Nie wątpię, że Poeta da radę.
Tymczasem...
Nie obyło się bez stresu związanego z problemami technicznymi. Liczba słuchaczy zaskoczyła nie tylko nas, ale także wszystkich dostawców usług związanych ze streamingiem. Konsekwencją była konieczność uruchomienia dodatkowych serwerów, bowiem według informacji dostarczonych nam przez firmę Revma, osiągnęliśmy wynik słuchalności na poziomie wyższym, niż BBC Online, a tym samym staliśmy się radiem internetowym o największej, jak do tej pory, słuchalności na świecie. Poniżej przedstawiamy Państwu zrzut ekranu z Google Analytics ze statystyką dotyczącą wyłącznie naszej strony. Jeżeli dodamy do tego ok. 100 000 unikalnych użytkowników Open FM (co jest rekordem w historii tej platformy) oraz ok. 70 000 unikalnych użytkowników aplikacji Replaio…
…daje to łączny wynik na poziomie 430 000. Wynik ten nie uwzględnia czterech dodatkowych aplikacji, ośmiu platform oraz nc+ i Telewizji Toya. Zdajemy sobie sprawę z tego, że część słuchaczy „migrowała”, jednak wynik wciąż wprawia nas w zdumienie.
Ja wiem, ja wiem, że to jest liczone z górką. I że tak w taką na przykład październikową środę o jedenastej trzydzieści nie będzie.
Ale pozwoliło przetestować wydolność.
A jakby się średnio ustaliło tak nawet na poziomie 1/4 z tego...
I żeby przynajmniej 1/4 zadeklarowała abonament...
A wróć!
Już zadeklarowała.
Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby więcej.
BTW, czytałam na jakiejsik witrynie o mediach rozmaite komentarze, głównie chyba tych, co nie tylko nie słuchali, ale nawet nie przeczytali artykułu, pod którym komentowali. Głównego nurtu szamba cytować nie będę, ale komentarze:
- to polityczna agenda wiadomej Gazety,
- tak? a jak oni to niby policzyli tą słuchalność?!?
oraz
- kto im płaci? Soros?
brzmią wyjątkowo absurdalnie...
Swoją drogą, skąd w ludziach, czy raczej trollach, taka bezinteresowna zawziętość...