To koniec
Bluesmanniak i 2 Gości przegląda ten wątek.
Nie wiem, ja się znam tylko na susełach.
Wieczornych nie ma. Za to są nocne marki.
Melduję, że jestem nocny marek (bo jeszcze nie śpię) i poranny ptaszek (bo wstaję o 5).
Iść można ale trzeba jeszcze zasnąć...