Koci koci miętki wątek

[Cezarian]

Kontynuując inny wątek śpieszę donieść w temacie tegoż wątku, że podobno brytyjscy, a kto wie, czy wręcz nie angielscy naukowcy wyhodowali gatunek czarnego kota, który nie przebiega przez ulicę!

[Bruxa]

I dostali na to granta? Nie uwierzę, w wyspiarskich przesądach czarny kot przynosi szczęście. Zwłaszcza, jeśli przebiegnie drogę oponentowi. Lewą stroną.

[Cezarian]

I dostali na to granta? Nie uwierzę, w wyspiarskich przesądach czarny kot przynosi szczęście. Zwłaszcza, jeśli przebiegnie drogę oponentowi. Lewą stroną.

I na to powinien być grant! Każdy kot powinien potrafić przebiec przez drogę lewą stroną! Kura zzielenieje z zazdrości, a taki baaaażant!?

[Bluesmanniak]

Kontynuując inny wątek śpieszę donieść w temacie tegoż wątku, że podobno brytyjscy, a kto wie, czy wręcz nie angielscy naukowcy wyhodowali gatunek czarnego kota, który nie przebiega przez ulicę!

Aaa... to ten, co go widziałem wczoraj przy 16-tce? Faktycznie, nie przebiegał...

[Cezarian]

Kontynuując inny wątek śpieszę donieść w temacie tegoż wątku, że podobno brytyjscy, a kto wie, czy wręcz nie angielscy naukowcy wyhodowali gatunek czarnego kota, który nie przebiega przez ulicę!

Aaa... to ten, co go widziałem wczoraj przy 16-tce? Faktycznie, nie przebiegał...

On się po prostu z dostojeństwem przechadzał! Leżąc.

[Cezarian]

Nie pamiętam, ale chyba nie było. Mela u Ciebie także są takie problemy?



I tu pojawia się pytanie: lepiej przekarmić, czy przegłodzić?
Tylko jak oni piszą kotu? No jak?

[Bruxa]

Przekarmić, będzie gruby, ale nie będzie się darł po nocy i urządzał werbla na szafie.

Tutaj z jednym to jeszcze nadążam, ale w Dufałce z trzema? Nie ogarniam.

[Cezarian]

A jeśli kunskwentnie, od maleńskości nie dokarmiać?

[Bruxa]

To trzeba się liczyć z kunsekwencjami.
Nie lubisz się wysypiać, czy jak?

[Cezarian]

To trzeba się liczyć z kunsekwencjami.
Nie lubisz się wysypiać, czy jak?

Wręcz przeciwnie, ale ja mam bardzo głęboki sen, którego nie przerywa nawet jak mnie ktoś obudzi.

[Bluesmanniak]

Słyszeliście o Bobie? Może Bruxa spotkała w Lądku... "A street cat named Bob"

[Cezarian]

Widzę, że Bob chwilowo oddał gitarę jakiemuś długowłosemu?

[Bruxa]

Dobrze mu z oczu patrzy, zupełnie, jak Rudemu...

[Stefan]

Na 102!

[Cezarian]

Na 102!

Ale, oczywiście, bez psa.