Nadzwyczajne wydarzenie miało miejsce podczas oblężenia przez Turków Malty w 1565r. Ponad czteromiesięczne walki przerwała ogromna eksplozja w obozie tureckim. Jednak to nie zniszczenia i straty w ludziach tak przeraziły niewiernych, lecz fakt, że wybuchł… skład z białą bronią. Turcy zrozumieli, że zakon kawalerów maltańskich nie bez powodu chwali się, że jak trzeba to i krzyż maltański i na drzwiach od stodoły wystrzeli, czy jak mówiono podczas spowiedzi: jak pan Bóg dopuści, to Joannita i z krzyża popuści. I nie były to popuszczenia rzucane na wiatr, gdyż jak powszechnie wiadomo, większość mieszkańców Malty to potomkowie joannickich zakonników.