Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce od roku już nie zmieniane!
Cezarian i 10 Gości przegląda ten wątek.
Wodzu prowadź?
Ależ są Fasiolku, ty jesteś suseł. A ja, pobudka skoro przedświt, potem niewyobrażalnie nerwy, a potem lulu w poczuciu wygranej.