Forumowo na sportowo

[Fasiol]

Chyba Edek tam plumka.

[Bruxa]

Mistrzostwa są na narodowym?!

Ta. W jakimś wyjcowaniu.


I spróbuj pan dojechać gdziekolwiek w okolicy.

[Fasiol]

Idź nogami. Prędzej będzie. 

[Bruxa]

Ta, a potem jak wrócę? Przecież to jak i po meczu - wszystko zamkną jak się publika ze stadionu wysypie.

Zwinęłam się do domu wczas.
Tu też mam piwo.
A tam niech wypiją za nieobecnych, co polegli w starciu z miejską logistyką. Nie ja jedna nie dotarłam.

[Cezarian]

Przecież Wisła długa jest, mogłaś w innym miejscu wypić.
Tak, wiem, oj przepraszaaam.

[Fasiol]

Iga pyka. Tylko piłki podobno ujowe.

[Bluesmanniak]

Nie ujowe tylko lajtowe

[Cezarian]

No i pykło. Williams. Dobrze.

[Bluesmanniak]

Że co pykło?!

[Cezarian]

Wiele pyklo, ale przede wszystkim Wenus nie miała koincydencji z Marsem.

[Bluesmanniak]

Co tam Wenus,  ona tam tylko na przyczepkę,  istotna jest Serena.

[Cezarian]

Oby już w tej rundzie.

[Bluesmanniak]

W tej rundzie to już wygrała, w poniedziałek. Dzisiaj w nocy z Kontaveit to już raczej nie da rady...

[Cezarian]

Wiem, że pierwszą rundę przeszła i kibicuję każdej przeciwniczce ulubienicy Nowego Yorku.

[Bluesmanniak]

Rasista...