Autor Wątek: Breweryje historyczne  (Przeczytany 129245 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38486
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #600 dnia: 16 Czerwca 2016, 17:47:49 »
Dla Brytów (;) ) mycie codzienne to ewenement

No bo jak sie ma osobny kurek do ciepłej i osobny do zimnej, to może to i burżujstwo, ale do codziennego mycia zniechęca...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51909
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #601 dnia: 16 Czerwca 2016, 20:15:47 »
Zgoda, zwłaszcza, że w tamtych czasach pewnie osobne krany zastępowano osobnymi miednicami lub baliami. A komu chciałoby się napełniać z osobnego kranu z zimną wodą osobną balię na zimną wodę, a z kranu z ciepłą wodą drugą balię? Ciekawe, kiedy wpadli na to, żeby wodę z odrębnych balii wlewać do jednej wspólnej?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51909
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #602 dnia: 07 Września 2016, 00:05:21 »
Dzisiaj coś dla nieobecnego fana Einsteina, Alego. Mniemam jednak, że nie tylko on lubi powiedzonka naszego bohatera:

Urocza dama poprosiła Einsteina:
- Czy mógłby mi pan wytłumaczyć różnicę pomiędzy czasem, a wiecznością?
Einstein odparł:
Choćbym poświęcił na to cały swój czas, upłynęłaby cała wieczność, zanim pani by to zaczęła rozumieć.



Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51909
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #603 dnia: 07 Września 2016, 23:30:51 »
Dzisiaj coś z pogranicza... anegdoty i dowcipu.

Otóż jedną z popularniejszych bohaterek wiedeńskich anegdot była pani Róża Pollak von Parnegg, przedstawicielka uszlachconych przez austriackiego monarchę neofitów o mojżeszowym pochodzeniu, które to wychodziło ponoć przy każdej okazji, a do tego pani o... specyficznym wykształceniu:

Pani Pollak von Parnegg:
- Nasza najstarsza córka wychodzi za mąż. Kazaliśmy jej wyszykować takie mieszkanie, że sam cymes! Budynek jest perwersyjnie utrzymany i wykończony, atletyczne marmury kalwaryjskie i winda z liftgojem w szabrowanej złotem liberii. Na posadzkach wszędzie kawiory perskie, na stole ośmioramienne kamemberty, obrusy z alabastru, a sypialnia w stylu Louis Quatorze Piętnasty. Salon w stylu wampir, w gabinecie złoty pisuarek na biurku, jadalnia Schwindelmeier, a na kołdrze wyhaftowano splecione w uścisku genitalia państwa młodych.


Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38486
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #604 dnia: 08 Września 2016, 07:31:45 »
Ach, pani Róża Pollak von Parnegg... Ta, co to w hotelu, chcąc natrzeć sobie skronie dla odświeżenia zastanawiała się, jak będzie po francusku odekoloń  :D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51909
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #605 dnia: 08 Września 2016, 22:59:30 »
Dokładnie ta. Ona w ogóle miała słabość (cóż, w końcu kobieta!) do wód toaletowych, na przykład:

Pani Pollak von Parnegg zjawia się u lekarza z rozbitym nosem.
- Co się stało?
- Ostatnim razem miałam pryszcz na nosie i pan doktor polecił mi użyć wody toaletowej. I jak to robiłam, klapa mi spadła na nos.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51909
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #606 dnia: 05 Października 2016, 00:14:42 »
Dzisiaj pewne babtysteryjne reminiscencje.
Jak się okazuje nie tylko wierzącym trudno oprzeć się urokowi babtysteriów (chrzcielnic) i odmówić sobie przyjemności obejrzenia tychże, choćby we Florencji lub w Pizie. Są to potężne budowle potrafiące zagonić w ciemny kąt najlepszą operę pod względem akustyki (echo niemal namacalne i to ładnych 5 i więcej sekund po okrzyku). Co więcej, każda małżonka po obejrzeniu polichromii lub mozaik w wymienionych chrzcielnicach natychmiast zrozumie, że sufit w łazience, wymaga przemalowania.

I tu dochodzimy do sedna. Jak się otóż okazało, chrzcielnica powstała we Florencji w XII w. przez pierwsze kilkadziesiąt lat swojego istnienia cieszyła się wyjątkową popularnością i dorosłych, i przynoszono tysiące niemowląt. Ściągano nie tylko z Italii, ale także dzisiejszej Francji, Szwajcarii, a nawet Niemiec i Hiszpanii. Naukowcy długo głowili się nad tą zagadką, a rozwiązanie przyniosło dopiero odnalezienie nieznanych dokumentów z epoki. Okazało się, że kapłan przeprowadzający ceremonię chrztu był niezwykłym fachowcem. Do tego stopnia, że miał najniższy w Italii procent utopień podczas sakramentalnego zanurzania w wodzie.

Artystę docenia się w każdym czasie i miejscu, bez względu na różnice religijne i kulturowe. Świadczyć może o tym kilkakrotnie wystosowana do kapłana prośba rabinów, proponujących mu „zmianę barw klubowych” celem wykorzystania tak wprawnych rąk do rytuału obrzezania. Niestety dla nich już wówczas przepisy w zasadzie uniemożliwiały wykorzystanie okna transferowego.

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51909
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #607 dnia: 17 Listopada 2016, 15:51:48 »
Dzisiaj niezawodny Waldemar Łysiak. W swoim artykule, na wskroś humorystycznym, więc może przytoczone przez niego źródło również ma taki charakter, podaje ciekawy przykład wiedzy historycznej o Polsce za granicą. A brzmi to tak:
... Napoleon okazał się lubieżnym pedofilem molestującym nieletnią Polkę Marysię W. (tzw. "Sierotka Marysia"). Żeby nie posądzono mnie o antyfrancuską złośliwość - zacytuję Francuza, historyka Francois Cavannę, który to opisał Anno domini 1976: "Marysia W. przybrała nazwisko Curie i jako Maria Curie urodziła cesarzowi syna, co zwał się Fryderyk Chopin i bardzo ładnie grał na trąbce, niczym wirtuoz".

Z kolei wiki podaje, że nasz Cavanna był satyrykiem, wiec cała groteska być może jest bardziej zakręcona, niż nam się wydaje.
https://en.wikipedia.org/wiki/Fran%C3%A7ois_Cavanna
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38486
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #608 dnia: 17 Listopada 2016, 16:41:36 »
A działo się to wszystko oczywiście kiedy Kara Mustafa, wielki wódz Krzyżaków, szedł ze swymi wojskami przez Alpy na Kraków?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51909
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #609 dnia: 17 Listopada 2016, 20:46:47 »
I słonie mu wyzdychały, dlatego przegrał z naszą husarią.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38486
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #610 dnia: 17 Listopada 2016, 22:00:46 »
Pod Grunwaldem, oczywiście.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51909
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #611 dnia: 01 Grudnia 2016, 17:00:20 »
A tu mamy dowód na to, że Killroy rzeczywiście istniał.

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38486
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #612 dnia: 01 Grudnia 2016, 17:07:56 »
To w Hiroshimie mają zielone autobusy?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51909
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #613 dnia: 01 Grudnia 2016, 20:22:23 »
To w Hiroshimie mają zielone autobusy?
To Killroy był w Hiroszimie? Myślałem, że walczył w Europie?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38486
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Breweryje historyczne
« Odpowiedź #614 dnia: 01 Grudnia 2016, 21:59:03 »
A czemu miałby się ograniczać?



Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.