http://www.myspace.com/maciejzembaty - profil Macieja Z. na MySpace.
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Okazało się, że jest nawet lepiej: był sam ksiądz. Dla takich monologów człowiekowi chce się żyć.
Święty Krzysztof? Ten z Azji Mniejszej? No to kawałek się nad to Loch Ness musiał przespacerować... Nic dziwnego, ze został patronem turystów.
Może to z powodu zmęczenia, ale uśmiałem się tego wieczoru przednio i nawet jak zasypiałem, to banan mi z twarzyczki mojej nie zszedł
Dlaczego się nie dziwię, że ulubioną modlitwą katolickiego duchownego jest "cała wstecz!"? Święty Krzysztof? Ten z Azji Mniejszej? No to kawałek się nad to Loch Ness musiał przespacerować... Nic dziwnego, ze został patronem turystów.
Cytat: Bruxa w 07 Kwietnia 2011, 07:22:06Dlaczego się nie dziwię, że ulubioną modlitwą katolickiego duchownego jest "cała wstecz!"? Święty Krzysztof? Ten z Azji Mniejszej? No to kawałek się nad to Loch Ness musiał przespacerować... Nic dziwnego, ze został patronem turystów.Na Bruxę zawsze można liczyć Oczywiście, rozchodzi się o świętego Kolumba. Zmęczony byłem
Cytat: szczutek w 07 Kwietnia 2011, 13:26:47Cytat: Bruxa w 07 Kwietnia 2011, 07:22:06Dlaczego się nie dziwię, że ulubioną modlitwą katolickiego duchownego jest "cała wstecz!"? Święty Krzysztof? Ten z Azji Mniejszej? No to kawałek się nad to Loch Ness musiał przespacerować... Nic dziwnego, ze został patronem turystów.Na Bruxę zawsze można liczyć Oczywiście, rozchodzi się o świętego Kolumba. Zmęczony byłem A nie chodzi tu czasami o świętego Columbo?
Tego detektywa, co Amerykę odkrył wykrywając kłusownika, który zabił ostatniego Nessi?
Cytat: Cezarian w 07 Kwietnia 2011, 13:56:20Tego detektywa, co Amerykę odkrył wykrywając kłusownika, który zabił ostatniego Nessi?Messi to jakaś rodzina Nessi?
A, jezeli sw Kolumban, to spoko. Celtyccy mnisi nie takie rzeczy robili...A czy sw Kolumb to nie automatycznie sw Krzysztof? Tak mi sie bez sensu skojarzylo...
Troszeczkę na poważnie, ale o breweryjach historycznych. Niedawno przewinęła się nam dyskusja na temat Barbarelli i niejakiej Jane Fondy. Zachęcam do przeczytania osobliwego artykułu o niej:http://blogbiszopa.blog.onet.pl/Hanoi-Jane,2,ID406702513,nZawsze jej nie lubiłem, jako przedstawicielki dzieci kwiatów i bezmyślnej (?) prokomunistki, ale tu ujawniają o wiele ciekawsze informacje.Niejako na marginesie polecam blog, na którym znajduje się artykuł.