Kategoria ogólna > Ludzie Poszepszyńskich - członkowie fanklubu i reszta świata - poznajmy się
Przesłyszało się ojcu.
Cezarian:
Optymistka z Ciebie, a co z okrągłą 104 rocznicą, że o 105 nawet nie wspomnę.
Urzędnik:
--- Cytat: Bluesmanniak w 09 Sierpnia 2023, 08:07:39 ---Wy tu o pomnikach ludzi i koni a przecież to co ma (miało) powstać to jakiś łuk triumfalny upamiętniający wielkie zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej!
No ale może inflacja i wybory ograniczyły rozmach...
--- Koniec cytatu ---
O przepraszam, łuk triumfalny miał spinać oba brzegi Wisły z okazji stulecia niepodległości, jednakowoż zrzut prawda, za przeproszeniem, gówna z Czajki uniemożliwił budowę.
Nadto, prawda, 11 listopada 2018 roku wystąpił szybciej niż planowała to Centralna Rada Kalendarzowa i przez to, prawda, nie zdążono zrobić odpowiednich obchodów. Jednakże w ramach stulecia zdążono ustalić, że 12 listopada będzie dniem wolnym od pracy. Ten miło podarunek zastał mnie w sądzie, gdzie sokoli wzrok i niezmącony umysł mojego ówczesnego przełożonego przewodniczącego wydziału pozwolił mu za w czasu, gdyż już w październiku, zarządzić by na 12 listopada nie wyznaczać terminów rozpraw, nie wzywać na 12 listopada świadków ani w ogóle nic nie robić.
Inni przewodniczący, prawda, nie byli tak dalekowzroczni i w związku z tym, prawda, aż do 9 listopada rozsyłano pisma do zainteresowanych stron, że co prawda rozprawa na którą czekali dziewięć miesięcy byłą wyznaczona na 12 listopada, ale, jak sami mogli własnousznie usłyszeć, dzień ten jest drugim dniem wolnym od pracy pod rząd i w związku z tym prawda termin, że tak to się mówi, spadł. I zapraszano na czerwiec roku 2019.
Bruxa:
Zdaje się, że zdążono szumnie odsłonić... znaczek pocztowy wydany z okazji tego jakże zaskakującego jubileuszu.
Co do łuku, to nie dałoby się spiąć, ale budżetu i jak wiele innych szumnych projektów ewoluował, czy raczej dewaluował. Podobnie jak pomnik niejakiego maga Rincewinda na Niewidocznym Uniwersytecie na Świecie Dysku, który najpierw zmienił się w planach w tablicę pamiątkową, potem w notatkę w kronice, aby ostatecznie skończyć jako nagana z wpisem do akt.
A pomnik spinający brzegi Wisły już był. Był to pomnik prowizorki i nazywał się Most Syreny.
Cezarian:
--- Cytat: Urzędnik w 09 Sierpnia 2023, 08:31:07 ---
Inni przewodniczący, prawda, nie byli tak dalekowzroczni i w związku z tym, prawda, aż do 9 listopada rozsyłano pisma do zainteresowanych stron, że co prawda rozprawa na którą czekali dziewięć miesięcy byłą wyznaczona na 12 listopada, ale, jak sami mogli własnousznie usłyszeć, dzień ten jest drugim dniem wolnym od pracy pod rząd i w związku z tym prawda termin, że tak to się mówi, spadł. I zapraszano na czerwiec roku 2019.
--- Koniec cytatu ---
O, to muszę sprawdzić, czy nie byłem wezwany na rozprawę na tego 12 listopada 2019 r. Który sąd, Okręgowy na Solidarności, Rejonowy na Ogrodowej, Marszałkowska, czy może przechodzimy na plac Krasińskich?
Bluesmanniak:
--- Cytat: Urzędnik w 09 Sierpnia 2023, 08:31:07 ---
--- Cytat: Bluesmanniak w 09 Sierpnia 2023, 08:07:39 ---Wy tu o pomnikach ludzi i koni a przecież to co ma (miało) powstać to jakiś łuk triumfalny upamiętniający wielkie zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej!
No ale może inflacja i wybory ograniczyły rozmach...
--- Koniec cytatu ---
O przepraszam, łuk triumfalny miał spinać oba brzegi Wisły z okazji stulecia niepodległości, jednakowoż zrzut prawda, za przeproszeniem, gówna z Czajki uniemożliwił budowę...
--- Koniec cytatu ---
No może to nie łuk miał być ale coś ekstra a nie żaden pan na koniu. Proszę:
https://warszawa.naszemiasto.pl/pomnik-bitwy-warszawskiej-bedzie-gotowy-w-2023-roku-budowa/ar/c1-9046905
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej