Aż mi się przypomina tekst piosenki śpiewanej za młodu*:
1. Jak mawiał wódz Słoneczko Stalin
Obniżając stawki płac
Nie znajdziesz na Syberii malin,
Tylko obozy pracy.
Wieść ta do Polski szybko przyleciała,
Niby czarny rumak z prerii,
Więc cała Polska ciężko harowała,
Nie chcąc się odwiedzać Syberii.
A my Wilno zdobędziemy,
A my Lwów odbijemy,
Odpoczniemy w Leningradzie
W kołchozowym stadzie.
2. Minęły czasy Józefa Wielkiego
Podrożały wszystkie trunki
W Polsce rządzi klika górnika,
Z Moskwą ma stosunki
Kiedy nadejdzie nowe pokolenie
Młodzież na czele stanie
Mając na celu Polski wyzwolenie,
Sprawi Moskalom lanie
A my Wilno odbijemy...
To nie są żarty ani żadne kpiny,
My nie jesteśmy na gazie.
Miłość do Polski nigdy nie zaginie,
Więc śpiewajmy razem.
A my Wilno odbijemy...
* oczywiście nie wiem dlaczego to tutaj umieściłem...