Inne utwory satyryczne > Inne
Czego potrzeba tylkwie do świętości?
Psiakostka:
Z Osteoporozą wyhodowaliśmy piękne tykwy. Lepsze niż te od tych z Żywata Brajana. Jako pergola służył im szkielet ołtarza zbudowanego na święto bożego ciała.
Czy to wystarczy, żebyśmy mogli mówić o świętych tykwach psiakostno-osteoporozowych?
szczutek:
Zdecydowanie. Mówię to jako nie-chemik i znam się na tym.
ArcyCierń:
Rozumiem, że nie wydalono Cię nigdy z żadnej szkoły chemicznej?
szczutek:
--- Cytat: ArcyCierń w 08 Listopada 2009, 23:09:46 ---Rozumiem, że nie wydalono Cię nigdy z żadnej szkoły chemicznej?
--- Koniec cytatu ---
Czy szkołę chemiczną można utożsamiać ze szkołą toksyczną?
Cezarian:
--- Cytat: szczutek w 08 Listopada 2009, 23:35:12 ---
--- Cytat: ArcyCierń w 08 Listopada 2009, 23:09:46 ---Rozumiem, że nie wydalono Cię nigdy z żadnej szkoły chemicznej?
--- Koniec cytatu ---
Czy szkołę chemiczną można utożsamiać ze szkołą toksyczną?
--- Koniec cytatu ---
Stefek będzie wiedział. On nawet, z braku innych akcesoriów wojnę chemiczną potrafi prowadzić. Co specjalsta, to specjalista.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej