Autor Wątek: Breweryje historyczne  (Przeczytany 128604 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51882
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #165 dnia: 21 Lipca 2010, 12:00:47 »
Żabojad to pewnie winem się zaprawiał. A po winie strasznie głowa boli, nie to co po wódce.
I pamiętajcie młodzieży poradę babci Pimpusiowej: nic zimnego na kaca!
« Ostatnia zmiana: 21 Lipca 2010, 18:09:51 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38470
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #166 dnia: 21 Lipca 2010, 17:11:52 »
Po grilowej imprezie obolały imprezowicz zapewniał rano, że ta migrena to z pewnością po karkówce.
Był to pierwszy znany mi przypadek ciężkiego kaca po karkówce  ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21166
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #167 dnia: 21 Lipca 2010, 18:26:08 »
To i tak masz szczęście.Znacznie dłużej trzyma kac po boczku.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51882
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #168 dnia: 22 Lipca 2010, 09:31:19 »
To i tak masz szczęście.Znacznie dłużej trzyma kac po boczku.
Zwłaszcza na boku.
Ale nie macie racji, najgorszy jest (podobno) kac wegetariański. Co nie oznacza, że po wegecie...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #169 dnia: 22 Lipca 2010, 09:33:54 »
kac wegetariański
A to nie jest oksymoron?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51882
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #170 dnia: 27 Lipca 2010, 23:50:18 »
No i proszę, w Anglii odkryto dom sprzed 4 tysięcy lat, a szczutek akurat pojechał do Bułgarii
http://wiadomosci.onet.pl/2202724,16,w_anglii_odkryto_dom_sprzed_ponad_4_tysiecy_lat,item.html

Miałem okazję zapytać Gonza, o ten dom. Stwierdził, że w tym czasie w Anglii bywał jedynie przejazdem, zaś dom pamięta, gdyż był w nim kilkakrotnie. Wyśmiał przy okazji teorię funkcji domu jako kwatery kapłanów. Z błyskiem w oku wyjaśnił, że był to jeden z lepszych i dyskretnych domów pod czerwoną pochodnią i czerwonym kagankiem oliwnym.
Za moim pośrednictwem Gonzo wyprasza sobie także nazywanie pozostawionych przez niego rzeczy, w tym w szczególności wykonanego z krzemiennych odłupków konia na biegunach (obecnie w niezidentyfikowanych przez dyletanckich archeologów fragmentach), mianem "artefaktów".
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #171 dnia: 28 Lipca 2010, 05:58:53 »
Zapytaj Gonza, kiedy w Polszcze będzie dobrze

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26275
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #172 dnia: 28 Lipca 2010, 07:55:18 »
Jak znam Gonza, to on jest... wszędzie :-\

Stefan

  • Gość
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #173 dnia: 28 Lipca 2010, 09:54:24 »
Jak znam Gonza, to on jest... wszędzie :-\
TAM NIE BYŁO PRZECINKA!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51882
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #174 dnia: 28 Lipca 2010, 10:07:56 »
Zapytaj Gonza, kiedy w Polszcze będzie dobrze
Dlaczego? A co Gonzo prorok jaki, czy co? On tylko opowiada o tym gdzie kiedyś był, a i to skąpo, bo jest powściągliwy w mowie, zwłaszcza z kobietami.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38470
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #175 dnia: 29 Lipca 2010, 09:54:01 »
Gonzo, jak go znam (z opowieści) powie, ze dobrze w Polszcze to już było, ale tak dawno, że nawet on nie pamięta, kiedy. Nie pamięta też czasów, kiedy Polacy nie narzekali. A to kierpce za drogie, a to Tatar nieświeży... I zawsze, ale to zawsze, albo za mało pada, albo za dużo pada.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51882
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #176 dnia: 29 Lipca 2010, 09:55:03 »
Tatar w Polsce był świeży tylko w 1241, choć już pod Legnicą zalatywał dymem...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51882
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #177 dnia: 04 Sierpnia 2010, 23:48:33 »
Dzisiaj anegdota dla..., no właśnie, nie mogę się zdecydować.

Izraelski premier Ariel Szaron, pojawił się w Knesecie bez marynarki. Marszałek parlamentu, poirytowany niewłaściwym strojem premiera, próbował go strofować, a on na to: "Mnie na to pozwoliła sama angielska królowa!". Wszyscy zamarli z wrażenia, na co premier spokojnie i triumfalnie wyjaśnił, że właśnie podczas wizyty u królowej zdjął marynarkę. A królowa miała mu wtedy powiedzieć: "Panie Szaron, marynarkę to pan możesz sobie zdjąć u siebie w Knesecie!".
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51882
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #178 dnia: 09 Sierpnia 2010, 23:14:39 »
Dzisiaj przepisy kulinarne.

Jedrzej Kitowicz w swych Pamiętnikach, czyli historii polskiej opisywał zachowanie żołnierzy rosyjskich kwaterujących w domu jego rodziców: [...] "nalawszy wody w dużą misę, śledzia surowego z łuską, w drobne kawałki pazurami szarpiąc, w tęże wodę wdrobili, potem sucharów podobnie nadrobili, a nażegnawszy się nad nią i nakiwawszy, z wybornym apetytem jedli. Pieniądze kopiejkami zwane nosili w gębie między wargą spodnią i zębami. Gdy miał coś jeść lub pić, owe kopiejki brał do ręki. Grubsze zaś pieniądze chowali w kieszeniach. Niechlujstwo tego narodu w jedzeniu i odzieży było aż do obrzydzenia: rozrabiając w dzieży ciasto na chleb, z którego potem robili suchary, wytrząsali nad dzieżą robactwo z sukien i wyczesywali z głowy, aby w onym cieście polgnowszy, ta piechota kołnierzowa po nich się rozłaziła. I takim chlebem albo sucharami bynajmniej sie nie brzydzili"

Ciekawe, ile rekordzista drobnych mógł w gębie trzymać? Funt kopiejek?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38470
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #179 dnia: 09 Sierpnia 2010, 23:20:01 »
Takie dość małomówne typy musiały z nich być. Dosłowna ilustracja tezy, ze milczenie jest złotem. Czy tam z czego te kopiejki były robione. Chyba, ze się trafił jaki Demostenes, to go wybierali na rzecznika prasowego...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.