Jak nie mówić o pzpn, skor prezesem został człowiek z MIelca. Oczywiście, nikt ze stałych forumowiczów nie maczał w tym palców
. Ja się nie pytam o słowa, tylko o motywy. Kto najbardziej skorzysta na tym wyborze? Kto nadal bez przeszkód będzie mógł chłostać biczem bezkompromisowej i nieuzasadnionej satyry zarząd pzpn - tak zasłużony dla zdobycia przez niejakiego Grzegorza Lato tytułu króla strzelców MŚ (ex aequo, ale mimo wszystko).