Autor Wątek: Breweryje historyczne  (Przeczytany 129416 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #150 dnia: 18 Maja 2010, 06:25:18 »
Ostatnio to czytał Wezwanie Grishama.
Ale to był Utta, Miriosław Utta.

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51939
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #151 dnia: 18 Maja 2010, 12:21:00 »
Dzisiaj, przypowiastka o tym, że konsekwencja i regularność w życiu, zwłaszcza osób duchownych (nie dotyczy naszego Ducha, jak mniemam),  są ważniejsze od higieny.

JAJA
Kanonik płocki Aleksander Potkański przybył w odwiedziny do swego znajomego. Gościa poczęstowano jajkami, niezwykle jednak popstrzonymi przez muchy. Kanonik odwrócił się do służącej i rzekł: - Moja panno, czemuż to te jajca tak brudne? - Już też waćpan nie pierwszy raz, a nigdyś sobie waćpan jajec nie kazał umywać, dopiero dzisiaj - odpowiedziała tyleż bezczelnie, co rezolutnie służebna.


Ciekawe, że czynność, którą zwykle muchy wykonują nazywa sie popstrzeniem...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38510
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #152 dnia: 18 Maja 2010, 12:33:20 »
W mazowieckiej części mojej rodziny krąży anegdota o tym, jak to wędrującego po kolędzie księdza ufetowano jedynym znalezionym w komorze jajkiem. Przyglądające się wygłodniałe dzieciaki uspokoić miał senior rodu: - Ksiądz kanonik nie wołoduch, całego jajka nie zje...  ;D

Historia milczy, czy istotnie wzmiankowane jajko na takie dictum stanęło dobrodziejowi kością w gardle.  >:D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51939
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #153 dnia: 18 Maja 2010, 14:55:30 »
Pewnie to było jajo przepiórcze?
Jak w Rodzinie Poszepszyńskich (pamięta ją kto jeszcze?), kiedy to w odcinku "Przerażającym", dziadkowi Jackowi zaoferowano na Wielkanoc do końca życia jedno, całe jajko.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51939
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #154 dnia: 24 Maja 2010, 11:14:25 »
Dzisiań słoń, a internacjonalistyczna sprawa muzyczna.

Słoń w ... konserwatorium
Pewnego razu Ludwig van Beethoven udał się do konserwatorium aby wydać werdykt o grze jakiegoś początkującego pianisty.
– Tak, ja zawsze mówiłem, że słonie to bardzo niebezpieczne zwierzęta – westchnął kompozytor po wysłuchaniu wątpliwego koncertu.
– Ależ mistrzu – zdziwił się pianista – co wspólnego mają słonie z muzyką?
– Słonie dostarczają kłów, z których robi się klawisze do fortepianu – odparł złośliwie kompozytor.

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26300
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #155 dnia: 24 Maja 2010, 11:20:13 »
Dzisiań słoń...
twoja podświadomość mi podpowiada, że miało być "Dzisiań słoj"  :D

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: ...ryje historyczne
« Odpowiedź #156 dnia: 24 Maja 2010, 21:17:04 »
nie graj ze mną...

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #157 dnia: 24 Maja 2010, 21:23:11 »
http://www.lalik.piwko.pl/pierdoly/ryje/ryje.htm
...ryje historyczne
Serwery Piwka! Jakie to rzeczy na nich nie stały! :)
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #158 dnia: 24 Maja 2010, 21:44:17 »
http://www.lalik.piwko.pl/pierdoly/ryje/ryje.htm
...ryje historyczne
Serwery Piwka! Jakie to rzeczy na nich nie stały! :)
Sie zgadza. Stare, dobre czasy!
nie graj ze mną...

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51939
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #159 dnia: 14 Czerwca 2010, 11:57:00 »
Dzisiaj o terminach, które mogą się przydarzyć każdemu z nas:

Roztargnienie
Francuski pisarz Ferdinand Fabre słynął z wielkiego roztargnienia i z tego, że kiedy się zamyślił, nie rozumiał co się do niego mówi. Pewnego razu udał się z wizytą do jednego ze swych przyjaciół. Otworzył mu drzwi służący i oznajmił, że jego pan umarł ostatniej nocy. Fabre pokiwał głową i rzekł: "W takim razie niech sobie nie przeszkadza, odwiedzę go innym razem."


Ciekawe, czy go odwiedził? Kroniki milczą na ten temat.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #160 dnia: 14 Czerwca 2010, 12:34:29 »
A to ja znalem. Tylko w innej wersji.
I o Kalwinie.
Ale poza tym to to samo.

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51939
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #161 dnia: 21 Czerwca 2010, 10:50:38 »
Dzisiaj będzie o tym, że teoria spiskowa została wynaleziona na potrzeby ochrony kradzionego drzewa.

Tygrys
Niedawno lotem błyskawicy przetoczyła się wiadomość o lwie żyjącym na wolności wśród polskich pól i lasów. Ta iście sensacyjna wieść okazała się jedynie plotką. Te zaś, jak wiadomo, żyją swoim życiem. Do podobnej sytuacji doszło na przełomie XIX i XX wieku, kiedy do Warszawy dotarła wieść o pojawieniu się tygrysa w lasach kozienickich. „Skąd przyszedł? – ironicznie zapytywał w jednym z felietonów Bolesław Prus – nie wiadomo, ale to pewna, że dziś w tej okolicy nikt nie kradnie drzewa, i że „Gazeta Rolnicza” z pośpiechem drukuje broszurę: „O nieocenionym wpływie tygrysów na rozwój leśnictwa”.


Bo przecież jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, o co chodzi. ;)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51939
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #162 dnia: 20 Lipca 2010, 13:36:06 »
Po powrocie wracają i breweryje. Dzisaj o tym, że że nawet leżąc można, a nawet trzeba zachować pion:

Marszałek Francji de Villars hołdował Bachusowi do późnej starości. Udając się w 1734 roku na czele armii do Włoch, przedłożył swoje służby królowej Sardynii tak pijany, że nie mógł się utrzymać na nogach i upadł. Mimo to nie stracił głowy i rzekł: – I oto, jak przystało, znalazłem się u stóp Waszej Królewskiej Mości.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #163 dnia: 20 Lipca 2010, 18:18:42 »
No popatrz, Francuz a swój chłop...
Bachusowi powiadacie?
Muszę się mu przyjrzeć...

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26300
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #164 dnia: 20 Lipca 2010, 18:35:55 »
No nie bądź pan taki hmmm... sam będziesz się mu przyglądał?