U nas także - chmury ukradły księżyc. Na szczęście Wraz ze znajomym opiliśmy to na wesoło. Zresztą, z pewnych źródeł dowiedziałem się, że planowany koniec świata nastąpi - niestety - jeszcze przed mistrzostwami (oczywiście woda na młyn Stefka). Pierwsze objawy mają mieć miejsce w listopadzie-grudniu tego roku. Proponuję więc zastanowić się nad poluzowaniem hamulców. Ali - mimo wszystko - inwestuj w dzieci, przecież każdy może się pomylić co do końca świata, nawet tzw. pewne źródła - po drugie, nie wiadomo, ile osób i które (oprócz Jurka Owsiaka) przeżyje koniec świata.