością osobistą?


Co do rzeczy nieskończonych, to bym jeszcze dodała wyobraźnię przepracowanego pedagoga (nie mylić z Pedadogiem). Mianowicie dostałam dzisiaj na zebraniu komisji egzaminacyjnych totalnej głupawki, kiedy Dyrekcja na pytanie, kto w razie stwierdzenia wady w którymś arkuszu ma opuścić salę i udać się po dodatkowy egzemplarz, odpowiedziała: No to wyślecie do mnie, dziewczynki, członka i on będzie biegał...
Dobrze, że mogłam zasłonić się plikiem instrukcji ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #421 dnia: 17 Marca 2015, 07:38:21 »
A ten konsensus osiągną siłą i godnością osobistą?
Może chodziło mu o konwenans?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #422 dnia: 17 Marca 2015, 09:04:26 »
Także ciekawa koncepcja sądowa...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #423 dnia: 20 Marca 2015, 19:01:35 »
No to ja dzisiaj o zaćmieniu.

Wróciwszy po ponad godzinnej obserwacji zaćmienia przy pomocy rozmaitych przyrządów, po wypełnieniu szczegółowych raportów z tejże obserwacji i ustawiwszy się w kolejce do teleskopu moje tygryski stwierdziły: O to przepadła nam dzisiaj lekcja przyrody!
Taaak, przepadła...   S:)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #424 dnia: 20 Marca 2015, 21:44:42 »
Kiedyś dojdą do tego, że akurat ta, być może jedyna, lekcja akurat im nie przepadła.

Zawodowe zaćmienia - kontynuacja wątku sprzątaczkowego. Otóż w dyskusji z paniami sprzątającymi (mamy bardzo sympatyczną panią sprzątaczkę) okazało się, że tajniki tego zawodu są do tej pory niezgłębione. Przykładowo, okazało się, że należy się kierować szeregiem zasad. Na przykład, że nie (wy)lewa się kreta z kąpielą, ani tym bardziej, nadaremno.
Ciekawsza jest jednak kwestia zmiany kremu do rąk zależnie od sprzątanego pomieszczenia. Okazuje się bowiem, że inny krem do rąk używa się przy sprzątaniu różnych pomieszczeń. Jest to w zasadzie oczywiste, nie można łączyć sprzątania łazienki, czy korytarza i kremu do rąk do sprzątania pokoju konferencyjnego lub gabinetów pracowników. Problemy jednak pozostają - czy do toalety i kuchni stosować ten sam krem? A co z sekretariatem, zwłaszcza, jak się nie przepada za sekretarką?
Jedno jest w tych opowieściach pewne, rękawiczki niczego nie załatwiają.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #425 dnia: 31 Marca 2015, 16:05:55 »
Ja bym zalecała krem sułtański, pomaga na wszystko, stosować wewnętrznie.

A co do zaćmień szkolnych... Dziś podczas przygotowań do jutrzejszego egzaminu znowu wzbudziłam ogólną wesołość kiedy uściślając swój status w komisji stwierdziłam, że jestem prostym członkiem. Po czym zostałam od razu przyćmiona przez kolegę kerownika, wróć, przewodniczącego innej komisji, który jęknął, że on musi sam zasuwać, bo on nie ma członka.
No w sumie - czego się spodziewać po ludziach, którzy od lat nie mogą ukończyć szóstej klasy? ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #426 dnia: 31 Marca 2015, 18:55:45 »
Nawiązując do innego wątku, mogłaś powiedzieć, że jesteś czajnikiem bezprzewodowym. Byłoby poprawniej politycznie, a kto widział pewien pomnik i tak swoje by zrozumiał.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #427 dnia: 31 Marca 2015, 21:59:37 »
No właśnie jedyny czajnik bezprzewodowy w pokoju zaczął dziś wykazywać objawy impotencji.
Ja mu się w sumie nie dziwię - tak na stałe mieć do obskoczenia ze sto ciał pedagogicznych, no każdy by w końcu wymiękł...

Hej, oświeciło mnie, skąd pomysł na uczczenie pomnikiem czajnika. To pewnie urzędniczki magistratu postanowiły uhonorować czajnik, który z poświęceniem gotował wodę na kawusię dla całego urzędu. Miejmy nadzieję, że jednakowoż nie były to honory nadane pośmiertnie ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #428 dnia: 31 Marca 2015, 22:45:43 »
Czyli: miało być uhonorowanie czajnika, a wyszło jak zwykle. S:)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #429 dnia: 29 Kwietnia 2015, 22:33:52 »
Kreatywność pracowników nie zna granic, także ta pozazawodowa (ale w pracy). Wczoraj zostałem przez jedną z naszych księgowych wyprowadzony z wieloletniego przekonania, ba pewności, w jaki sposób je się gruszkę. Żyłem otóż w błogim przeświadczeniu, że sposób ten, to oczywista "na kukurydzę". A tu niespodzianka, koleżanka zaprezentowała sposób "na banana", na szczęście z cieńszej strony.
Krótka, obowiązkowo nie anonimowa ankieta, wykazała polaryzację stanowisk wśród pozostałej części damskiego personelu. Męski mówił zdecydowanie o kukurydzy.
« Ostatnia zmiana: 15 Maja 2015, 17:02:32 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #430 dnia: 29 Kwietnia 2015, 22:54:34 »
A banany jecie?

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #431 dnia: 29 Kwietnia 2015, 23:14:09 »
Pewnie na gruszkę :D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #432 dnia: 30 Kwietnia 2015, 06:56:00 »
A tu niespodzianka, koleżanka zaprezentowała sposób "na banana", na szczęście z cieńszej strony.
Dlaczego na szczęście?
Bo bez członka?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #433 dnia: 30 Kwietnia 2015, 12:25:34 »
A tu niespodzianka, koleżanka zaprezentowała sposób "na banana", na szczęście z cieńszej strony.
Dlaczego na szczęście?
Bo bez członka?
Bo z grubszej strony gruszkę trudniej objąć? Już nawet nie wspomnę o gruszce cementowej...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #434 dnia: 30 Kwietnia 2015, 15:43:07 »
Jakby zaczęła od grubszego końca, to mogłoby to się skończyć, jak próba połknięcia żarówki. Tylko może łatwiej byłoby usunąć z paszczy gruszkę niż żarówkę.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.