Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka

Przerażająca Tfurczość Własna => Podforumeczko Stefana Bolcmana - Re-reaktywacja => Wątek zaczęty przez: Stefan w 19 Sierpnia 2008, 19:42:58

Tytuł: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 19 Sierpnia 2008, 19:42:58
Piotr Małachowski, jaśnie panujący nam wicemistrz świata w rzucie talerzami nie ma zmywarki.
- Nie mam zmywarki i wcale się tego nie wstydzę - powiedział w wywiadzie dla Polskiego Radia - to nie grzech.
Fakt, ale teraz Małachowskiego nie wypada nie kupić zmywarki tym bardziej, że jego kolega z reprezentacji (a prywatnie przyjaciel) Tomasz Majewski taką zmywarkę ma.
Jak powiedział Tomaszowi Zimochowi:
- Mam zmywarkę i wcale się tego nie wstydzę - to nie grzech.
Komisja Episkopatu Polski odmówiła komentarza w tej sprawie.
Czekamy na zajęcie stanowiska przez rząd JE D. Tuska.
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 19 Sierpnia 2008, 20:46:07
Jak podaje strona internetowa firmy informatycznej Proko(ci)m, jej szef Ryszard K. postanowił w trybie natychmiastowym zatrudnić naszego srebrnego olimpijczyka w zespole testującym dyski:
Do tej pory testowaliśmy nasze dyski jedynie w rzutach poniżej 70 metrów. Pan Piotr z pewnością poradzi sobie z testowaniem na większe odległości co znakomicie podniesie jakość naszych produktów a przy okazji dodatkowo je zareklamuje.

Po takiej deklaracji z niepokojem czekamy na reakcję JW Lecha K.
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Baader w 20 Sierpnia 2008, 08:05:29
Co to jest zmyrawka?? ;)
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 20 Sierpnia 2008, 09:24:21
Co to jest zmyrawka?? ;)
To oczywiście czeska wersja zmywarki ;)
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 20 Sierpnia 2008, 11:45:11
Ale to oczywiście wersja jiho-Česka. W wersji severo-Českej to bude myčka na talířička   ;D
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 20 Sierpnia 2008, 12:26:04
Ale to oczywiście wersja jiho-Česka. W wersji severo-Českej to bude myčka na talířička   ;D
Talířička? Czyli tarka? Kiedy taka tarka ma tarło?
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 20 Sierpnia 2008, 12:56:36
A propos, zapraszam w poniedziałek o zmroku pod olsztyński zamek - znowu będą wyświetlali czeski film. Tym razem "Wycieczkowicze". W kinie nie byłem to teraz koniecznie 8)
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 20 Sierpnia 2008, 15:25:06
Redundujcie, Plemek, redundujcie   ;)

Wracając do topicu (a co? nie wolno?) to ciekawe, że drążymy wspólnie temat zmyrawki, a jakoś nikt nie zapytał, co to jest świarta?
Najprawdopodobniej wszyscy wiedzą, tu sami pełnoletni, z dowodem po świartę do sklepu chodzą  ;D
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 20 Sierpnia 2008, 16:28:33
Redundujcie, Plemek, redundujcie   ;)

Wracając do topicu (a co? nie wolno?) to ciekawe, że drążymy wspólnie temat zmyrawki, a jakoś nikt nie zapytał, co to jest świarta?
Najprawdopodobniej wszyscy wiedzą, tu sami pełnoletni, z dowodem po świartę do sklepu chodzą  ;D

Czy dobrze zrozumiałem, że mogę sobie kupić ćwiartkę świarty?
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Baader w 21 Sierpnia 2008, 00:13:35
Czy dobrze zrozumiałem, że mogę sobie kupić ćwiartkę świarty?

Z pewnością. Trzeba tylko iść na stoisko monopolowe w odpowiednio dużym sklepie. A skoro o takich rzeczach... Zawsze zastanawiałem się skąd wzięła się, używana namiętnie w PRL-owskiej prasie ale i teraz nazwa: napoje wyskokowe?
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 21 Sierpnia 2008, 07:02:19
A skoro o takich rzeczach... Zawsze zastanawiałem się skąd wzięła się, używana namiętnie w PRL-owskiej prasie ale i teraz nazwa: napoje wyskokowe?
No patrz pan, tyle lat człowiek pije i nie wie co pije ???
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 21 Sierpnia 2008, 07:38:13
Patrząc na kierunek w jakim poszedł ten wątek, mocno zastanawiam się, czy nie zrobić z was głupków.
Choć podobno nie da się ufarbować czarnego.
No tak, ale nie mając się czego czepiać czepiacie się byle czego.
Jak się zastanowię, to dam wam znać.
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 21 Sierpnia 2008, 07:42:45
Stefan, a ty masz zmyrawkę?  ;D
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 21 Sierpnia 2008, 07:55:56
No tak, ale nie mając się czego czepiać czepiacie się byle czego.

Wypraszam sobie. Nie czepiamy się byle czego. Czepiamy się Stefana - a to już nie byle co ;D

A teraz w ramach czepiania się byle czego idę się czepić tramwaja.
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 21 Sierpnia 2008, 08:16:59
A teraz w ramach czepiania się byle czego idę się czepić tramwaja.
Ty to masz dobrze, ja to mogę się płotu czepić. Ostatni tramwaj w Olsztynie widziano ponad 30 lat temu :(
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 21 Sierpnia 2008, 08:44:56
Ty to masz dobrze, ja to mogę się płotu czepić. Ostatni tramwaj w Olsztynie widziano ponad 30 lat temu

To i tak masz lepiej,u nas ostatni widziano przed wojną.
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Sierpnia 2008, 09:16:09
Ty to masz dobrze, ja to mogę się płotu czepić. Ostatni tramwaj w Olsztynie widziano ponad 30 lat temu

To i tak masz lepiej,u nas ostatni widziano przed wojną.
A i tak był to gatunek przelotny, bez zmyrawki.
Napoje wyskokowe? Pewnie nazwa wzięła sie z pewnej dosłowności? Przywódcy narodu wiedzieli z autopsji, jak się zachowują PO.
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Baader w 21 Sierpnia 2008, 09:18:05
To i tak masz lepiej,u nas ostatni widziano przed wojną.

Ciekawe, w Tarnowie też za sanacji był tramwaj - jedna zdaje się linia ale zawsze. Najdziwniejsze, że ponoć zlikwidowali go Niemcy za okupacji bo... przeszkadzał w przejeździe transportów wojskowych, czego nijak nie rozumiem: gryzł znienacka perszerony wojskowe czy co?
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Sierpnia 2008, 09:20:44
To i tak masz lepiej,u nas ostatni widziano przed wojną.

Ciekawe, w Tarnowie też za sanacji był tramwaj - jedna zdaje się linia ale zawsze. Najdziwniejsze, że ponoć zlikwidowali go Niemcy za okupacji bo... przeszkadzał w przejeździe transportów wojskowych, czego nijak nie rozumiem: gryzł znienacka perszerony wojskowe czy co?
Pewnie tak. Jak wiadomo perszeron to pies wojskowy, nic więc dziwnego, że gryzł się z tramwajem. Najbardziej to się perszerony gryzły z tramwajami konnymi. Jak to pies z koniem.
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 21 Sierpnia 2008, 10:41:07
Ty to masz dobrze, ja to mogę się płotu czepić. Ostatni tramwaj w Olsztynie widziano ponad 30 lat temu

To i tak masz lepiej,u nas ostatni widziano przed wojną.

E,tam... A wiecie, kiedy u nas widziano ostatni płot? Ale taki prawdziwy, ze sztachetamy?  ???
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Sierpnia 2008, 11:06:33
Ty to masz dobrze, ja to mogę się płotu czepić. Ostatni tramwaj w Olsztynie widziano ponad 30 lat temu


To i tak masz lepiej,u nas ostatni widziano przed wojną.

E,tam... A wiecie, kiedy u nas widziano ostatni płot? Ale taki prawdziwy, ze sztachetamy?  ???
Zagmatwam, płot ze sztachetamy w tramwaju?
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 21 Sierpnia 2008, 11:46:06
Wszyscy jesteście tacy sami!!!
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Sierpnia 2008, 11:51:55
Wszyscy jesteście tacy sami!!!
To znaczy ze zmyrawką, czy bez?
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: duch pedadoga w 21 Sierpnia 2008, 13:23:59
Ty to masz dobrze, ja to mogę się płotu czepić. Ostatni tramwaj w Olsztynie widziano ponad 30 lat temu


To i tak masz lepiej,u nas ostatni widziano przed wojną.

E,tam... A wiecie, kiedy u nas widziano ostatni płot? Ale taki prawdziwy, ze sztachetamy?  ???
Zagmatwam, płot ze sztachetamy w tramwaju?

A nic właśnie. W Olsztynie, pewnego dnia, przechylono wszystkie tory tramwajowe o 90 stopni i w ten sposób uzyskano porządne płoty, z porządnymi, nasączanymi, sztachetami, których można się bezpiecznie czepiać.
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 21 Sierpnia 2008, 13:48:08
Wszyscy jesteście tacy sami!!!

O tak, tak! Bo wszyscy kłamią (Gregory House, M.D.). A to znaczy, że nawet jak się czepiają płota albo tramwaja, to na pewno i tak się czepiają Stefana. Ale czy to nie znaczy również, że jak się czepiają Stefana, to naprawdę czepiają się czego/kogo innego?

Zaplątałam się we własnych kłamstwach - ratunku!
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 21 Sierpnia 2008, 14:01:14
Wszyscy jesteście tacy sami!!!
O tak, tak! Bo wszyscy kłamią (Gregory House, M.D.). A to znaczy, że nawet jak się czepiają płota albo tramwaja, to na pewno i tak się czepiają Stefana. Ale czy to nie znaczy również, że jak się czepiają Stefana, to naprawdę czepiają się czego/kogo innego?
Zaplątałam się we własnych kłamstwach - ratunku!
Ja ci nie pomogę, to jest zbyt piękne 8)
Jak ja lubię, gdy te forum zdycha, aż chce się pracować (jeszcze godzinkę).
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Sierpnia 2008, 14:20:14
Wszyscy jesteście tacy sami!!!

O tak, tak! Bo wszyscy kłamią (Gregory House, M.D.). A to znaczy, że nawet jak się czepiają płota albo tramwaja, to na pewno i tak się czepiają Stefana. Ale czy to nie znaczy również, że jak się czepiają Stefana, to naprawdę czepiają się czego/kogo innego?

Zaplątałam się we własnych kłamstwach - ratunku!
A więc kłamiąc, że czepiamy się płota lub tramwaja lub Stefka pomagamy mu po prostu w jedyny możliwy sposób. Możliwy ze względu na nasze możliwości oraz własciwosci Stefka.
Czy ktoś jeszcze potrzebuje pomocy przy kłamstwach? Przypominam, że rzep się jeszcze często czepia i to nie tylko psiego, ale i kociego ogona.
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 21 Sierpnia 2008, 14:30:27
Czy ktoś jeszcze potrzebuje pomocy przy kłamstwach?
Wiedziałam, że mogę liczyć na pomocną dłoń fachowca  ;D

Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Sierpnia 2008, 15:36:29
Czy ktoś jeszcze potrzebuje pomocy przy kłamstwach?
Wiedziałam, że mogę liczyć na pomocną dłoń fachowca  ;D


Dokładnie tak, tym bardziej, że pomagamy także fachowcowi.
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 21 Sierpnia 2008, 15:49:50
A propos House'a, to wygląda na to, ze nie tylko wszyscy, ale on też: http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,5612230,Dr_House_i_Ostry_dyzur_niebezpieczne_dla_zdrowia_.html (http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,5612230,Dr_House_i_Ostry_dyzur_niebezpieczne_dla_zdrowia_.html)

A minister zdrowia nie ostrzegał...
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Sierpnia 2008, 16:24:24
A propos House'a, to wygląda na to, ze nie tylko wszyscy, ale on też: http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,5612230,Dr_House_i_Ostry_dyzur_niebezpieczne_dla_zdrowia_.html (http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,5612230,Dr_House_i_Ostry_dyzur_niebezpieczne_dla_zdrowia_.html)

A minister zdrowia nie ostrzegał...
Czyli trzba ratować Stefka poddając go długiej i bolesnej kuracji odczepiajacej od tego serialu. A co jeśli dodatkowo oglada Ostry dyżur, czy inny serial po podobnej tematyce? Na pomoc może już być za późno. Choć z drugiej strony, taka osobowość, poradzi sobie. Nic nie róbmy
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 21 Sierpnia 2008, 16:37:36
Jest gorzej niż przypuszczasz. Ja też mam objawy hałsomanii, tyle że na razie dość łagodne.
Tylko jak ja to złapałam? Zwłaszcza, że nie posiadam odbiornika?  ???
Acha, już sobie przypominam... No cóż, różne rzeczy się przywozi z wakacji...  :-[  ;D
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 21 Sierpnia 2008, 17:25:52
A co jeśli dodatkowo oglada Ostry dyżur, czy inny serial po podobnej tematyce? Na pomoc może już być za późno.

Szczególnie groźne są Nemocnice na krai mesta,zaś Daleko od noszy przeciwnie.Najprawdopodobniej.
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 21 Sierpnia 2008, 18:33:07
A propos House'a, to wygląda na to, ze nie tylko wszyscy, ale on też: http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,5612230,Dr_House_i_Ostry_dyzur_niebezpieczne_dla_zdrowia_.html (http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,5612230,Dr_House_i_Ostry_dyzur_niebezpieczne_dla_zdrowia_.html)

A minister zdrowia nie ostrzegał...
Czyli trzba ratować Stefka poddając go długiej i bolesnej kuracji odczepiajacej od tego serialu. A co jeśli dodatkowo oglada Ostry dyżur, czy inny serial po podobnej tematyce? Na pomoc może już być za późno. Choć z drugiej strony, taka osobowość, poradzi sobie. Nic nie róbmy
Oglądam House'a, Chirurgów, ER ogladałem, ale tetaz nie ma już napisów, więc nie.
Ale obecnie nic nie ogądam, bo wakacje i Fox, ABC, SciFi, WB i inne nie nadają seriali.
A z usług TVP nie korzystam.
I co mi zrobicie?
BTW ER
Kiedyś znalazłem się w sytuacji, gdy musiałem podjąć ratunek nieprzytomnej osoby.
Przypomniałem sobie wszystkie sceny z ER i co?
I dana osoba żyje!!!
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Sierpnia 2008, 18:56:19
A propos House'a, to wygląda na to, ze nie tylko wszyscy, ale on też: http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,5612230,Dr_House_i_Ostry_dyzur_niebezpieczne_dla_zdrowia_.html (http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,5612230,Dr_House_i_Ostry_dyzur_niebezpieczne_dla_zdrowia_.html)

A minister zdrowia nie ostrzegał...
Czyli trzba ratować Stefka poddając go długiej i bolesnej kuracji odczepiajacej od tego serialu. A co jeśli dodatkowo oglada Ostry dyżur, czy inny serial po podobnej tematyce? Na pomoc może już być za późno. Choć z drugiej strony, taka osobowość, poradzi sobie. Nic nie róbmy
Kiedyś znalazłem się w sytuacji, gdy musiałem podjąć ratunek nieprzytomnej osoby.
Przypomniałem sobie wszystkie sceny z ER i co?
I dana osoba żyje!!!
Żyje pewnie dlatego, że przypopmniałeś sobie sceny z filmów i postanowiłeś jej nie dotykać...
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 21 Sierpnia 2008, 19:34:18
Dobrze, że korzystał z doświadczeń z ER a nie z ulubionej metody House'a: Wstrzyknijcie mu ten specyfik, jak go nie zabije to mu pomoże   ;D
No i jak tego Domka nie kochać?  :-*
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 22 Sierpnia 2008, 06:24:21
Witamy w krainie miłośników Gregorego  ;D
Choć w Black Alder też nie jest zły...
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: 666 w 23 Sierpnia 2008, 01:49:14
Wy tu o chałsie gadu-gadu, a.... "Na dobre i na złe" i tak rządzi.

Kiedyś znalazłem się w sytuacji, gdy musiałem podjąć ratunek nieprzytomnej osoby.
Przypomniałem sobie wszystkie sceny z ER i co?
I dana osoba żyje!!!
A ja mogę sobie przypomnieć co najwyżej scenę z "Daleko od noszy" i nie wiem, czy w tym wypadku pacjent miałby jakiekolwiek szanse.

--------------------------------------------------------------------------------------------
Post sponsorowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Tytuł: Odp: Wicemistrz świarta nie ma zmyrawki
Wiadomość wysłana przez: Baader w 03 Września 2008, 07:59:17
BTW ER
Kiedyś znalazłem się w sytuacji, gdy musiałem podjąć ratunek nieprzytomnej osoby.
Przypomniałem sobie wszystkie sceny z ER i co?
I dana osoba żyje!!!

Bez urazy ale to wstyd, kolego Bolcman, opierać się na obcych kosmopolitycznych wzorcach gdy mamy swoją młodą lekarkę na rubieży!! Oczywiste jest, iż należało zapodać pacjentowi narkozę (łup! Aaa.. .... aa...), następnie zdezynsekować nadmanganianem potasu, podwiercić coś ewentualnie grajcarkiem a na koniec zaszyć capgutem, już po wszystkim!!. Kto wie?? Może wdzięczny pacjent zrealizowałby się na parapecie? A tak dyppa....