Co jest na płycie, to niestety nie wiem, w ogóle nie było tego tematu w niedzielę... Mam wrażenie, że pomysł "urodził się" później.
Jak mi się w końcu uda zalogować to pewnie zalicytuję niezależnie od zawartości, mam słabość do takich fetyszy
Cezar, może byście skoordynowali z Pedadogiem działania a propos tej paczki dla Zembatego?
PS: Zygfryd, może nie było zapotrzebowania z Wrocławia?
Może je stwórz? Napisać do Zembatego (albo zadzwonić) zawsze można. Mam wrażenie, że świadomość, że są ludzie, których obchodzi to co on robi dobrze mu zrobi...