Autor Wątek: Breweryje historyczne  (Przeczytany 128121 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #270 dnia: 03 Stycznia 2011, 23:33:55 »
To ja się nie będę wtrącać.
Aż miło popatrzeć, jak sobie dusery prawicie ;D
To jest właśnie szczyt cwanogapstwa! Wtrącić się stwierdzając, że się nie wtrąca. I to tego wsadza młot na czarownice pomiędzy Luśnię i Sorokę. Widać, że emocje jazdy pociągiem z Wrocławia do Białegostoku łatwo nie odchodzą i to mimo, że Mela wysiadła już w Ursusie.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #271 dnia: 04 Stycznia 2011, 06:20:36 »
cvana gapa

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #272 dnia: 04 Stycznia 2011, 09:26:05 »
cvana gapa
O właśnie i to jest pytanie: cvana gapa, czy cwana gapa? Raczej słowo od Curriculum vitae, czy od Cejrowskiego Wojtka? Co na to Miodek?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #273 dnia: 05 Stycznia 2011, 21:32:08 »
Zaczynam się obawiać się o Stefana. Dzisiaj "cvana gapa", jutro agencja towarzyska, a pojutrze spalarnia śmieci!
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #274 dnia: 06 Stycznia 2011, 00:26:01 »
Zaczynam się obawiać się o Stefana. Dzisiaj "cvana gapa", jutro agencja towarzyska, a pojutrze spalarnia śmieci!
Jeżeli chodzi Ci o to, że Stefek wszędzie czuje się jak u siebie w domu, to moim zdaniem akurat to jest zaletą.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline buciarptyk

  • Nowy Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 36
  • słoiki dżemu truskawkowego +6/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #275 dnia: 06 Stycznia 2011, 01:28:51 »
A we mnie Stefan akurat buduje optymizm. 0=0

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #276 dnia: 06 Stycznia 2011, 11:10:27 »
A we mnie Stefan akurat buduje optymizm. 0=0
Draka będzie. No, obrazi się na śmierć.
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #277 dnia: 06 Stycznia 2011, 12:17:33 »
A we mnie Stefan akurat buduje optymizm. 0=0
Draka będzie. No, obrazi się na śmierć.
To prawda, już obraził się na pogodę i przez niego nadchodzi wielkimi krokami to cholerne ocieplenie.  A jak się bardziej zdenerwuje, to może zrobić ocieplenie globalne, albo nawet el ninio.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #278 dnia: 06 Stycznia 2011, 18:06:30 »
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Stefan

  • Gość
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #279 dnia: 06 Stycznia 2011, 22:44:49 »
Muzeum w Oświęcimiu zostało oskarżone o czerpanie zysków z Holocaustu.
Szczegóły niebawem.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #280 dnia: 07 Stycznia 2011, 18:15:15 »
Musiało to nastąpić wcześniej, czy później. Zaś podejmowane w celu odwrócenia opinii publicznej próby organizowania tzw. "Marszy jeszcze żywych" były posunięciem obliczonym na krótką metę.
« Ostatnia zmiana: 07 Stycznia 2011, 18:25:09 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #281 dnia: 20 Lutego 2011, 13:27:44 »
Ponownie anegdotka jakże bliska naszemu sercu:

Kieliszki
Posiadacz pięciu dziewiętnastowiecznych kieliszków z dumą zaprezentował je razu pewnego. Czytał także umieszczone na nich dewizy.
1. Tysiące trosków, a wiek taki krótki. Golnijmy wódki.
2. Trzeba raz drugi napić się bracie. W naszym klimacie.
3. Nim chwila dobrej myśli uleci. Pijmy po raz trzeci.
4. Wypić raz czwarty bierze pokusa. Zdrowie Bahusa!
5. Pijmy raz piąty - niech każdy powie. Że ciepło w głowie.


Wszystko ładnie, wszystko pięknie, tylko do tylu kieliszków to trzeba mieć stół... A może powiedzonka na kolejne kieliszki? Kto kończy na piątym kieliszku?
6. Pijmy raz szósty - nic to panowie, że pięć już w głowie!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #282 dnia: 20 Lutego 2011, 13:59:44 »
7. Za dzielnego wojaka Szwejka, chlup - siódma kolejka.
8. Chociaż wypiliśmy siedem, nie zaszkodzi jeszcze jeden!
« Ostatnia zmiana: 20 Lutego 2011, 14:05:26 wysłana przez 666 »
nie graj ze mną...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #283 dnia: 08 Marca 2011, 12:47:49 »
Dzisiaj będzie autokrytycznie oraz coś dla naszych pań

Poeta
Ludwik XIV próbował swego talentu na polu poezji. Napisał nawet kilka wierszy, które pokazał poecie Nicolasowi Boileau, i poprosił o ocenę. Ponieważ król nie grzeszył talentem Boileau znalazł się w niezwykle kłopotliwej sytuacji, z której wybrnął nadzwyczaj inteligentnie.
– Wasza królewska mość nie zna rzeczy niemożliwych. Wasza królewska mość chciał napisać potworne bzdury i udało się to znakomicie.


Poczytałem sobie przy okazji to i owo, co napisałem i teraz wiem, dlaczego nawet w pisaniu bzdur Ludwik IV był nie tylko królem, ale i słońcem...

Od kobiet
Do znanej norweskiej pisarki Camilli Collett powiedział ktoś kiedyś.
– Już Tołstoj mówił, że wszystko zło pochodzi od kobiet…
– Tak, to prawda, nawet mężczyźni – odpowiedziała pisarka


Co tu dużo gadać, ten Tołstoj to strasznie był wygadany... Ciekawe, kto to?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38338
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #284 dnia: 08 Marca 2011, 20:18:54 »

– Wasza królewska mość nie zna rzeczy niemożliwych. Wasza królewska mość chciał napisać potworne bzdury i udało się to znakomicie.


To z kategorii słynne ostatnie słowa?

Coś jak:
- Nic mi nie zrobisz, mam magiczną zbroAAARGHHH!!!
albo
- Z tej odległości nie ustrzeliliby nawet sło...


Mialam ostatnio wielką ochotę dołożyć do tej kategorii:
- Bruxa, wejdź pod stół i odszczekaj
ale usiadłam na rękach. I to własnych.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.