Autor Wątek: Zawodowe zaćmienia  (Przeczytany 143944 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #180 dnia: 28 Marca 2012, 16:33:29 »
Oj tam, nic o brzozach nie było...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #181 dnia: 31 Marca 2012, 23:56:42 »
Kultura w pracy
Niemal w każdej pracy pracownik ma co najmniej liczne pretensje do pracodawcy. Nie inaczej jest u nas. Wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu w tym zakresie postanowiliśmy stworzyć system umożliwiający wyrażenie pracownikom i to anonimowo, swojej krytyki wobec posunięć właścicieli. System jest prosty i polega na tym, że pracownik (najczęściej sekretarka) może pluć do kawy lub herbaty przygotowywanej właścicielom.  Nowi pracownicy początkowo czują opory, ale już pierwsza rozmowa uświadamiająca z reguły pomaga.
Pracownik przygotowując lub niosąc napój może sobie ulżyć do woli, jednak pod pewnymi warunkami:
- pracownik nie może wyrażać opisanej krytyki w pokoju wspólników;
- krytyka nie więcej niż raz na filiżankę lub kubek;
- po wyrażeniu krytyki należy obowiązkowo zamieszać napój;
- higiena jamy ustnej jest rygorystycznie przestrzegana;
- wyjątkiem jest – co oczywiste – mała kawa espresso;
Reguły muszą być, przecież najważniejsza jest kultura plucia. Kultura, której przecież nie zapewni
żaden abonament, nawet TV.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #182 dnia: 01 Kwietnia 2012, 09:07:29 »
- wyjątkiem jest – co oczywiste – mała kawa espresso;

To oczywiste - wtedy plujemy do szklanki z wodą.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #183 dnia: 14 Maja 2012, 16:21:28 »
Dzisiaj będzie świeżynka z życia wzięta. Otóż mój wspólnik dostał wyznaczenie do świadczenia z urzędu pomocy prawnej na rzecz pewnego pana przebywającemu czasowo-stale na wakacjach w zakładzie karnym w Wejherowie. Po powiadomieniu zainteresowanego o tym fakcie odpisał on do mojego znajmego list, w którym napisał m. in.:

"Mam do pana ogromna prośbę o nadesłanie mi materiałów biurowych jak papier A4 Gładki i w kradke, koperty dużego i małego formatu, kalki i klej biurowy, znaczki pocztowe i długopisy, linijka i nożyczki do papieru, taśma przezroczysta i korektor, kredki ołówkowe i świecowe, farbki pastelowe i akrylowe, Mazaki, Pędzel, Telegrosik. Jest mi to potrzebne do prowadzenia korespondencji urzędowej z różnymi organami procesowymi i nie tylko oraz zajmowanie się dziełem artystycznym a niemam pomocy z wolności i AŚ w Wejherowie nie zapewnia mi tych materiałów. Za pana artruizm i zrozumienie z góry dziękuje.”

Pisowania naturalmą oryginalna. Ciekawi mnie, że znany nie tylko na Pomorzu zwyczaj "połykania" w końcówkach "ą", "ę" popularny już podobno nawet w szkołach aktorskich znajduje już swoje miejsce także w piśmie, choć jeszcze nie do końca konsekwentnie. Nie ukrywam, że idąc za klasykiem: "napawa mnie to głemboko trosko".
I co takiemu odpowiedzieć?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #184 dnia: 14 Maja 2012, 17:20:49 »
Dzisiaj będzie świeżynka z życia wzięta. Otóż mój wspólnik dostał wyznaczenie do świadczenia z urzędu pomocy prawnej na rzecz pewnego pana przebywającemu czasowo-stale na wakacjach w zakładzie karnym w Wejherowie. Po powiadomieniu zainteresowanego o tym fakcie odpisał on do mojego znajmego list, w którym napisał m. in.:

"Mam do pana ogromna prośbę o nadesłanie mi materiałów biurowych jak papier A4 Gładki i w kradke, koperty dużego i małego formatu, kalki i klej biurowy, znaczki pocztowe i długopisy, linijka i nożyczki do papieru, taśma przezroczysta i korektor, kredki ołówkowe i świecowe, farbki pastelowe i akrylowe, Mazaki, Pędzel, Telegrosik. Jest mi to potrzebne do prowadzenia korespondencji urzędowej z różnymi organami procesowymi i nie tylko oraz zajmowanie się dziełem artystycznym a niemam pomocy z wolności i AŚ w Wejherowie nie zapewnia mi tych materiałów. Za pana artruizm i zrozumienie z góry dziękuje.”

Pisowania naturalmą oryginalna. Ciekawi mnie, że znany nie tylko na Pomorzu zwyczaj "połykania" w końcówkach "ą", "ę" popularny już podobno nawet w szkołach aktorskich znajduje już swoje miejsce także w piśmie, choć jeszcze nie do końca konsekwentnie. Nie ukrywam, że idąc za klasykiem: "napawa mnie to głemboko trosko".
I co takiemu odpowiedzieć?

Poleć wspólnikowi taki tekst:
Szanowny Panie, oczywiście pomogę Pana, a to ze względu, że na czuję z Pana powinowactwu pod względami trudności z formułowaniem poprawnym zdaniom.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #185 dnia: 14 Maja 2012, 18:29:17 »
Oj tam, oj tam...

Mnie interesuje, do jakich działań artystycznych niezbędny jest Telegrosik? Jakiś happening?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #186 dnia: 14 Maja 2012, 19:19:21 »
Masz rację. Pisałem przed opóźniającym się obiadem, więc kąśliwy i zgryźliwy byłem.

Do jakich działań artystycznych?
To na pewno artysta ucieczek. Z wymienionych materiałów umie już helikopter.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #187 dnia: 14 Maja 2012, 19:37:44 »
Dobra ucieczka to może być happening z gatunku Światło i Dźwięk, z udziałem licznych statystów i publiczności ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #188 dnia: 15 Maja 2012, 06:29:16 »
Z wymienionych materiałów umie już helikopter.
Sam jesteś poteflon!
Śmigłowiec zrobić to nie takie proste... ;)

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #189 dnia: 15 Maja 2012, 08:51:40 »
Powinniście tam u siebie zatrudnić McGyvera, on by wam pokazał, jak oszczędzać na podzespołach.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #190 dnia: 15 Maja 2012, 08:58:29 »
Mamy trzech.

Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #191 dnia: 15 Maja 2012, 09:33:13 »
Najważniejsza jest gumka - recepturka. Bez tego rzeczywiście nie da się wykonać porządnej ucieczki. Telegrosik - choć nie wiem, co to jest - też musi być ważny. Może to technologia IV generacji.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #192 dnia: 15 Maja 2012, 12:42:36 »
A może ten Telegrosik to jest nazwa technologii stealth? To wyjaśniałoby zainteresowanie naszego bohatera tymże.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #193 dnia: 15 Maja 2012, 12:50:37 »
technologii stealth?
To akurat się tyczy naszych poborów.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26311
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #194 dnia: 15 Maja 2012, 13:31:22 »
Telegrosik - choć nie wiem, co to jest - też musi być ważny. Może to technologia IV generacji.
Docent Słodzik na pewno to wkrótce wyjaśni ;D