Reklama środka na lekkie wypróżnianie (no co ja poradzę?!?) informuje, że "dostępny jest w fioletowym opakowaniu z piórkiem".
Ale do czego to piórko? Na wymioty, to wiem, pióro flaminga, ale wszak środek dedykowany jest gwoli innej ulgi. Przeciwpołożnej. Więc?
Zapewne należałoby przeczytać ulotkę względnie skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą...