Ciekawe, że u nasz nie wieje, ale duje...
I duje polarno-morskie, a nie żaden halny.
I to ciepłe polarno-morskie, czego nijak do tej pory zrozumieć nie mogie.
No ale jakby wiał halny, to by cza się obwiesić.
Ale pora niedobra na wieszanie - przez wszystkimi świętymi zaduszkami na ma szans dostać się na smentarz.
Lepper poczekać na po świętach - a nuż promocja na dół będzie?
Albo drugi pochówek za pól ceny a trzeci gratis?
Wszystko trzeba w życiu rozważyć - nawet nieżycie.
Co to ja chciałem?
A, sznur...