Wg joemonstera
„Kopciuszek” i „Calineczka” są zbyt seksistowskie.
Władze jednej ze szkół w Barcelonie uznały, że bajki, na których wychowała się spora część z nas, nie pasują do dzisiejszych realiów, więc lepiej, żeby dzieci nie miały do nich dostępu. Dlatego 200 książek z klasycznymi bajkami spośród 600 książek ogółem zostanie usuniętych z tamtejszej biblioteki. Władze szkoły tłumaczą, że sposób, w jaki przedstawiono kobiety w wielu bajkach, to seksizm w najczystszej postaci i lepiej, by kilkulatki nie wzorowały się na ukazanych w bajkach postaciach. Wielu rodziców popiera pomysł dyrekcji barcelońskiej szkoły, więc kolejne placówki planują pójść w jej ślady.
A ileż to było w necie radochy, jak ksiądz spalił Harry Potera? A tutaj? Nihil novi...