Kategoria ogólna > Imprezy, spotkania zloty
Spotkanie w realu (albo biedronce)
Cezarian:
Wiadomość jest rzeczywiście przykra. Jarek wykupił sam wszystkie bilety, albo impreza odbedzie sie rzeczywiście w oddziale zamkniętym.
Pozostaje otwartym pytanie, co z ew. zjazdem?
Stefan:
--- Cytat: Cezarian w 05 Listopada 2007, 08:58:53 ---Wiadomość jest rzeczywiście przykra. Jarek wykupił sam wszystkie bilety, albo impreza odbedzie sie rzeczywiście w oddziale zamkniętym.
--- Koniec cytatu ---
Ten JAREK?
Wielki wódz (a nawet przywódca)?
A Jędrula też donosił, a szmata Grzegorz nie.
Chcę przez to powiedzieć, że warunek Sine qua non odbycia zjazdu poszedł się...
Bluesmanniak:
No niestety...
Jako że przejażdzki tramwajem po Warszawie to chyba zbyt mała atrakcja, szczególnie dla czarnych kotów, proponuje poczekac na jakis kolejny koncert Macieja Z. I to wcale nie musi być w W-wie!
Jest jeszcze opcja, ze sami zorganizujemy taki koncert! Bilety na przedpłaty, forumowicze mają zniżkę czyli oczywiście płacą więcej, można zadbać o frekwencję i selekcję ;D Jedyny problem to lokal, ale jak powiedział Stefan - tańce nie są niezbędne.
Baader:
--- Cytat: Bluesmanniak w 05 Listopada 2007, 09:56:02 ---Jako że przejażdzki tramwajem po Warszawie to chyba zbyt mała atrakcja, szczególnie dla czarnych kotów, proponuje poczekac na jakis kolejny koncert Macieja Z. I to wcale nie musi być w W-wie!
--- Koniec cytatu ---
No to zróbmy zjazd na przykład w Bieszczadach - krajobraz może spokojnie uchodzić za Mandżurię. Tylko w innym sezonie niż dżdżdżysty; albo zima albo wiosna. Wiem że nie powinienem się odzywać bo ostatnio nie dotarlem, ale to było przez jedną panią, wyskoki sądzie :)
deepblue:
Zywot tego wqtku przypomina wypisz wymaluj żeywot dziadka jacka. niby jużwygląda że koniec a on dalej heh.
EnyŁej dojrzewam mentalnie do kolejnego zlotu.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej