Kot Alik nie żyje Na szczęście kot Ali ma się dobrze.
0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.
Poważnie? Pewnie na Alasce...
Nie wiem, ja Gazetę czytuję tylko w sobotę
I przy okazji może przyprowadzi towarzystwo.Jak nie ze sobą, to na sobie...
Już nie, bo Inka przeszła na emeryturę, a Sajgon to kocur przecież.