Jak donosi lokalna prasa, bitwa zakończyła się skandalem - po raz pierwszy pod Grunwaldem wszyscy przegrali! Król Jagiełło przeprasza i obiecuje, że za rok bitwy nie będzie:
To nie ma sensu! Połowa rycerstwa stała w korku i nic nie widziała. Jak w takiej sytuacji pokonać Krzyżaków? Dostaliśmy wsparcie z namiotu VIP-ów, ale rzucane przez nich butelki trafiały w chorągiew litewską (pewnie dlatego, że były to butelki puste). Były też inne incydenty: borowcy odcięli nas od zaplecza i nasze białogłowy nie mogły nam dostarczać jedzenia i picia. A na oficjalnym ważeniu przed walką główną rolę grał Pudzian i na dodatek zatańczył!
Wójt Grunwaldu także nie ukrywa rozczarowania:
Nie o takie bitwe walczylim! Dlaczego władze nie poinformowały wcześniej, że będzie potop? No tragiedia...
Rzecznik Urzędu Marszałkowskiego nie chciał odpowiedzieć na żadne pytania:
To nie średniowiecze, pytania proszę nadsyłać mailem, najlepiej z elektronicznym podpisem.