I dodał Insz Allah?
To chyba niewolnik?
Warto dodać, że Nasz Llull zasłynął między innymi tym, że opracował delikatnie mówiąc skomplikowane, ale jednak, reguły dyskusji, które odrywały się od powoływania na autorytety, żeby wykazać, że ma się rację. Już sobie wyobrażam dyskusję miedzy Bogiem, a Allahem, który jak wiadomo, jest jeden.