Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka
Rodzina Poszepszyńskich => przemyślenia => Wątek zaczęty przez: Ali w 14 Maja 2011, 23:35:48
-
K, tsm: czy odpowiadając na pytanie "Czy odczuwa Pan(i)przynależność także do innego narodu lub wspólnoty etnicznej?" powinienem zaznaczyć TAK? Wszak poczuwam się do wspólnoty z Rodziną Poszepszyńskich i tym forum, tylko czy jest to wspólnota etniczna?
-
No jak nie, jak tak! No przecież nie genetyczna...
-
Rodzina? Niegenetyczna? Czyli bliska nierodzina? Współnota forumistyczna.
-
O, właśnie. Może poszepszyńskość trzeba raczej ujawnić przy pytaniu o wyznanie?
-
No jak nie, jak tak! No przecież nie genetyczna...
raczej geriatryczna
-
O, właśnie. Może poszepszyńskość trzeba raczej ujawnić przy pytaniu o wyznanie?
O tak lepiej bo narodowość podam austro-węgierską najprawdopodobniej... O ile oni mnie w ogóle znajdą. Ta zwłoka działa tylko na ich niekorzyść bo daje mi więcej czasu na knucie. Przy poprzednim spisie w odpowiedzi napisałem wyliczankę dlaczego im na poszczególne pytania nie odpowiem ale tym razem już mam zamiar się poznęcać.
-
a ja chce być narodowość śląska!!!
-
Akurat w twoim (i moim) przypadku - bez problemu. Wrocław był stolicą Śląska jak w Katowicach jeszcze na muchi tapti mówili... ::)
Śląsk to trochę więcej niż ten zakątek z kopalniami. Że o zakamuflowanej opcji niiemieckiej nie wspomnę. Pół Wrocławia to zakamuflowana opcja kresowa ;D
-
Akurat w twoim (i moim) przypadku - bez problemu. Wrocław był stolicą Śląska jak w Katowicach jeszcze na muchi tapti mówili... ::)
Śląsk to trochę więcej niż ten zakątek z kopalniami. Że o zakamuflowanej opcji niiemieckiej nie wspomnę. Pół Wrocławia to zakamuflowana opcja kresowa ;D
wlasnie wiem i boli mnie ze ci z gornego sobie czasem przywlaszczaja miano 'ślunzoków'
-
Ci z Górnego to jeszcze pół biedy... Reszta kraju to już zupełnie nie wie, gdzie Śląsk leży. A już Warsiawka... Dzieciaki mnie kiedyś pytały, skąd pochodzę. No to mówię, że z gór. Na to oni: A ma pani kierpce? S:)
Jak mówię, że z Dolnego Śląska, to widzę, jak im mentalnie kopalniane szyby za moimi plecami wyrastają...
Ale dla sprawiedliwości dodajmy, że w drugą stronę też niekoniecznie jest lepiej. Jak swego czasu raportowałam po przeprowadzce znajomym z heimatu, że teraz pracuję w Ursusie to usłyszałam zdziwione: To ty traktory teraz robisz? :o :D
-
No a hasło: Do szkoły na traktory?
-
Hej kto polak na traktory! Czy coś.
-
Ja z synowcem na traktor, i jakoś to będzie ;D
I jeszcze:
Nam orać nie kazano. Wstąpiłem na traktor
i spojrzałem na pole - świecił tam reaktor...
-
Traktor, ojczyzno moja...
Traktor, cieplejszy wieje wiatr!
oraz niezapomniany przebój:
Gdzie się podziały, tamte traktory,
gdzie te Ursusy, gdzie tamten świat,
gdzie się podziały tamte wspomnienia,
naszych szalonych, wspaniałych lat.
-
Traktor, ojczyzno moja...
Traktor, cieplejszy wieje wiatr!
oraz niezapomniany przebój:
Gdzie się podziały, tamte traktory,
gdzie te Ursusy, gdzie tamten świat,
gdzie się podziały tamte wspomnienia,
naszych szalonych, wspaniałych lat.
naszych szalonych, traktorskich lat
-
Hej traktorem, szabadabada, traktorem
Hej traktorem, szabadabada
O buriaty...
Jedzie traktor z daleka
Na nikogo nie czeka
Hej traktorze ursusie
zatrzymaj no ty tu się
Lecz świeciło nam jak zo-orze
Nieśmiertelne zdanie to-o-o:
Przyjdzie traktor i zaorze
Przyjdzie traktor i za-o!
Przyjdzie tra-aktor i za-o!
A to prawdziwy koniec jednej z piosenek Wałów Jagiellońskich:
gdy nie wrócę, niechaj wiosną rolę moją orze
brat
traktooorem URSUS
-
...sie-dem je-den ma do set-ki ;D
-
Wniosek z dyskusji jest prosty, w Narodowym Spisie Powszechnym powinno się znaleźć pytnie o traktor. Tylko jakie? Jakiej narodowości jest twój traktor?
-
Ja wiem, ja wiem! Masaj!
-
Ja wiem, ja wiem! Masaj!
Masaj to dwunożny traktor z czasów przedindustrialnych masowo produkowany w Afryce i eksportowany przede wszystkim do Nowego Świata...
-
Masaj to dwunożny traktor z czasów przedindustrialnych masowo produkowany w Afryce i eksportowany przede wszystkim do Nowego Świata...
No ładne cacko... ,^,
-
Masaj to dwunożny traktor z czasów przedindustrialnych masowo produkowany w Afryce i eksportowany przede wszystkim do Nowego Świata...
No ładne cacko... ,^,
Cacko po pewnych udoskonaleniach wykonuje także drobniesze roboty ziemne w Białym Domu (USA).
-
Jadę swym traktorem pyr, pyr, pyr...
:D
-
O ja cię prze... pyr pyr pyr.
-
Towaju nie będzie, tjaktoj się zepsuł...
-
Towaju nie będzie, tjaktoj się zepsuł...
Jedno koło się zepsuło, a nie traktor!
-
@(tjak)toj pedadoga - a powiedz rebus :)
-
@(tjak)toj pedadoga - a powiedz rebus :)
Nie odważy się!
-
T
( ) ( )
| |
\ /
O
=
=
=
/_\
=|=|=
=|=|=
=|=|=
=|=|=
=|=|=
=|=|=
=|=|=
=|=|=
=|=|=
=|=|=
-
No ładne cacko... <:-)
-
No ładne cacko... <:-)
Pewnie rak, który spadł z torów?
-
To nie rak (skąd rak na torach???), to dwuramienny semafor, którym steruje ręcznie pedadog :)
-
To nie rak (skąd rak na torach???), to dwuramienny semafor, którym steruje ręcznie pedadog :)
Z dwuramiennym semaforem to pedadog radzi sobie jedną ręką?
-
Na pewno, a jak się zamachnie to da radę jednym palcem ;D
-
Na pewno, a jak się zamachnie to da radę jednym palcem ;D
Zgoda, ale niestety jest to jeden palec obu rąk...
-
A do mnie ciągle rachmistrz nie puka, nie dzwoni, nie pisze... :'(
A tak się przygotowywałem na jego wizytę. Narodowość austro-węgierska itd... Nawet niechcący ściągnąłem instrukcję dla rachmistrzów (pasionująca lektura).
Nie dość, że nie mogłem się wyżyć to nie dostarczył mi bezcennych materiałów... Musiałem zacząć bez nich i zacząłem, możecie wierzyć lub nie, w poniedziałek przed południem. Zaglądając w przerwie na wiadomą stronę, po przeczytaniu informacji o planowanym zmartwychwstaniu zastanowiłem się czy to aby nie szarganie świętości. Tak czy inaczej powstał, pierwszy raz nie pisany jednym ciągiem:
www.kalkomania.blox.pl (http://www.kalkomania.blox.pl)
-
A do mnie ciągle rachmistrz nie puka, nie dzwoni, nie pisze... :'(
A tak się przygotowywałem na jego wizytę. Narodowość austro-węgierska itd... Nawet niechcący ściągnąłem instrukcję dla rachmistrzów (pasionująca lektura).
Nie dość, że nie mogłem się wyżyć to nie dostarczył mi bezcennych materiałów... Musiałem zacząć bez nich i zacząłem, możecie wierzyć lub nie, w poniedziałek przed południem. Zaglądając w przerwie na wiadomą stronę, po przeczytaniu informacji o planowanym zmartwychwstaniu zastanowiłem się czy to aby nie szarganie świętości. Tak czy inaczej powstał, pierwszy raz nie pisany jednym ciągiem:
www.kalkomania.blox.pl (http://www.kalkomania.blox.pl)
By żyło się lepiej... wszystkim?
-
By żyło się lepiej... wszystkim?
Wszystkim z naszej partii oczywiście :)
Reszta niech se sama radzi...
-
A do mnie ciągle rachmistrz nie puka, nie dzwoni, nie pisze... :'(
A tak się przygotowywałem na jego wizytę. Narodowość austro-węgierska itd... Nawet niechcący ściągnąłem instrukcję dla rachmistrzów (pasionująca lektura).
Nie dość, że nie mogłem się wyżyć to nie dostarczył mi bezcennych materiałów... Musiałem zacząć bez nich i zacząłem, możecie wierzyć lub nie, w poniedziałek przed południem. Zaglądając w przerwie na wiadomą stronę, po przeczytaniu informacji o planowanym zmartwychwstaniu zastanowiłem się czy to aby nie szarganie świętości. Tak czy inaczej powstał, pierwszy raz nie pisany jednym ciągiem:
www.kalkomania.blox.pl (http://www.kalkomania.blox.pl)
A nie powinno sie to znaleźć na forum? Moim zdaniem warto, a bardzo liczę się ze swoim zdaniem...
-
A nie powinno sie to znaleźć na forum? Moim zdaniem warto, a bardzo liczę się ze swoim zdaniem...
Też się mię wydawało, ale co ja tam wiem.
-
A nie powinno sie to znaleźć na forum? Moim zdaniem warto, a bardzo liczę się ze swoim zdaniem...
Też się mię wydawało, ale co ja tam wiem.
Właśnie, nikt cie nie pyta o zdanie ;D
-
A nie powinno sie to znaleźć na forum? Moim zdaniem warto, a bardzo liczę się ze swoim zdaniem...
Też się mię wydawało, ale co ja tam wiem.
Właśnie, nikt cie nie pyta o zdanie ;D
I wszyscy się z tym muszą liczyć.
-
Przypominam jedynie, że historia ponownie zatoczyła koło i znowu musimy się spisać. Pamiętamy, żeby w rubryce narodowość wpisywać polsko-mandżurska?
-
czyjej?
bo tym razem mam zadenuncjowac... ekhm... podac dane wszystkich zamieszkalych pod jednym adresem
inka i sajgon sa mazowieckie mieszance
-
Inka jest mazowiecka?! No pacz pani - a nie wygląda...
-
z urodzenia mazowiecka
ale z ducha niezlomna goralka
na starosc wrocila do stron rodzinnych
-
Wspina się po suficie?
-
po mazowieckich wierzbach rosochatych?
a skad mnie wiedziec po czym ona sie wspina jak sie wloczy?
jak rozbudowywalismy dufalke to wspinala sie nad sufitem
po wiezbie dachowej
-
Zrozumiałem z tego, że ostatnio rozbudowaliście Dufałkę, ale najprawdopodobniej mylne te rozumowanie?
-
Ostatnio to dość nieprecyzyjne określenie ;)
-
to zalezy jaki kto ma horyzont czasowy
z punktu widzenia historii tej chalupy, to w sumie ostatnio
-
Zacząłem się zastanawiać na ile horyzonty myślowe korelują z horyzontami czasowymi?