Klapa w toalecie.
Zaiste dziwne a ekstraordynaryjne rzeczy wyprawiają się tuż obok naszej Kancy, jednak w miejscu jakże ważnym dla wszystkich, choć w szczególności dla romantyków. I tak, na naszym piętrze są trzy toalety. Męska, damska (niestety, czynna tylko 3 razy w tygodniu) oraz dla niepełnosprawnych. W toaletach tych co i rusz pojawiają się jakieś kartki z napisami lub ogłoszeniami, głównie pisane przez Sąsiadującą Panią Notariusz. Niegdyś pisałem o papierze toaletowy, dzisiaj inne ogłoszenia. Otóż w toalecie dla niepełnosprawnych obok starych karteczek takich jak: „Prosimy nie wrzucać ręczników papierowych i butelek do sedesu”, „Alkohol wróg twój i sedesu”, „Z pijanym nie tańczę w toalecie dla niepełnosprawnych”, czy: Korzystanie z toalety nie wymaga uiszczenia opłaty notarialnej”, pojawił się nowy napis kreślony ogromnymi literami: „Po skorzystaniu z toalety należy opuszczać klapę! Nie dotyczy osób bez rąk i klientów Kancelarii Notarialnej”.
I co tu teraz zrobić z rękoma?