Autor Wątek: Koci koci miętki wątek  (Przeczytany 215834 razy)

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

cyganek

  • Gość
Odp: Koci koci miętki wątek
« Odpowiedź #2625 dnia: 12 Kwietnia 2020, 15:47:26 »
Wynosić kuwetę %01%

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Koci koci miętki wątek
« Odpowiedź #2626 dnia: 12 Kwietnia 2020, 20:39:21 »
Wynosić kuwetę %01%
Minimalista...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Koci koci miętki wątek
« Odpowiedź #2627 dnia: 13 Kwietnia 2020, 13:28:02 »
Dajcie spokój, koty też mają swoje problemy:

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Koci koci miętki wątek
« Odpowiedź #2628 dnia: 13 Kwietnia 2020, 13:53:49 »
Rozumiem, że te kotki to na wierzbie?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Koci koci miętki wątek
« Odpowiedź #2629 dnia: 13 Kwietnia 2020, 17:08:48 »
Rozumiem, że te kotki to na wierzbie?
Kocice, żeby kurczaki się nie dostały...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Koci koci miętki wątek
« Odpowiedź #2630 dnia: 22 Kwietnia 2020, 20:07:47 »
Co wam powiem, to wam powiem, ale joga z kotem to jest wyjątkowe doswiadczenie. Zwlaszcza asany parterowe pozwalaja na obejrzenie kota z niebanalnej perspektywy...
A taką asanę sfinks zdecdowanie łatwiej jest wykonać prawidłowo z kotem pod brodą.
Oczywiście gwoździem programu jest śawasana kiedy wibracyjne wsparcie mruczeniem wspomaga rozluźnienie rozciąganych mięśni.

A na zakończenie obowiązkowa miziakotasana.

Tu wersja na zdecydowanie wyzszym poziomie zaawansowania niż nasz, ale do czegoś trzeba dążyć:
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Koci koci miętki wątek
« Odpowiedź #2631 dnia: 22 Kwietnia 2020, 20:37:29 »
Rzeczywiście koty na wysokim poziomie asan, że o spokoju nie wspomnę. A nie ma asany: spadanie na cztery łapy z wysokości Lion King?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Koci koci miętki wątek
« Odpowiedź #2632 dnia: 22 Kwietnia 2020, 20:48:03 »
No, no... Miziakotasana😆 Ćwiczysz z Sajgonem?

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Koci koci miętki wątek
« Odpowiedź #2633 dnia: 22 Kwietnia 2020, 21:10:53 »
Oczywiście, że z Sajgonem.
Inka nie ma cierpliwości dla początkujących.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Koci koci miętki wątek
« Odpowiedź #2635 dnia: 23 Kwietnia 2020, 12:44:37 »
Jak to nie przenoszą? Wirus utrzymuje się na kocie tak, jak na każdej innej powierzchni. To jest pewne.
A czy zarażony kot może zarażać dalej, dopóki jest zarażony? To wykaże sekcja zwłok. Przy okazji, jak była ptasia grypa, czyli drób chorował, to wybito miliony zwierzaków. Podobnie dziki, choć ponoć wirus ASF nie zarażał człowieka. Na szczęście koty są pod szczególną ochroną. Ja bym jednak, na wszelki wypadek, przez pewien czas zrezygnował z jazdy na kocie, jaką niegdyś miał uprawiać Wicia...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Koci koci miętki wątek
« Odpowiedź #2636 dnia: 23 Kwietnia 2020, 13:06:15 »
Wybili kuraki i dziki, żeby nie zarażały innych kuraków i świniaków...

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Koci koci miętki wątek
« Odpowiedź #2637 dnia: 23 Kwietnia 2020, 13:12:02 »
Ja swoich na razie nie zamierzam jeść.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Koci koci miętki wątek
« Odpowiedź #2638 dnia: 23 Kwietnia 2020, 13:30:09 »
U nas wieczorem nietoperki latają, nawet jeden kiedyś wleciał do pokoju ale na szczęście go nie zjedliśmy...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Koci koci miętki wątek
« Odpowiedź #2639 dnia: 23 Kwietnia 2020, 13:45:30 »
U nas wieczorem nietoperki latają, nawet jeden kiedyś wleciał do pokoju ale na szczęście go nie zjedliśmy...
Pamiętajmy, że problem nie leży w jedzeniu lub nie nietoperzy, tylko ich niewłaściwym przyrządzeniu. Ktoś zjadł niedogotowanego lub niedopieczonego i nieszczęście gotowe. A możliwe, że po prostu na surowo - w sushi! A poza tym, kto zjada nietoperze z laboratorium broni B? No kto?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.