Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka

Przerażająca Tfurczość Własna => Podforumeczko Stefana Bolcmana - Re-reaktywacja => Wątek zaczęty przez: Chlebusia w 20 Lutego 2015, 16:35:42

Tytuł: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 20 Lutego 2015, 16:35:42
Słuchajcie, w ferie byłam na 89 urodzinach Gdyni (jestem świeżo upieczoną Gdynianką, więc wypadało) i tam, między reczitalem piosenek Anny Jantar a jakże fascynującym losowaniem nagród odbyło się przedstawienie "Jeszcze bardziej zielona Gęś" w wykonaniu najmniejszego teatru świata. Jak oglądałam, to od razu pomyślałam o Stefanie (wiem od Cezarego bez Pazura, że nasz przyszły - jeżeli nie teraźniejszy; długo mnie tu nie było, więc mogę o czymś nie wiedzieć - denat bardzo go lubi, postanowiłam podzielić się z nim tudzież z resztą towarzystwa - swoimi wrażeniami; tak w ramach przełamania lodów po mojej wielotygodniowej nieobecności.

Ogólnie rzecz biorąc przedstawienie tryskało nieco absurdalnym humorem (w końcu to Gałczyński, więc czego się spodziewać) i choć dla mojej młodzieńczej niedorozwiniętej pojedynczej komórki mózgowej nie wszystko było jasne (ale w końcu Stefek to człowiek na poziomie, nię?), to bardzo mi się podobało, zwłaszcza jak tego gościa przenosili z jednego oddziału na drugi :D :D

A tak poza tym to co się na forum dzieje? Dużo mnie ominęło? :) 
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 20 Lutego 2015, 16:51:20
To bardzo ładnie, że udzielasz się na takich przedstawieniach, tylko tak dalej, a zobaczysz, gdzie zajdziesz. Nawet jak nigdzie nie zajdziesz, to i tak o wiele więcej zobaczysz. S:)

A tak poza tym to co się na forum dzieje? Dużo mnie ominęło? :) 
Jeszcze się pyta Komórka jedna!
Do czytania i do klawiatury!
Kto wie? Może dzięki Tobie Stefek wznowi swój - co tu kryć - bardzo udany zielonogęsiowy projekt?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 20 Lutego 2015, 17:23:31
Jaki? :)
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 20 Lutego 2015, 18:20:19
Zzielenieje?!
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 20 Lutego 2015, 19:18:52
Raczej wypił przeterminowana Perłę...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 20 Lutego 2015, 19:37:43
Perłę? Ło Jezu! Co to jest? Coś gorszego od kwasu masłowego?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 20 Lutego 2015, 21:09:04
Perłę? Ło Jezu! Co to jest? Coś gorszego od kwasu masłowego?
Oczywiście, to straszne okropieństwo. Gorszy, jeśli w ogóle,  był chyba tylko tran
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 21 Lutego 2015, 10:49:41
Matko przenajświętsza, to aż tak? A jeszcze to było przeterminowane...Boże najłaskawszy, coście mu zrobili, ludzie??!!!

Stefan! Stefan! Trzymaj się, już do ciebie biegnę! Nie wiem, co oni ci nagadali, ale to kłamstwa! Uwierz, życie ma sens!!!!!!!!!!!!! 

*stout* *stout*  >*.*< &/ &/ &/ &/ >*.*< !#!
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Lutego 2015, 11:26:32
Po perle ma nawet większy sens, a więc spokojnie.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 21 Lutego 2015, 12:00:47
A możesz mi, Cezarianku najmilszy powiedzieć, o którą Perłę się tu konkretnie rozchodzi? O piwo może?

Ty, a może to wcale nie jest perła, tylko Perwol? Bo jeżeli tak, to najprawdopodobniej wszystko jasne...Biedny Stefan. :(
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Lutego 2015, 13:01:45
A nic właśnie. Kombinuj maleńka. ;)
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 21 Lutego 2015, 13:35:19
Przeterminowany tran to straszna rzecz...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 22 Lutego 2015, 19:34:34
A nic właśnie. Kombinuj maleńka. ;)

...Mmoże jakaś podpowiedź? Bo nie ogarniam :)

"Maleńka"? Kurde, człowieku, zdajesz sobie sprawę, co by było, gdyby ten wątek zobaczył ktoś z prokuratury?
Przeterminowany tran to straszna rzecz...
A jeszcze straszniejsza - przetraniony termin...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 23 Lutego 2015, 11:50:22
Dzień dobry.
Podobno żyję i podobno mam się dobrze.
Tak twierdzi mój patolog, a nie ma powodu mu nie wierzyć, bo jest to osoba zaufania publicznego i nie dostała Oscara (R).
 
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 23 Lutego 2015, 14:28:53
I to się nazywa zdrowie! Wypił przeterminowany tran i żyje i ma się dobrze! I dobrze, jakby poetycko podsumował Konstanty Ildefons G., albo niejaki Kwiczoł.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 23 Lutego 2015, 18:27:18
O, Stefek! Fajnie że jesteś. Cieszę się, że zdrówko dopisuje (fizyczne przynajmniej). Może ty mi wyjaśnisz o co chodzi. Otóż wyobraź sobie, mój kochany, że chciałam kulturalnie podzielić się z towarzystwem wrażeniami, jakie wywarły na mnie występy teatrzyku Zielona Gęś, a ci zaczęli pieprzyć od rzeczy o jakichś Perłach, przetraniowanych terminach i temu podobnych rzeczach. Ratunku!

PS: Podobno był kiedyś jakiś zielonogęsiowy projekt? Chętnie pomogę przy jego wznawianiu, jak już uporam się z tym katorżniczym nawałem roboty, który koledzy Bruxy po fachu w swej łaskawości zwalili na mój młody łeb (właściwie od pół godziny powinnam siedzieć nad charakterystyką Julii ;) )
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 23 Lutego 2015, 22:51:54
Julia? Ta postać satyryczna?
Nie pisaliśmy o przeterminowanym terminie, tylko przeterminowanym tranie, a to wbrew pozorom, wielka różnica. Choć rozumiem, że to tylko litografia, znaczy literówka. ;)
I pamiętaj, że tu u nas zawsze wątek schodzi na inne wątki. Jak psy.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 24 Lutego 2015, 09:43:55
Julia? Ta postać satyryczna?

Nie. Chodzi o Julię Catapuletti ;)


Nie pisaliśmy o przeterminowanym terminie
Ja też nie. Ja pisałam o przetranionym terminie.
I pamiętaj, że tu u nas zawsze wątek schodzi na inne wątki. Jak psy.
Oj tam zaraz jak psy. Mój kot, niejaka Hilda, też ostatnio dużo schodzi. Na przykład z szafy, na manowce albo z drogi drugiej kocicy, na którą wołam Dżuma. Także nie ograniczajmy się, koty też mogą sobie schodzić ;)
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 24 Lutego 2015, 10:29:34
Ależ my się nie ograniczamy, na koty też często schodzimy! Nawet jest dedykowany wątek :D
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 24 Lutego 2015, 13:07:24
Jak dojdziecie do Izy Łęckiej (nie mylić z Łącką) to tu masz gotowy skrót w lokalnem narzeczu: http://mowazgrochowa.blogspot.com/2012/10/skrotem-przez-lalkie.html
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 24 Lutego 2015, 13:25:21
Julia Catapuletti? Tak właśnie myślałem. Siostra Lady Makbet, babcia Otella i hamletyzująca matka z nieprawego łoża Ryszarda? Do tego nie zapominajmy o dochodzących: Janie, kilku Henrykach, wesołych kumoszkach, Juliuszu Cezarze, Peryklesie, Dwóch panach z Werony, a nawet Kupcu weneckim. Nic dziwnego, że w tym towarzystwie Romeo nie miał szans.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 24 Lutego 2015, 14:59:32
I jeszcze pamiętajmy o trzech królach wieczorową porą.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 24 Lutego 2015, 15:27:46
I jeszcze pamiętajmy o trzech królach wieczorową porą.
Choć tu się Szekspir nie popisał, bo wiadomo przecież, z króli było akurat czterech. w tym jeden skromny, za to z magnetofonem.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 24 Lutego 2015, 19:14:48
A jak go ochrzczono?

Może to był sławetny Człowiek z magnetofonem w nosie (w skrócie CzMN)?

(https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTw75ws56cHuU-xx6dsbIQutdVg3O3qbOv7oOqVzOxot1AKubXd)
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 24 Lutego 2015, 23:30:11
Czwartego króla? To oczywista był Gonzo. Uczestniczył wcześniej w rzezi niewiniątek za Heroda, ale tym razem jako niezależny obserwator z ramienia UNESCO. Tak przynajmniej twierdził w procesie.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 25 Lutego 2015, 19:59:10
Wow, to wtedy już UNESCO było?

Jakże to ja o świecie nic nie wiem...


A powiedz mi jeszcze: gdzie Gonzo miał ten magnetofon?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 25 Lutego 2015, 21:03:39
Wow, to wtedy już UNESCO było?

Jakże to ja o świecie nic nie wiem...


A powiedz mi jeszcze: gdzie Gonzo miał ten magnetofon?
UNESCO może jeszcze nie, ale urzędnicy już na pewno tak. ;)
Jak to, gdzie miał magnetofon? W głębokim poważaniu lub w jucznym wielbłądzie.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 25 Lutego 2015, 21:22:19
A tak konkretnie to był magnetowid.
Tytus tak twierdził.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 03 Marca 2015, 10:06:58
Wow, to wtedy już UNESCO było?

Jakże to ja o świecie nic nie wiem...


A powiedz mi jeszcze: gdzie Gonzo miał ten magnetofon?
UNESCO może jeszcze nie, ale urzędnicy już na pewno tak. ;)
Do przewidzenia ::)
Wow, to wtedy już UNESCO było?

Jakże to ja o świecie nic nie wiem...


A powiedz mi jeszcze: gdzie Gonzo miał ten magnetofon?
Jak to, gdzie miał magnetofon? W głębokim poważaniu lub w jucznym wielbłądzie.
Biedaczysko...

I mówię to zarówno o głębokim poważaniu jak i o wielbłądzie.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 05 Marca 2015, 09:04:35
Zaraz tam biedaczysko. Wielbłądy od maleńkości są przyzwyczajane do juczności i nie pierwszyzna i nie ostatcizna to dla nich.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 05 Marca 2015, 15:30:29
BTW, czy Gonzowi udało się ostatecznie udowodnić, że nie jest wielbłądem? Bo to w sumie o pomyłkę nietrudno, a w świetle powyższego mogłaby mieć opłakane skutki...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 05 Marca 2015, 16:32:22
BTW, czy Gonzowi udało się ostatecznie udowodnić, że nie jest wielbłądem? Bo to w sumie o pomyłkę nietrudno, a w świetle powyższego mogłaby mieć opłakane skutki...
O ile mi wiadomo, ciągle myśli nad równaniem matematycznym, które to udowodni. Jednak nie jest w te klocki najlepszy. Ali, pomożesz?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 07 Marca 2015, 13:52:57
A co on, jakiś garbaty jest, czy co?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 09 Marca 2015, 17:15:24
A co on, jakiś garbaty jest, czy co?
Chyba chodzi o większa przenośnię, ale sprawdzę dzisiaj na treningu.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 12 Marca 2015, 21:07:10
I co?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 12 Marca 2015, 23:01:35
I co?
Nie jest, anie z przodu, ani z tyłu.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 13 Marca 2015, 06:53:54
A pod prysznicem?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 13 Marca 2015, 13:31:38
A pod prysznicem?
Podziękować, wczoraj było nawet ciepło. Ciepła woda pod prysznicem to podstawa, bo wówczas Fasiol chce wszystkim myć plecy lub, wedle wyboru, zęby. Większość wybiera jednak plecy, bo Fasiol myje zęby ręcznikiem. ;)
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 13 Marca 2015, 15:03:54
A pod prysznicem?
Ciepła woda pod prysznicem to podstawa, bo wówczas Fasiol chce wszystkim myć plecy
Matko boska, aż mi się Borat skojarzył...
(https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR9Vz7XNwKjEwUpjT3WJqMGz3t-_fsS0dcsCF7zu_jBwn0pYa3kuQ) Ale mam nadzieję, że was pod tym prysznicem żaden dżentelmen w kobiecym stroju nie dziabał nożem? (https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRBc0lFiCA2YKj-BTiyeJkcLXmjTLUZmGqFBwol-1-ZNX07ClDnYA)

I że nie wykrwawialiście się przy tym sosem czekoladowym...

Palce lizać!
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 13 Marca 2015, 16:08:21
Krew z dżemem może i palce lizać, ale o trawieniu nie ma mowy.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 13 Marca 2015, 16:26:07
Może i racja...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 14 Marca 2015, 16:00:27
Zielona Gęś ma pewnie zieloną krew? To jest u gęsi oznaka błękitnej krwi.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 14 Marca 2015, 18:06:19
Ludzie.
Albo Borat. Albo gęś wątpliwej świeżości. Ja się przez was oduczę jeść przy komputerze.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 14 Marca 2015, 23:36:03
Ludzie.
Albo Borat. Albo gęś wątpliwej świeżości. Ja się przez was oduczę jeść przy komputerze.
Chyba, że gęś. Uważaj jednak na zieloną, bo najprawdopodobniej jest niedojrzała.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 17 Marca 2015, 21:49:06
Albo Borat. Albo gęś wątpliwej świeżości. Ja się przez was oduczę jeść przy komputerze.
To i dobrze, niezdrowo tak przecież. Ocalimy koleżanki układ pokarmowy. Lub przynajmniej klawiaturę przed zaplamieniem tłustymi paluchami. Zdobycze techniki trzeba szanować, najprawdopodobniej. Same pozytywne skutki.

A co do gęsi, to jest ona niczym dobre wino: im starsza tym lepsza. Oczywiście zielona jest najszlachetniejsza (sam król Popiel ugościł taką swoich stryjów), ale inne kolory też się sprawdzają - błękit pruski na przykład. Aczkolwiek kiedy wpada już w antracyt, to znak, że raczej trzeba ją wymienić na świeższą.

A krew to ma jaką chce! ;)
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 17 Marca 2015, 23:25:09
Smarowanie dżemem jeszcze żadnej klawiaturze nie zaszkodziło. Żadnej z tych trzech, które już w moim lapku wymieniłam.
Najprawdopodobniej.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 18 Marca 2015, 08:18:23
Dziwne masz hobby - to nie lepiej nakarmić kota?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 18 Marca 2015, 12:27:18
Dziwne masz hobby - to nie lepiej nakarmić kota?
Albo chociaż posmarować dżemem?
Kota smaruje się dżemem pod włos, czy z włosiem?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 18 Marca 2015, 12:59:49
To pewnie zależy, w którą stronę ucieka ;D
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 18 Marca 2015, 14:38:30
Wy się śmiejcie, ale macie lepszy pomysł, jak podać kotu lekarstwo, niż wysmarowanie mu futra maścią? Teraz robią takie o zapachu ryby, albo wędzonki, żeby się chętniej zlizywały.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 18 Marca 2015, 14:47:53
Ciekawe, bo z reguły człowiek smaruje sobie czymś ręce, żeby zabić zapach ryby.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 18 Marca 2015, 14:56:23
No, zazwyczaj smarowanie wodą z mydłem pomaga.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 18 Marca 2015, 17:19:04
No, zazwyczaj smarowanie wodą z mydłem pomaga.
A czasami cytryna.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 18 Marca 2015, 19:34:07
A cóż tu się robi - Rodzinny Poradnik Medycyny Domowej?

W skrócie RPMD.

A kiedy mój kot, Hilda (żadnych aluzji na temat germańskich imion, nie ja to wymyśliłam) zachorował na Kociogrypę, to mój tata podawał jej lekarstwo w pasztecie ;)
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 18 Marca 2015, 21:20:44
To musiała mieć niezły katar przy tej grypie, że nie wyczuła.
Ostatnim razem jak podawałam zwierzyńcowi odrobaczanie, to musiało być w trzech postaciach. Tabletki dla psa, który wszystko zeżre, co pańcia poda, poprosi o jeszcze i we wogle będzie szczęśliwy, że pańcia z ręki karmi. Pasta dla kocura, który jest za leniwy, żeby zwiać, ale tabletki nie tknie, a po wsadzeniu na siłę do żołądka odda w nienaruszonym stanie z wyrazem urażonej godności na pysku. I  krople na kark dla półdzikiej kotki, do zastosowania w przelocie (i pancernych rękawiczkach).
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 18 Marca 2015, 23:33:08
Hilda? Jednak co były zabór krzyżacki, to zabór, a już tyle lat po Pokoju Toruńskim. ;D
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 19 Marca 2015, 18:09:55
Powtórzę raz jeszcze:

 mój kot, Hilda (żadnych aluzji na temat germańskich imion, nie ja to wymyśliłam)


Nie ja to wymyśliłam, jeno ciocia Monika, z którą Wujek wywijał walce na Nowy Rok. I co pan teraz powiesz?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 19 Marca 2015, 22:15:10
Powiem, że ta ciocia to pewnie piąta kolumna. Rewizjonistka z Bonn?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 20 Marca 2015, 07:33:50
I córka ratownika S:)
A to na pewno nie Hildek?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 20 Marca 2015, 07:56:28
Jak w marcu chudnie, to Hildek. Jak grubnie, to Hilda, z widokiem na Hildziątka.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 20 Marca 2015, 16:15:39
Z innej beczki, ale nie do końca, bo podobno a propos Hildy, to ciotka Rozencwajgowa jest chora, choć nie wiem, co jej jest.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 20 Marca 2015, 16:50:54
I tu jest pies pogrzebany... ::)
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 20 Marca 2015, 17:13:12
I tu jest pies pogrzebany... ::)
Nie wiem, czy na miejscu będzie pytanie o rasę?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 20 Marca 2015, 17:40:56
No przecież, że NORRRDYCKA!!!
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 20 Marca 2015, 19:12:58
Ło Jezu, Stirliz?

http://dowcipy.autentyki.pl/606 (http://dowcipy.autentyki.pl/606)

Powiem, że ta ciocia to pewnie piąta kolumna. Rewizjonistka z Bonn?
Nie wiem, nie sprawdzałam...
Jak grubnie, to Hilda, z widokiem na Hildziątka.
My na szczęście z naszą tego problemu nie mamy - wysterylizowana jest ;D
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 20 Marca 2015, 19:30:34
Ło Jezu, Stirliz?

Nie. Upupa epops, że tak łaciną rzucę.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 20 Marca 2015, 20:17:53
 hahaha... Te łacińskie nazwy są obłędne...

Ale co to ma wspólnego z nordyzmem grzebanego psa? Czyżby twój kot zjadł kiedyś taką...upupę? hahaha
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 20 Marca 2015, 20:39:15
Staropolszczyzny mnie się zachciało... ::)

Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 20 Marca 2015, 22:18:47
Ło Jezu, wysterylizowali ciotkę?
Prawdopodobnie w ramach wolności słowa?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 21 Marca 2015, 09:08:42
Ło Jezu, wysterylizowali ciotkę?
Czaruś, błagam... 3210
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Marca 2015, 18:16:47
Nie dziw się. Szwecja w tych sprawach przodowała i to już przed II WŚ.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 22 Marca 2015, 20:54:04
W sprawach sterylizacji? :o
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 22 Marca 2015, 23:27:14
W sprawach sterylizacji? :o
Jak najbardziej.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 23 Marca 2015, 06:37:18
To zawsze było postępowe społeczeństwo.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 23 Marca 2015, 10:24:11
Oł Dżiz...Chyba nigdy nie pojadę do Szwecji

A jeszcze żrą te swoje słone żelki...3210
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 23 Marca 2015, 10:28:22
I cóż, że Szwecja?! Przecież chyba nie rzucają się na każdego z Polski, żeby go wysterylizować?
A z psem to i tak pewnie nie wpuszczą ;)
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 23 Marca 2015, 13:09:49
I cóż, że Szwecja?! Przecież chyba nie rzucają się na każdego z Polski, żeby go wysterylizować?
A z psem to i tak pewnie nie wpuszczą ;)
Chyba, że wysterylizowanym.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 23 Marca 2015, 18:29:40
Przecież chyba nie rzucają się na każdego z Polski, żeby go wysterylizować?

Gdyby było inaczej, na pewno zainteresowałaby się tym Konwencja Praw Człowieka.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 23 Marca 2015, 21:03:51
I wywalczyła prawo człowieka do sterylizacji?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 24 Marca 2015, 18:12:51
Nie do końca o to mi chodziło...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 24 Marca 2015, 18:47:12
Nie do końca o to mi chodziło...
Dobrze, że chociaż kierunek właściwy... ;)
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 24 Marca 2015, 20:00:46
Szwedzki? Czyli na północy też jest cywilizacja?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 24 Marca 2015, 21:44:04
Szwedzki? Czyli na północy też jest cywilizacja?
Bez przesady, abstynencka cywilizacja?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 25 Marca 2015, 16:28:38
Czyżby w Szwecji nie pito?  :o
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 25 Marca 2015, 21:09:43
Czyżby w Szwecji nie pito?  :o
Pito, pito, ale tylko do czasu Wy-bito im to z głowy akcyzą.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 17 Kwietnia 2015, 22:25:53
Chyba prohibicją.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 18 Kwietnia 2015, 10:51:23
Chyba prohibicją.
Tak, ale wyrafinowaną. To znaczy z ich punktu widzenia.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 18 Kwietnia 2015, 12:41:16
A jakoś jaśniej, pliZ? Pamiętajmy, że jestem niedorozwinięta umysłowo.

Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 18 Kwietnia 2015, 18:05:16
A jakoś jaśniej, pliZ? Pamiętajmy, że jestem niedorozwinięta umysłowo.


Umysłowo? A bez metafor? Wiesz, że nie myślę najszybciej.
Prohibicja szwedzka - kolosalne ceny alkoholi, super ograniczona liczba sklepów sprzedających trunki. Do tego wszystkie sklepy z alkoholem państwowe.  Nadto, o ile się nie mylę ograniczona sprzedaż w weekendy, to znaczy bez sprzedaży. Tak przynajmniej mają w Norwegii. A ceny alkoholu są takie, że jak mój znajomy kupił sobie butelkę lepszej whisky i się z nią publicznie obnosił (twardziel), to zaraz zaczęły się nim interesować... dziewczyny uznając, że jest bogaty. I, w sumie, miały rację.
Zaraz, zaraz, czy Ty nie jesteś za młoda na takie opowieści?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 18 Kwietnia 2015, 19:04:05
Ja bym zamiast "wyrafinowana" użyła raczej słowa "perfidna". Niby to samo...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 20 Kwietnia 2015, 17:41:19
A czy nie jestem za młoda, żeby słuchać Rodziny Poszepszyńskich i gadać o tym z bandą białych podkoszulków? (http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://niebezpiecznik.pl/wp-content/uploads/2015/02/bilde.jpg&imgrefurl=http://niebezpiecznik.pl/post/jak-przez-skypeowy-sex-chat-wykradziono-tajne-wojskowe-plany-syryjskich-rebeliantow/&h=444&w=666&tbnid=nV5Hfbk6V101RM:&zoom=1&docid=Ednuq3fEllgf7M&hl=pl&ei=Jh01VZzzM8jdaO6mgeAP&tbm=isch&ved=0CB8QMygBMAE)
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 20 Kwietnia 2015, 22:13:30
Za młoda? Bez przesady. Latka Ci przecież lecą. Mało brakowało, a wyszłabyś za mąż ostatnio. A co to znaczy banda białych podkoszulków? Banda, niby rozumiem, a białe podkoszulki to białe kołnierzyki?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 21 Kwietnia 2015, 06:28:31
Czy podkoszulek musi występować pod koszulą?
To nie mam.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 21 Kwietnia 2015, 07:21:56
No to nie będziesz miss ;D
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Kwietnia 2015, 23:42:18
No to nie będziesz miss ;D
Mokrego kołnierzyka?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 23 Kwietnia 2015, 17:15:54
A co to znaczy banda białych podkoszulków? Banda, niby rozumiem, a białe podkoszulki to białe kołnierzyki?
Chodzi raczej o takie białe podkoszulki, Czareczku http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://niebezpiecznik.pl/wp-content/uploads/2015/02/bilde.jpg&imgrefurl=http://niebezpiecznik.pl/post/jak-przez-skypeowy-sex-chat-wykradziono-tajne-wojskowe-plany-syryjskich-rebeliantow/&h=444&w=666&tbnid=nV5Hfbk6V101RM:&zoom=1&docid=Ednuq3fEllgf7M&hl=pl&ei=rgg5Vf-kFJDiaovsgegD&tbm=isch&ved=0CCAQMygCMAI (http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://niebezpiecznik.pl/wp-content/uploads/2015/02/bilde.jpg&imgrefurl=http://niebezpiecznik.pl/post/jak-przez-skypeowy-sex-chat-wykradziono-tajne-wojskowe-plany-syryjskich-rebeliantow/&h=444&w=666&tbnid=nV5Hfbk6V101RM:&zoom=1&docid=Ednuq3fEllgf7M&hl=pl&ei=rgg5Vf-kFJDiaovsgegD&tbm=isch&ved=0CCAQMygCMAI) I co, niby niee wasz gatunek?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 23 Kwietnia 2015, 17:30:58
Ja sobie wypraszam - 12 lat to ja nie pamiętam kiedy miałem! Nie wspominając o podkoszulku...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 23 Kwietnia 2015, 18:05:11
Nieładnie tak kłamać. Dwanaście, akurat. Nikt się nie nabierze.
Przeciętna dwunastolatka prędzej by umarła, niż pokazała się w takim obciachowym różowym kapturku i przedszkolnych kucyczkach. Domniemany biały podkoszulek pod tą różową abominacją to  już naprawdę detal ::)
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 23 Kwietnia 2015, 18:17:51
I to tego najprawdoodobniej ma makijaż i hybrydy na paznokciach!
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 23 Kwietnia 2015, 22:28:05
Prawdopodobnie. Ale na to drugie współczesna dermatologia ma chyba jakieś sposoby?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 23 Kwietnia 2015, 23:42:47
Prawdopodobnie. Ale na to drugie współczesna dermatologia ma chyba jakieś sposoby?
Owszem, podobno trzeba hybrydy posmarować lakierem do paznokci i schodzą. Nie odważę się jednak spróbować.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 24 Kwietnia 2015, 07:21:36
To podkoszulek pewnie też się leczy?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 24 Kwietnia 2015, 15:11:05
To podkoszulek pewnie też się leczy?
Ba, tylko czym? Apapem, czy ixi? Proszkiem.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 28 Kwietnia 2015, 20:52:09
Ten podkoszulek to taka...przenośnia!
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 28 Kwietnia 2015, 22:40:58
Ten podkoszulek to taka...przenośnia!
Oczywiście, że podkoszulek służy do przenoszenia vel noszenia.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 01 Maja 2015, 15:10:05
Może wyjaśnię: terminem "biały podkoszulek" określam osoby dorosłe rozmawiająca przez Internet z nieletnią. Sami przyznacie, że zaliczacie się do tej kategorii...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 01 Maja 2015, 19:52:34
W życiu nie rozmawiałem przez internet, nie mówiąc o nieletniej...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 02 Maja 2015, 10:50:59
Wszędzie te nieletnie, a jak się nie chce gadać?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 07 Maja 2015, 18:16:50
W życiu nie rozmawiałem przez internet, nie mówiąc o nieletniej...
A to forum to co? Pokój przesłuchań?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 07 Maja 2015, 18:36:42
Raczej pokój zwierzeń ;)
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 07 Maja 2015, 20:32:25
Czasami nawet zwierzęń.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 07 Maja 2015, 22:23:32
Czasami nawet zwierzęń.
Zezwierzęńcenie?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 07 Maja 2015, 22:24:59
No. Co ta praca z ludźmi robi z człowiekiem... ::)
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 07 Maja 2015, 22:33:46
Czasami nawet zwierzęń.
Ale że co? pisze się przez ż?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 07 Maja 2015, 22:34:39
Nie, tak mi się skojarzyło.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 07 Maja 2015, 22:46:58
Praca człowiekowi wilkiem?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 14 Maja 2015, 20:45:04
Popieram :) więc nie dajmy się zapracować, bo zaczniemy wyć do księżyca, a to nikomu nie wychodzi na zdrowie ;)

Tak przynajmniej twierdzi mój seksuolog.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 14 Maja 2015, 22:17:57
Popieram :) więc nie dajmy się zapracować, bo zaczniemy wyć do księżyca, a to nikomu nie wychodzi na zdrowie ;)

Tak przynajmniej twierdzi mój seksuolog.
I zupełnie niesłusznie. W końcu żyjemy po to, żeby się zapracować.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 15 Maja 2015, 19:58:02
Racja ;) Ja zwłaszcza po wizycie u seksuologa jestem zapracowana :D Aż wióry lecą.

Oj, chyba wstępuję na grząski grunt...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 15 Maja 2015, 20:21:53
Racja ;) Ja zwłaszcza po wizycie u seksuologa jestem zapracowana :D Aż wióry lecą.

Oj, chyba wstępuję na grząski grunt...
Jeśli seksuolog nie ma twardej posadzki, to rzeczywiście.
Wizyty u seksuologa są realizowane w gimnazjum w ramach zajęć wf, czy etyki i religii?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 15 Maja 2015, 21:53:00
Raczej wdżwru.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 15 Maja 2015, 22:54:05
wdżwru.
Skrót w sam raz dla Stefka, o ile to skrót.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 16 Maja 2015, 15:48:42
Ja, es ist der Skrót
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 17 Maja 2015, 17:34:18
Aż ciekawa jestem, jak go chłopaki rozwiną.
Ten skrót, znaczy.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 17 Maja 2015, 20:45:17
Aż ciekawa jestem, jak go chłopaki rozwiną.
Ten skrót, znaczy.
Dlaczego zaraz chłopaki?
Stefan niech rozwinie.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 17 Maja 2015, 21:14:57
Grabisz sobie.
U Stefana.

Zresztą, tam już masz nagrabione, jak snopowiązałka po żniwach :D
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 18 Maja 2015, 02:25:20
Owszem, ale to przecież sympatyczne grabie (grąbie).
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 25 Maja 2015, 22:09:52
Dlaczego zaraz chłopaki?
Stefan niech rozwinie.

Znowu te insynuacje...dajcie chłopakowi spokój, to wolny kraj i każdy może mieć taką płeć, jaka mu się podoba...

Znaczy chyba.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 25 Maja 2015, 22:11:54
Teoretycznie.
W każdym razie nie ma na to paragrafu. Na razie. Czasy się zmieniają.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 25 Maja 2015, 22:25:29
A od dziś zmienią się jeszcze bardziej, w końcu wygrał Pisior.

Wielce szanowny pan DUDA, znaczy.

Pardon, sama się ukaram *idzie do kąta*

I tak gwoli ścisłości: DUDA to jest skrót.

Kto rozszyfruje, dostanie ode mnie słoik dżemu ;)
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 25 Maja 2015, 22:30:38
Dlaczego zaraz chłopaki?
Stefan niech rozwinie.

Znowu te insynuacje...dajcie chłopakowi spokój, to wolny kraj i każdy może mieć taką płeć, jaka mu się podoba...

Zgoda, ale powinien się liczyć z konsekwencjami, a nie udawać, że nic się nie stało i zmuszać wszystkich, żeby także tak uważali.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 25 Maja 2015, 22:37:45
Może i racja...

Stefciu, liczysz się?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 25 Maja 2015, 23:24:30
Może i racja...

Stefciu, liczysz się?
No tak, ale ja mówiłem teoretycznie. Stefka znam osobiście i mogę absolutnie zapewnić, że jest ponad to, czymkolwiek by to było!
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 25 Maja 2015, 23:35:03
Od skrótów to fachowcem jest właśnie Stefan, ale mogę spróbować.
Dionizy Ursyn Pieta-Adamkiewicz?
A nie, pardą, dysleksja ::)
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 26 Maja 2015, 06:31:15
Przypominam, z Modlina najtaniej!
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 26 Maja 2015, 07:46:13
Do Mielca? Chyba rowerem... a właśnie, podobno w Mielcu zaczęli produkować nowoczesne elektryczne rowery - zamiast helikopterów?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 26 Maja 2015, 07:58:41
Czep się pekape... :P
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 26 Maja 2015, 19:59:50
Może i racja...

Stefciu, liczysz się?
Cytuj
Stefka znam osobiście i mogę absolutnie zapewnić, że jest ponad to, czymkolwiek by to było!
Nawet nie chcę wiedzieć, co to znaczy...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 27 Maja 2015, 08:57:21
Ja też nie...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 27 Maja 2015, 12:35:42
Nie musimy wiedzieć wszystkiego. Niekiedy (?) wystarcza sama wiara.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 28 Maja 2015, 19:24:33
Ale wiara w co?

To bardzo ciekawy temat najprawdopodobniej. Chyba napiszę o tym książkę ;D

Kurde, bo aż się prosi...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 28 Maja 2015, 23:01:23
Uważaj na plagiaty, bo o wierze już chyba jest jakaś książka, najprawdopodobniej.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 29 Maja 2015, 07:38:19
Wierzę w Stefana. A może w Janka...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 29 Maja 2015, 11:23:55
I co, on to opisze do rymu?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 29 Maja 2015, 16:33:03
I co, on to opisze do rymu?
Można napisać książkę o wierze do rymu, na przykład taka Odyseja. Jest to książka o wierze prawie wiecznego tułacza, choć nie Żyda, że wróci do domu, a żona nawet po 10 (w zasadzie to chyba 20, biorąc pod uwagę oblężenie Troi) latach będzie mu wierna.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 31 Maja 2015, 13:48:38
Wierzę w Stefana. A może w Janka...
Weź się zdecyduj ;D Czyżby politeizm?

To zabronione...

Wierzę w Stefana, kota wszechmogącego...

A dalej dokańczajcie sobie sami 8)
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 31 Maja 2015, 15:54:39
Wierzę w Stefana, kota wszechmogącego...

A dalej dokańczajcie sobie sami 8)
[/quote]
W nocy oczami świecącego?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 31 Maja 2015, 16:02:29
Wierzę w Stefana. A może w Janka...
Weź się zdecyduj ;D Czyżby politeizm?
Ależ skąd, to dualizm, albo też ossobliwość kota Hawkinga. Tak, tak, ty jeszcze nie znasz Stefana...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 31 Maja 2015, 16:19:22
Rany, niby mieszkają w katolickim kraju, a zachowują się, jakby o jednym bóstwie w wielu osobach nie słyszeli...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 01 Czerwca 2015, 11:34:14
Dzien dobry. Ja żyje?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 01 Czerwca 2015, 12:31:10
Na pewno, kwestia tylko - na jakim świecie?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 01 Czerwca 2015, 15:40:00
A nie czujesz, że żyjesz?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 01 Czerwca 2015, 17:11:06
A nie czujesz, że żyjesz?
Może dlatego się pyta, że nic nie czuje? Nawet siatkówki?
Jednak najpewniej Stefkowi chodzi o to, że przestało mu być lepiej niż nam (nie dotyczy Chlebusi).
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 02 Czerwca 2015, 07:07:03
Jak to przestało? Zasypali, niedajbóg, drogę do Krosna?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 02 Czerwca 2015, 11:51:28
Jak to przestało? Zasypali, niedajbóg, drogę do Krosna?
Niestety, problem jest o wiele głębszy i będzie się pogłębiał, choć Stefkowi raz się udało. Jednak jak to z problemami, są nawroty.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 02 Czerwca 2015, 11:56:04
Jak knuje, jak kombinuje... ;D
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 02 Czerwca 2015, 12:34:21
Jak knuje, jak kombinuje... ;D
I nie ukrywam, że na razie z powodzeniem.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 02 Czerwca 2015, 13:03:12
Już my tam swoje wiemy i może nawet na poprawiny zdążymy ;) Tylko te Bieszczady strasznie daleko od morza...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 02 Czerwca 2015, 13:04:28
Co Wy tam wiecie...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 02 Czerwca 2015, 14:44:19
Dlaczego nie fersztejen? My wszystko fersztejen... ;D

Ale gdzie nam do twojego doświadczenia.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 02 Czerwca 2015, 15:06:23
Dlaczego nie fersztejen? My wszystko fersztejen... ;D

Ale gdzie nam do twojego doświadczenia.
Racja, doświadczenie Stefka można określić jako 100% większe. A może tylko dwukrotnie większe?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 17 Czerwca 2015, 17:10:47
Jedno nie przeszkadza drugiemu ;D

Ja podobno też żyję i mam się dobrze - czy ktoś może to potwierdzić?

A godziny lata wciąż lecą i lecą,
Zaś tych przeminionych nie znajdziesz ze świecą...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 17 Czerwca 2015, 19:41:37
Czyli, wakacje? A gdzie?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 22 Czerwca 2015, 13:27:30
Nigdzie, u rudego.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 22 Czerwca 2015, 13:50:51
A to się rudy zdziwi...
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 22 Czerwca 2015, 14:02:58
Nie zdziwi, bośmy się dogadali :)

A w czwartek będzie miał operacje.
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 22 Czerwca 2015, 14:03:58
Kogo będzie, pardon my French, rżnął?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 22 Czerwca 2015, 14:11:27
I żeby się tylko ręka nie omskła!
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 22 Czerwca 2015, 14:29:18
To jego będą rżnęli.

Rżnąć albo nie rżnąć - oto jest pytanie;
Lecz tego co oberżniesz, nie wcinaj na śniadanie!
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 22 Czerwca 2015, 15:34:44
To jego będą rżnęli.

Rżnąć albo nie rżnąć - oto jest pytanie;
Lecz tego co oberżniesz, nie wcinaj na śniadanie!

I dlatego niektórzy krzyczą biegając przez błonia:
Konia, konia, królestwo za konia?
Tytuł: Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
Wiadomość wysłana przez: Chlebusia w 22 Czerwca 2015, 17:03:52
Zali masz rację, mądry Cezarianu -
Konie zaś lubią jeść dużo bananów.