No i być może wykrakałeś: posłowie PIS coraz częściej wspominają o cenach regulowanych...
Nom, potem już szybko pójdzie. Przejściowe niedobory w zaopatrzeniu, spekulanci, sprawiedliwy podział za pomocą kartek na wołciel z kością i bez... A śmiali się ludzie z tego kawału który kończył się: "Eeee, wkręcasz mnie tato: że niby w całym Carefourze sam ocet"?! Jeszcze się okaże czy to było zabawne.