Autor Wątek: Zawodowe zaćmienia  (Przeczytany 144018 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #2265 dnia: 07 Kwietnia 2023, 09:53:27 »
No tak, ale również w proponowanym przez Ciebie wypadku, pismo, przepraszam, upiór będzie odebrany i trzeba odpowiedzieć.
A tymczasem w Kancelarii przygotowujemy się do świąt. Nasz powszechnie znana i szanowana koleżanka, specjalistka od autokefalii, za wcześnie, bo już 3 tygodnie temu, była u spowiedzi. I, jak było do przewidzenia, nie doniosła.  to znaczy zgrzeszyła. A w zasadzie mąż ją zmusił do grzechu. Obżarstwa.  Okazało się, że grzech obżarstwa można popełnić w dowolnej pozycji i to nawet w sakramentalnym związku małżeńskim!
 
 
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #2266 dnia: 07 Kwietnia 2023, 10:05:11 »
Jeżeli jadła bez przyjemności, to można jej odpuścić.
Tak ostatnio czytałam w eseju naukowym jakiegoś xiędza. Co prawda to było o seksie małżeńskim, ale myślę, że można per analogiam.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #2267 dnia: 07 Kwietnia 2023, 11:50:42 »
Jeżeli jadła bez przyjemności, to można jej odpuścić.
Tak ostatnio czytałam w eseju naukowym jakiegoś xiędza. Co prawda to było o seksie małżeńskim, ale myślę, że można per analogiam.

Wydaje mi się, że w tym konkretnym wypadku to o seksie małżeńskim możemy stosować nawet wprost, a nie per analogiam. W końcu koleżanka jest prawnikiem o specjalizacji autokefalicznej i to dobrym!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #2268 dnia: 07 Kwietnia 2023, 12:22:45 »
Jeżeli jadła bez przyjemności, to można jej odpuścić.
Tak ostatnio czytałam w eseju naukowym jakiegoś xiędza. Co prawda to było o seksie małżeńskim, ale myślę, że można per analogiam.

No chyba że jadła robaki...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #2269 dnia: 13 Kwietnia 2023, 15:32:16 »
Tak sobie myślę, że w zasadzie powinniśmy założyć wątek o wydarzeniach rodzinnych. Nie w sensie, że NASZ Wątek, ale rodzin naszych znajomych, współpracowników. Jednak trochę szkoda multiplikować wątki, więc może tu, tym bardziej, że chodzi o naszą powszechnie znaną i lubianą koleżankę, specjalistkę od lichtensteinczyków w domu. Otóż wykazała się ona dzisiaj wyjątkową zdolnością adaptacji klasyki piosenek Kabaretu Starszych Panów do własnej sytuacji rodzinnej, związanej z koniecznością zaproszenia teściowej do opieki nad chorą córką (Hasło: chodź, mam chorom curke).
 
Cały dzień podśpiewywała na znaną nutę:

Teściowa, nie cieszy, nie cieszy, gdy jest,
Lecz kiedy je nima
Samotnaś jak pies.


A my cieszyliśmy się, że śpiewała co prawda przez zaciśnięte zęby, ale głosem spokojnym i łagodnym, zupełnie nie lichtensteinskim. Trudno oddać atmosferę ogólnej empatii i szacunku dla mamy swojego męża, jaka wytworzyła, dość, że nasza powszechnie znana i szanowana kierowniczka sekretariatu, która już jakiś czas temu doprowadziła do ostatecznego rozwiązania kwestii swojej teściowej, po raz pierwszy siedziała z wilgotnymi oczami, tylko z cicha pokasłując przez łzy.
 
« Ostatnia zmiana: 14 Kwietnia 2023, 13:14:07 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #2270 dnia: 17 Kwietnia 2023, 11:44:08 »
 Nasza powszechnie znana i szanowana koleżanka księgowa ni z tego ni z owego zapowiedziała, że przestaje pić alkohol. Co ciekawe, największe tak zwane szok i niedowierzanie wywołało to wśród naszego żeńskiego personelu. Dziewczyn, które, delikatnie mówiąc, za dużo za kołnierz biustonosza nie wylewają. Zaczęły księgowej tłumaczyć, że to zła decyzja, bo abstynencja niechybnie doprowadzi ją do białego małżeństwa! A nas tradycyjnie cieszy solidarność zespołu, bo lepiej zapobiegać wdowieństwu, choćby białemu, niż je potem leczyć?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #2271 dnia: 17 Kwietnia 2023, 11:52:13 »
Chyba lepsze to niż białe myszki widzieć?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #2272 dnia: 17 Kwietnia 2023, 13:37:07 »
A białe myszki w białym małżeństwem? Obraz nędzy i rozpaczy.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #2273 dnia: 17 Kwietnia 2023, 16:37:19 »
To już chyba lepiej słomiane wdowieństwo?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #2274 dnia: 17 Kwietnia 2023, 21:29:34 »
Pewnie, że tak, przecież słomiane jest zaprzeczeniem białego? Tylko jak tu przy słomianym wdowieństwie nie pić?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #2275 dnia: 18 Kwietnia 2023, 10:58:20 »
 Od czaaaasu do czaaaasu, jak śpiewała Kayah, miewamy na rozprawach sądowych niezły ubaw, albo horror, jak kto woli. Z reguły za sprawą niewyrobionego przeciwnika, któremu się wydaje, że jest nad wyraz wyrobiony. Mam właśnie kogoś takiego, musiałem na wczorajszej rozprawie mocno walczyć ze sobą, żeby nie wybuchnąć śmiechem. Nie ma jednak tego złego, bo zapisałem kilka kluczowych myśli wypowiedzianych przez szacownego przeciwnika procesowego.
Zaczął z wysokiego C, tłumacząc sędziemu, że: „Mam wielu znajomych sędziów i wczoraj rozmawialiśmy na ten temat!”
Potem, chyba delikatnie dał do zrozumienia sędziemu, iż: „Mam nadzieję, że sąd ma takie doświadczenie, że wie, że akty notarialne często robi się dla zagmatwania sprawy?” Przy okazji wtrącił: „W normalnym kraju prawników uczy się logiki.”
Na koniec dał wyraz swoim skromnym kwalifikacjom: „Prawa nie znam, ale prawo gospodarcze znam dobrze.”
Do tego „groził”, że jak sąd mu nie da skończyć (tego typu) wypowiedzi, to on zaraz wyjdzie z sali. Ja zaś zastanawiałem się, czy nie postawi sędziemu ultimatum: albo ja wychodzę, albo pan sędzia!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #2276 dnia: 18 Kwietnia 2023, 16:38:43 »
Faktycznie, niezły prawdziwek.
Ty musiałeś walczyć ze sobą, a co dopiero sędzia...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #2277 dnia: 18 Kwietnia 2023, 16:48:13 »
Sędzia to dopiero musiał zachować powagę, a ja miałem przygotowanie, bo delikwenta znałem. Zaś przedostatni sprawiedliwy został rzucony na głęboką wodę. I trzeba przyznać, że parę razy się zachłysnął.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #2278 dnia: 18 Kwietnia 2023, 21:23:00 »
Ja zaś zastanawiałem się, czy nie postawi sędziemu ultimatum: albo ja wychodzę, albo pan sędzia!

Sprawdziłbym czy nie posiada aby granatu. Wiadomo: sąd sądem...
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #2279 dnia: 18 Kwietnia 2023, 22:47:41 »
Blisko trafiłeś, kiedyś w prywatnej rozmowie opowiadał mi, że był komandosem. Może coś z czasów młodości mu zostało w chlebaku?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.