Autor Wątek: Breweryje historyczne  (Przeczytany 128090 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #210 dnia: 29 Października 2010, 09:42:35 »
Nie traktuj Bruxy przedmiotowo.
A właściwie dlaczego?

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38334
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #211 dnia: 29 Października 2010, 09:54:15 »
Bo w szybkim tempie sam zostaniesz przedmiotem.  >:D
I doświadczysz osobiście, że traktowanie przedmiotowe wcale nie musi oznaczać braku szacunku. Ostatnio jest taka moda, żeby Wujaszka, czy Stryjenkę w gustownym jaspisie lub onyksie postawić nad kominkiem. I wszystko w zasadzie w porządku, dopóki się komuś nie pomyli z przyprawą do zupy...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #212 dnia: 29 Października 2010, 15:23:54 »
Albo pomyli z gorącym kubkiem?
Ale to wszystko zeleży od smaku, w jakim byli ciocia lub wujek...
Wiadome święto nam się zbliża, ale nie traktujmy go przedmiotowo...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38334
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #213 dnia: 29 Października 2010, 16:08:43 »
Jak bardzo zgrzybiała Stryjenka to
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #214 dnia: 29 Października 2010, 18:16:24 »
Jak bardzo zgrzybiała Stryjenka to
A produkcji którego krematorium jest ta zupa?:) Winiary? Przy którym to cmenarzu?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38334
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #215 dnia: 29 Października 2010, 18:39:15 »
A produkcji którego krematorium jest ta zupa? :)

Omatko! W życiu więcej nie tknę zupy-krem  :P
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #216 dnia: 08 Listopada 2010, 12:26:08 »
Instrukcje wszelkiego rodzaju, to wspaniała rzecz. Nie ma oczywiście dobrej wojny, bez dobrej instrukcji, ba powstaje pytanie, czy najprostrzym sposobem na zakończenie wojen nie jest aby nakaz zniszenia regulaminów i instrukcji wojskowych? Kiedyś to jednak były instrukcje:

W czasie wojny siedmioletniej Fryderyk Wielki w instrukcjach dla wojska nakazywał, żeby leżących na brzuchu Rosjan przewracać i dobijać.

Warto zwrócić uwagę na szacunek dla przeciwnika, któremu instrukcja zabraniała strzelać w plecy.
A jak jest teraz, czy Konwencja Genewska także wymaga przewrócenia żołnierza na brzuch przed dobiciem?

Warto zwrócić uwagę, że dobre wykształcenie wojskowe daje o sobie znać zawsze i wszędzie:
Kiedy marszałka Bluchera zaproszono do Londynu na uroczystości związane z upamiętnieniem zwycięstwa pod Waterloo, Prusak, zdumiony wielkością i bogactwem angielskiej stolicy powiedział:
- Co za wspaniałe miasto do plądrowania.


Żeby się tacy żołnierze na kamieniu rodzili.
« Ostatnia zmiana: 09 Listopada 2010, 11:52:47 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #217 dnia: 08 Listopada 2010, 13:37:21 »
Warto zwrócić uwagę na szacunek dla przeciwnika, któremu instrukcja zabraniała strzelać w plecy.
a od kiedy dobijanie to tylko strzelanie?
mnie się wydaje,  że chodziło o to, by spojrzeć wrogu w twarz.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38334
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #218 dnia: 08 Listopada 2010, 14:16:27 »
I sprawdzić, czy aby jeszcze dycha. Żeby nie marnować naboi.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #219 dnia: 09 Listopada 2010, 12:03:25 »
mnie się wydaje,  że chodziło o to, by spojrzeć wrogu w twarz.
Sprawdzić, czy aby nie swój?
Procedura byłaby pewnie taka:
1. Przewrócić na plecy.
2. Sprawdzić, czy jeszcze dycha (tu opis sposobu sprawdzenia).
3. Zastrzelić.
4. Jeżeli muszkiet lub pistolet nie jest nabity, przeprosić leżącego i poprosić o odrobinę cierpliwości.
5. Naładować muszkiet.
6. Zastrzelić.
7. Oddać honory gloria victis.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #220 dnia: 15 Listopada 2010, 13:08:06 »
Co oczywiste, z przyczyn jasnych dla każdego, kto to przeczyta, musiałem dowcip wkleić tutaj.

Wykład z filozofii:
-Proszę państwa, żadna nauka nie jest w stanie uczynić człowieka szczęśliwym.
-Oprócz chemii, panie Profesorze...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #221 dnia: 17 Listopada 2010, 10:17:00 »
bardzo ciekawa mapa
szczególnie polecam XIV - XVI wiek....
ech....

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #222 dnia: 17 Listopada 2010, 10:29:33 »
I Smoleńsk był wtedy nasz! Ech...

Stefan

  • Gość
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #223 dnia: 17 Listopada 2010, 10:32:37 »
Tam Smoleńsk - Kursk i Czarnobyl!

I Dzikie Pola.....
To se ne vrati?

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #224 dnia: 17 Listopada 2010, 10:39:13 »
Tam Smoleńsk - Kursk i Czarnobyl!
I Dzikie Pola.....
No bez przesady! Zimno, chłodno, promieniście i dziko. I do domu daleko - a na co mi to?