Autor Wątek: Młodzież a książki - c.d.  (Przeczytany 157639 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #1125 dnia: 20 Stycznia 2024, 09:52:22 »
Głowy nie dam, ale wydaje mi się, że od początku, czyli przed 1980 r?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #1126 dnia: 20 Stycznia 2024, 10:41:05 »
Czyli możliwe, że panowie Sawicki i Wójcicki mogli się osłuchać, najprawdopodobniej?

Swoją drogą bardzo zacny ten numer Relaxu, od Słonia Pankracego po Lanę w kosmosie  https://esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=13253
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #1127 dnia: 20 Stycznia 2024, 18:15:51 »
Relax w ogóle nie miał, albo prawie nie miał słabości. Nie tylko słabych numerów, ale i słabych komiksów.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #1128 dnia: 01 Marca 2024, 10:51:28 »
Mam niestety tak, że w rozmowach w restauracjach, szpitalach, szatniach nie mogę się powstrzymać od głupich pytań, prowokujących do mniej lub bardziej zabawnych dialogów. Często trafiam na fajnych ludzi z poczuciem humoru. Za przykład może służyć ankieta, w ramach której w Bieszczadach, schodząc z Połoniny Wetlińskiej, pytaliśmy podchodzących: „Przepraszam, ale kolega pisze doktorat na temat: „O czym myślą ludzie podchodzący pod górę, jeśli ominąć brzydkie wyrazy?” Zaskakująca była nie tylko chęć rozmowy przygodnie spotkanych osób, ale i odpowiedzi. Wówczas zdecydowanie wygrała pani idąca z ok. 6 letnią córeczką: „Dzisiaj jest bieg rzeźnika, może znajdę sobie męża?” Podobnie ciekawe wydarzenie sprokurowałem zupełnie niechcący, kiedy to po koncercie szantowym w Krakowie odbieram swój płaszcz (mieli!). Obsługuje około 22 letnia dziewczyna z twarzą upstrzoną piercingami. Nic dziwnego, że zaszokowała mnie książka leżąca u niej na blacie i to nie byle jaka, bo „Idiota” Dostojewskiego. Oczom nie wierząc mówię: - O, widzę, że to jakaś dobra, bo gruba książka … - i sylabizuję: - Do-sto-je-wski, I-di-ota… - I tu mnie coś podkusiło: - To jest książka psychologiczna, czy psychiatryczna?
- Nie wiem – odpowiedziała dziewczyna z rozbrajającą szczerością, a na twarzy nie widać jakikolwiek asocjacji myślowych – Bo to kolega czyta.
Czyżby nie było głupich pytań? Ważne jednak, że ktoś czyta! A może podział w pracy w szatni był taki, że on zajmuje się książką, a on numerkami?
« Ostatnia zmiana: 01 Marca 2024, 11:40:13 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #1129 dnia: 01 Marca 2024, 11:30:09 »
Numerkami?! No, no, fajna szatnia ;)

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #1130 dnia: 01 Marca 2024, 12:46:51 »
A to nie jest tak, że jak są numerki to literki skaczą?
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #1131 dnia: 01 Marca 2024, 13:04:17 »
A to nie jest tak (podobno), że kobiety maja podzielną uwagę? Jeżeli nie przeszkadza jej, że literki w smartofnie się nie rozbiegają, to w książce może także nie?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #1132 dnia: 01 Marca 2024, 13:30:01 »
A to nie jest tak, że jak są numerki to literki skaczą?
A tej zabawy to nie znam - jakieś szczegóły?

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #1133 dnia: 04 Marca 2024, 13:37:20 »
A to nie jest tak, że jak są numerki to literki skaczą?
A tej zabawy to nie znam - jakieś szczegóły?
Wystarczy sobie przypomnieć narzeczeńskie czasy...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #1134 dnia: 04 Marca 2024, 14:30:53 »
A to nie jest tak, że jak są numerki to literki skaczą?
A tej zabawy to nie znam - jakieś szczegóły?
Wystarczy sobie przypomnieć narzeczeńskie czasy...
To Tony chodził w konkury z Twoją narzeczoną?
Tak, wiem...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #1135 dnia: 04 Marca 2024, 14:40:36 »
No jak wiesz, to już nie dodam...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #1136 dnia: 04 Marca 2024, 15:07:15 »
Tony, ty sobie lepiej przypomnij, jak to było, żeby Marylka nie musiała Ci przypomnieć! Że nic nie wiedziała.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #1137 dnia: 21 Marca 2024, 08:15:32 »
Co jakiś czas wypuszczam się na łowy internetowe w poszukiwaniu moich "ulubienych" motywów a konkretnie - historii alternatywnej ("Rzeczpospolita zwycięska", "Cham z kulą w głowie", "Człowiek z Wysokiego Zamku", te sprawy). No i trafiłem na książkę w której co ciekawe występuje motyw poszepszyński. Choć drobny. Nawet zupełnie pomijalny. Ale jednak.

Do adremu jak mawiał jeden Wybraniec Narodu. Chodzi o "Jak zawsze" pana Zygmunta Miłoszewskiego, niektórym znanego pewnie raczej jako autor kryminałów dziejących się w rzeczywistości zwykłej. SPOILER ALERT W dość karkołomny sposób pewne małżeństwo cofa się do swojej młodości ale w trochę innym świecie: są lata 60-te, wojna poszła mniej więcej tak jak u nas to znaczy zostawiając nad Wisłą gruzy, Warszawa straszy ruinami i zabudowanymi byle jak pustkami po Getcie ale ta bylejakość zamiast lekko sawietskaja jest.... mocno francuska. Tak jakoś poszło że żelazna kurtyna jest na Bu... No własnie jeszcze nie wiem czy na Bugu. Być może gdzieś na Polesiu. Za to Polacy wiernie stoją u boku itd... i giną w ewidentnie spisanej  już zupełnie na straty Algierii.

A co z Poszepszyńskimi? Ano Grzegorz pewnie i tam jest szszszmatą, maszyny do pisania istnieją więc ma co konserwować ale Rodzinka adres ma inny. Nie ma Placu Na Rozdrożu. To znaczy jest ale nazywa się Plac Wolności i jest częścią dość makabrycznego przedwojennego założenia architektonicznego małpującego co poniektóre pomysły pp. Adolfa i Benito.

Nie ukrywam że chciałbym zobaczyć taką Warszawę i w ogóle Polskę. OCzywiście nie oddalając się za daleko od kapsuły powrotnej....
« Ostatnia zmiana: 21 Marca 2024, 08:57:48 wysłana przez Baader »
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #1138 dnia: 21 Marca 2024, 08:40:33 »
To jakieś założenie architektoniczne może być bardzie upiorne niż odtworzona Oś (he, he, oś*) Stanisławowska, ze złamaną w kręgosłupie Koszykową, całość zaatakowana nagłym MDMem? Rety...

Za to samo założenie literackie nie wiem czemu przywołało mi na myśl cytat ze znalezionej wczoraj na śmietniku (o tempora!) dziesięciotomowej serii przygód i nieszczęść niejakiej Markizy Angeliki.**
- Ale żeby z własnym mężem?...


_______________
*Stasiu, jak to król, chyba nie miał pojęcia jak takie coś jak oś wygląda, za to wymarzył sobie powiew francuskiej właśnie, ba!, paryskiej cywilizacji. To mamy tę cholerną "oś" gwiaździstą, na której z założenia można przejść prosto z każdego węzła (placu) na każdy, oczywiście zakładając, że wiesz, w który z sześciu do ośmiu wylotów masz skręcić.
Zawsze się gubię. Zawsze.
MDM nie pomaga.

** Co starsze koleżeństwo zapewne pamięta serię filmów puszczanych w naszej telewizji w zamierzchłych czasach, filmów o tytułach takich jak "Angelika i król", "Angelika i sułtan", "Angelika i piraci"... To ta.
Znalazłam dziesięć tomów, podobno brakuje trzech. Grzegorz nieżyczliwie  stwierdził, że brakuje jeno tytułów "Angelika i traktor" i "Angelika i spółdzielnia robotniczo-chłopska w Koluszkach"...
Aktualnie szukam dla Angeliki dobrego, niepruderyjnego domu, bo na śmietnik nie zasługuje, zwłaszcza taka nobliwa klasyka gatunku. Może jakiś Dom Opieki Dziennej, ku rozrywce i rozruszaniu Państwa Seniorów? Wszak heroina ich młodości  ::)
« Ostatnia zmiana: 21 Marca 2024, 08:53:53 wysłana przez Bruxa »
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #1139 dnia: 21 Marca 2024, 09:11:47 »
Coś kojarzę ale słabo, znaczy te filmy ;)