Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka
Kategoria ogólna => Wątki i wiadomości starego forum => Wątek zaczęty przez: Bruxa w 18 Kwietnia 2007, 21:42:50
-
pedadog
1. Książka
2003-12-28 21:14:15
Szukam wszelkimi siłami ksiązki "Rodzina Poszepszyńskich Story..." Czy ktoś może pomóc (wie, gdzie jeszcze można ją kupić albo ma niepotrzebny egzemplarz?
deepblue
ja niestety nie mogę ci pomóc , ale jak już ją zdobędzesz - powiadom nas o tym. też jej szukam.
Stefan-Bolcman
pedadog napisał/a:
> Szukam wszelkimi siłami ksiązki "Rodzina
> Poszepszyńskich Story..." Czy ktoś może pomóc
> (wie, gdzie jeszcze można ją kupić albo ma
> niepotrzebny egzemplarz?
Jak widziałem masz już tą(tę? nigdy nie wiem) ksiażkę, aczkolwiek ja jeszcze nie mam a chętnie bym ją przeczytał...
(2006-10-26 13:10:05) Wiadomość została zmodyfikowana
zygfryd666
także bym ją z wielką chęcią przeczytał - toteż dopisuję się do tematu
Można ją gdzieś kupić czy coś takiego?
(2006-10-26 13:40:50) Wiadomość została zmodyfikowana
Trzask Prask i Po Wszystkim!
Bruxa
http://literatura.katalog.com.pl/37699/Rodzina_Poszepszyńskich_Story
a tu już nieco mniej optymistycznie...
http://www.mareno.pl/prod/MIDN/83-7157-242-5
ale nie trać-wa nadziei..
edit: chyba pożyczę od Stefana expressis verbis, żeby swobodnie wyrazić, co sądzę o reklamach nachalnie rozbebeszających treść i formę posta
O, emotikonki też nie działają...
Błąd
Nie mogłem znaleźć forum o podanym numerze identyfikacyjnym.
Kiedy przeprowadzka???
(2006-10-26 19:49:06) Wiadomość została zmodyfikowana
Trollu? Umiesz czytać?
pedadog
Książkę wówczas zdobyłem, a to dzięki radom (a może kielce) z innego wątku. Niedawno nasza Bartelby szukała książki i mimo jej i naszego zaangażowania w sprawę - nic z tego. Wszystkie rozpoznane źródła okazały się wyczerpane.
Ale na pocieszenie przypomnę, że ostatnia seria Rodziny Poszepszyńskich to właśnie "odczyt" tej książki. Różnice w treści polegają w zasaaadzie tylko na tym, że w wersji papierowej rozdziały ułożone są niechronologicznie i znajdują się tam jeszcze krótkie komentarze Zembatego i Janczarskiego.
andrzej74
dość tanio nawet
http://9sekund.pl/a17/?ids=1641461,836608
zaś w sprawie udostępnienia hasła do serwerka z mp3 (m.in. komplet Poszepszyńskich) proszę korzystać z opcji "prywatna wiadomość", wtedy pomogę
pedadog
andrzej74 napisał:
> dość tanio nawet
Ale w obu przypadkach "aktualnie niedostępna" niestety, niestety, niestety...
zygfryd666
http://www.interbooks.pl/advanced_search_result.php?keywords=rodzina+poszep szy%F1skich&x=0&y=0
A JA WŁAŚNIE ZAMÓWIŁEM KSIĄŻKĘ RODZINY P. !!!
teraz tylko czekać
cena (z przesyłką) = 26zł
(2006-11-30 11:36:57) Wiadomość została zmodyfikowana
Trzask Prask i Po Wszystkim!
andrzej74
Znaczy jak to? Cena książki 16 zł a koszt przesyłki 10 zł? Panowie i panie, takie numery to można robić w Ugandzie czy innym Ułan Bator!
zaś w sprawie udostępnienia hasła do serwerka z mp3 (m.in. komplet Poszepszyńskich) proszę korzystać z opcji "prywatna wiadomość", wtedy pomogę
zygfryd666
no tak jak powiedziałeś 16+10 ale to jest chyba i tak jedyny sklep w ktorym ową książkę znalazłem! jak komuś się nie podoba to niech szuka dalej....albo zrezygnuje - ja tam chce już być tym szczęśliwym posiadaczem tego jakby nie było cudeńka, tej perełki.
Trzask Prask i Po Wszystkim!
andrzej74
A ja będę orginalny jak zawsze - książka mi zupełnie nie pasuje jak i cała "poszepszyńska" twórczość z lat 90-tych. Tylko klasyka, towarzysze pancerni, tylko słodkie lata 70-te.
zaś w sprawie udostępnienia hasła do serwerka z mp3 (m.in. komplet Poszepszyńskich) proszę korzystać z opcji "prywatna wiadomość", wtedy pomogę
zygfryd666
A ja twierdze, że po prostu masz do nich sentyment (lata młodości i te sprawy), chociaż nie wiem ile masz lat No i ja osobiście uważam, że nowe odcinki nie dużo ustępują starszym (choć nieco gorsze może są, ale to już tak żeby się przyczepić).
A książki nie znam i dlatego pragnę ją mieć!
Trzask Prask i Po Wszystkim!
andrzej74
Jaki tam sentyment, urodzony ja w 1974 r.
zaś w sprawie udostępnienia hasła do serwerka z mp3 (m.in. komplet Poszepszyńskich) proszę korzystać z opcji "prywatna wiadomość", wtedy pomogę
Cezarian
I tu się z Andrzejem zgodzę. Lata 90-te to niestety coraz gorsze odcinki RP. Do tego dochodzi niezrozumiała dla mnie maniera zmiany przez niemal wszystkich aktorów spopsobu czytania. Co te zmienione głosy miały oznaczać? Postęp?
Stefan-Bolcman
Pogodzę wszystkich i powiem - dupa yaś!
I maruda ma racje, i DeLoeve ma racje.
Cezar zapyta, jak to, przecież obaj nie mogą mieć racji.
To ja odpowiem mu:
Masz racje!
Mnie odobiście bardziej podobają się odcinki późniejsze (oprócz tego że podobają mi się wszystkie).
I możecie wypchać się sianem.
Edit
Odpowiadam editem na poniższy post Cezariana, by nie zwiększać (kogoś bolacej jak widac) liczby moich postów.
Odpoweidź brzmi:
Wali mnie to, jaka cyferka jest po stronie liczby postów napisanych przeze mnie.
I nie będę wskazywał kto jest na to wrażliwy (ale w nazwie ma liczebnik 74)
(2006-12-01 10:55:51) Wiadomość została zmodyfikowana
Cezarian
Toś wyjaśnił... Jak w rubryce pies szuka człowieka, człowiek szuka psa..
Podejrzewam, że post znowu obliczony na zwiększenie ilości wpisów...
(2006-12-01 09:34:55) Wiadomość została zmodyfikowana
zygfryd666
A mi się to podobają wszystkie odcinki RP, może z wyjątkiem tych 4 odcinków co zostały nagrane z owej KSIĄŻKI, ale mimo wszystko chcę ją mieć, chociażby z ciekawości. Zresztą mogę się uznać za fana Rodziny, a taka pozycja to dla każdego fana nie lada gratka.
!!! INFO Z OSTATNIEJ CHWILI:
Owy sklep, do którego (niepotrzebnie) podałem link, jest sklepem, że tak powiem - NIE-PO-WAŻ-NYM. Przyjęli moje zamówienie, by późnie napisać mi, iż nie mogą go zrealizować ze względu, iż są dopiero w fazie budowy.... no to ładnie - nici z książki....
(2006-12-01 20:46:26) Wiadomość została zmodyfikowana
Trzask Prask i Po Wszystkim!
Cezarian
Pozostają antykwariaty. Jak ja kiedyś lubiłem szperwać po antykwariatach. To było jedyne miejsce, gdzie mozna było znaleźć fjane książki, że o Relaxach nie wspomnę...
Stefan-Bolcman
RELAKSY?
O makto, miałem kiedyś komplet (30) sztuk!
Niestety, w mroku dziejów i przeprowadzek zaginęły. Masz może?
Pozostały mi tylko Tytusy (szukam wannolotu) no i parę Żbików
Mogę się mienić
Cezarian
Relaxy? Najprawdopodobniej mam, ale musiałbym odszukać...
(2006-12-05 18:08:12) Wiadomość została zmodyfikowana
andrzej74
Mój Boże, mieć Relaxy ale nie wiedzieć gdzie są one...
Ja to bym na półeczce trzymał na widocznym miejscu
Jest tam nawet przecież komiksowa relacja z lądowania kosmitów w Emilcinie
zaś w sprawie udostępnienia hasła do serwerka z mp3 (m.in. komplet Poszepszyńskich) proszę korzystać z opcji "prywatna wiadomość", wtedy pomogę
Baader
> Pozostały mi tylko Tytusy (szukam wannolotu)
Wannolot z dżemem palce lizać. Rzeknę enigmatycznie (bo wszak chodzo i łapio): ten i wiele innych.
fasiol
Stefan-Bolcman napisał/a:
> Pozostały mi tylko Tytusy (szukam wannolotu)
Wannolotów na allegro od metra.
Eh łza się w oku zakręciła na wspomnienie Tytusów,trza dziś będzie jakiegoś przeczytać.
"Precz z preczem!"-z czego to cytat?
Baader
Hmmm... Z odcinka o redagowaniu gazetki "Trele Morele"? Gdzie to Tytusa skazano na porządne wybatożenie? Aż dziwne swoją drogą, że Papcio wymyślił dobre 20 lat wcześniej dwie istniejące obecnie gazety tego typu. Ciekawe czy w F i SE mają palec do wysysania newsów?
Dobra. A to skąd:
"Uwaga koledzy, obcy ma czerwoną koszulkę! Naindyczcie się!"
fasiol
Baader napisał/a:
> Hmmm... Z odcinka o redagowaniu gazetki "Trele
> Morele"? Gdzie to Tytusa skazano na porządne
> wybatożenie?
Cytat był z książeczki o pdróżach po wyspach nonsensu.Na jednej z nich wszyscy protestowali,nasząc tablice precz z tym,precz z tamtym,a jeden gość miał transparent "Precz z preczem".Dla mnie bomba.
> Dobra. A to skąd:
> "Uwaga koledzy, obcy ma czerwoną koszulkę!
> Naindyczcie się!"
Cholercia,to też z Tytusa,ale którego?
Stefan-Bolcman
Baader napisał/a:
>
> Dobra. A to skąd:
> "Uwaga koledzy, obcy ma czerwoną koszulkę!
> Naindyczcie się!"
Slidelot - I wyprawa na wyspy nonsensu!
Proszę o trudniejszy zestaw pytań
fasiol
Stefan-Bolcman napisał/a:
> Proszę o trudniejszy zestaw pytań
Witam.
No to masz:"O!To moja kochana kuleczka!Szukałem
jej od miesiąca."
Baader
Książeczka o umuzykalnianiu. Okarynolot i takie tam. Scena z kuleczką była w gabinecie lekarskim gdzie Tytusowi badano słuch:
- Masz ciało obce w uchu!
- To nie obce, to moja ukochana kuleczka!
Następny cytat:
"Za każdego knota pół banknota".
fasiol
> - Masz ciało obce w uchu!
> - To nie obce, to moja ukochana kuleczka!
Brawka i szcunek!
Stefan-Bolcman
Baader napisał/a:
>
> Następny cytat:
>
> "Za każdego knota pół banknota".
Czy to nie była książeczka jak Tytusowy wyrósł fioł(ek) na głowie?
I on go obcinał i sprzedawał...
Baader
Niestety odpowiedź błędna (jest poprawka na zapamiętanie przeze mnie cytatu ale to max 5%). Próbujcie zatem dalej
Stefan-Bolcman
Ha!
Już wiem!
Tytus malował obrazy (nie wiem czy nie wszystkimi czterema kończynami, albo w inny awangardowy sposób) a potem je sprzedawał.
To jest księga o sztuce!
Tam gdzie te picassy i inne.
fasiol
Stefan-Bolcman napisał/a:
> Ha!
> Już wiem!
> Tytus malował obrazy (nie wiem czy nie wszystkimi
> czterema kończynami, albo w inny awangardowy
> sposób) a potem je sprzedawał.
> To jest księga o sztuce!
> Tam gdzie te picassy i inne.
Cóś mnię się zdaję żę odgadłeś.
A teraz nie z tytusów.
Jakie zwierzę robiło tak:wak wak,niuch niuch,ślurp,.....?
Baader
Prawie prawie. Xięga ta, ale to scena gdy Papcio kazał Tytusowi wywalić zachlapane przez niego farbą swoje prace. Tytus wywiózł je na targ a później był dialog:
- Co to za szmal?
- Za każdego knota pół banknota. Sprzedałem je.
- Niesamowite, w życiu nie sprzedałem ani jednego obrazu!
A to:
"Ohyda! Myślałem, że na filmach od 18 lat to się całują!"
Baader
> A teraz nie z tytusów.
> Jakie zwierzę robiło tak:wak wak,niuch
> niuch,ślurp,.....?
Miluś albo... nie wiem.
fasiol
> Miluś albo... nie wiem.
No pewnie!Smok Miluś.
W nagrodę prześlę Ci 10 aukcji (każda na parkiecie ok 3 tys zł) kopalni zegarków.
Stefan-Bolcman
> A to:
>
> "Ohyda! Myślałem, że na filmach od 18 lat to się
> całują!"
Wkrętacz! Tytus wkręcił się do kina!
Księga XV (tyutus geologiem)
Odpowiedz po konsultacji z synem
Fasiol napisał
>W nagrodę prześlę Ci 10 aukcji (każda na parkiecie ok 3 tys zł) kopalni zegarków.
To z księgi o dzikim zachodzie, gdzie tytus i chłopcy wskoczyli do filmu do miasta Pif Paf City
(2006-12-11 18:19:05) Wiadomość została zmodyfikowana
Baader
Tak było. Następny cytat z Tytusa:
"Rad bym jaśnie panie dwa talary otrzymać, bo dewaluacya teraz okrutna".
fasiol
Stefan-Bolcman napisał/a:
> Baader napisał/a:
>
> > A to:
> >
> > "Ohyda! Myślałem, że na filmach od 18 lat to się
> > całują!"
> Wkrętacz! Tytus wkręcił się do kina!
> Księga XV (tyutus geologiem)
> Odpowiedz po konsultacji z synem
> Fasiol napisał
> >W nagrodę prześlę Ci 10 aukcji (każda na
> parkiecie ok 3 tys zł) kopalni zegarków.
> To z księgi o dzikim zachodzie, gdzie tytus i
> chłopcy wskoczyli do filmu do miasta Pif Paf City
Dobry jesteś,nie ma co.A mówią że to słonie mają najlepszą pamięć.
A to:
Romek:Tytus co tam robisz?
Tytus:więzię się!
Stefan-Bolcman
Panowie, ta sama księga VII bodaj, w każdym razie podróże w czasie za pomocą aparaciku
Sladami Kopernika i nie tylko
(2006-12-12 07:44:59) Wiadomość została zmodyfikowana
fasiol
No dobra,pożartowaliśmy,a teraz poważnie.
Cezarian śpiewa,ciach,ciach!
pytanie:co Tytus wykuł na blachę?
Cezarian
Pewnie gegrę?
Baader
Osobiście przyznaję, że w zasadzie nie wiem co Tytus był wykuł. Obstawiam że ten motyw był więcej niż raz.
Może zmiana komiksu? Jak brzmiała odpowiedź na zdanie:
"Niech co wielki Hegemon"?
Cezarian
Odpowiedź brzmi: to już chyba było?
Poza tym nie jestem pewien, czy wznoszenie tego typu okrzyków w rocznicę stanu wojennego nie jest dwuznaczne?
Przecież to stan wojenny uniemozliwił na kilka lat nagrywanie i emisje nowych odcinków RP, podejrzewam, ze taki był główny cel jego wprowadzenia...
Baader
Hm jeśli było to przepraszam, popełniłem forumowe faux pas (fo pa). Z tym stanem wojennym to racja acz nie do końca. Bez niego nie powstał by całkiem niezły odcinek o prostym zomowcu Maurycym a i los Gertrudy Czai wydaje się najprawdopodobniej niepewny. Ale kto wie?
fasiol
> Osobiście przyznaję, że w zasadzie nie wiem co
> Tytus był wykuł. Obstawiam że ten motyw był
> więcej niż raz.
Motyw był raz.
Scena w kuźni przy kowadle.
Tytus:melduję że nie da się wykuć na blachę bo się zrobiły trociny!
Teraz łatwiej?
Stefan-Bolcman
Baader napisał/a:
> Może zmiana komiksu? Jak brzmiała odpowiedź na
> zdanie:
>
> "Niech co wielki Hegemon"?
A ja się nie boję i odpowiem.
Niech żyje!
A poza tym, Stan Tymiński, wróc, stan wojenny to przecież wedle (d.22 lipce) niektórych autorytetów z niezaprzeczalnym autorytetem w postaci naczelnego największej gazety było to zbawienie dla PRL, a gen w okularach (i jego szef od mokrej roboty) to tacy bohaterowie jak nieprzymierzajac Bem, Kościuszko, Świerczewski, itp.
A więc wszelkie twierdzenia o szkodliwości stanu to twierdzenia godzące w podstawy ustrojowe!
I jako takie będą karane!
Bruxa
andrzej74 napisał/a:
> Mój Boże, mieć Relaxy ale nie wiedzieć gdzie są
> one...
>
No ja bym tak na kol. Cezariana nie pomstowała. Wszak zawsze może być gorzej. Właśnie się dowiedziałam, że bibliotekarka w mojej placówce powywalała w cholerę (w ramach porządkowania zbiorów) takie starocie jak Relaxy, Żbiki, Klossy, Kajki i Kokosze, Thorgale itp. Bo stare
Rozumiem, że dzieciom mają wystarczyć Kaczory Donaldy i nowe przygody lalki Barbie...
Na szczęście kolego anglista wykazał się refleksem i część z tych "śmieci" w ostatniej chwili przejął pod troskliwą opiekę. W przypływie radosnej euforii podarował mi jednego Kajka i jednego Kajtka, stąd wiem...
Ale jak pomyślę, ile dobra poszło na makulaturę...
Trollu? Umiesz czytać?
Stefan-Bolcman
Bruxa napisał/a:
> Ale jak pomyślę, ile dobra poszło na
> makulaturę...
To Kleks!
fasiol
andrzej74 napisał/a:
> Znaczy jak to? Cena książki 16 zł a koszt
> przesyłki 10 zł? Panowie i panie, takie numery to
> można robić w Ugandzie czy innym Ułan Bator!
Sprawdziłem ich.Akceptowane formy płatności:
za pobraniem:koszt 12,00 zł.
A niech spadają na szczaw!
Stefan-Bolcman
To jest pierdolony monopol pierdolonej poczty polskiej.
I żadnego exresis verbis nie będzie!
Wypowiedziałem wojne PP Poczta Polska, o czym niektórzy wiedzą!
Bruxa
Stefan-Bolcman napisał/a:
> To jest pierdolony monopol pierdolonej poczty
> polskiej.
> I żadnego exresis verbis nie będzie!
> Wypowiedziałem wojne PP Poczta Polska, o czym
> niektórzy wiedzą!
No Stefan, trochę kultury, tu są damy... Takie słowa publicznie...
Ja bym jednak ten post napisała cenzuralniej, i wtedy wyglądałby tak:
> To jest pierdolony monopol pierdolonej expressis verbis.
> Wypowiedziałem wojne PP expressis verbis, o czym
> niektórzy wiedzą!
Trollu? Umiesz czytać?
Stefan-Bolcman
Dostosuje się!
Ale podoba mi się pana tok myślenia...
PS
Dziś w Kino Polska była świnka, tzn PigGate
kolejne emisje jak nastęuje:
20:19 sobota, 06.01.2007,
06:16 niedziela, 07.01.2007,
14:24 czwartek, 11.01.2007,
18:17 niedziela, 14.01.2007,
10:17 środa, 17.01.2007
Cezarian
Stefek, poczta ci sie nie podoba? Przecież Ty jesteś od niej uzależniony! Co gorsza, obawiam się, że ma tu miejsce sprzężenie zwrotne. Jeśli Ty zrezygnujesz z Poczty, to co jej pozostanie? Telefon do przyjaciela?
A ta świnaka, to rozumiem, że chodzi ci o film o wdzięcznym tytule Piggate?
(2007-01-08 02:26:26) Wiadomość została zmodyfikowana
andrzej74
Z filmu "Świnka" powstał 6 godzinny serial, który oglądałem. Chyba najbardziej potworny serial w historii ludzkości.
zaś w sprawie udostępnienia hasła do serwerka z mp3 (m.in. komplet Poszepszyńskich) proszę korzystać z opcji "prywatna wiadomość", wtedy pomogę
Cezarian
andrzej74 napisał/a:
> Z filmu "Świnka" powstał 6 godzinny serial, który
> oglądałem. Chyba najbardziej potworny serial w
> historii ludzkości.
Najbardziej potworny, czy najbardziej świński? Czy chodzi o semantyczne nieporozumienie?
-
Wybrałam ten watek do przeniesienia, bo jest wyjątkowo on-topicowy - ma tytuł "Książka", i prawie cały jest o książkach... No, prawie o książkach. Coś niebywałego! ;D
A poza tym nie zdążyłam się dowiedzieć co Tytus miał wykuć na blachę. To nie jest pytanie z tych, które można pozostawiać bez odpowiedzi...
-
odpowiadam na zaległe pytanie cezariana - "Świnka" był to serial potworny nie w sensie ukazywania jakichś uroków zwierzątek, ale w sensie "przerażające", "szokujące", "odpychające".
Bo wątek przyrodniczy w tym serialu był raczej nieudolnie skręcony, świnie całkiem niewiarygodne, znaczy się aktorsko, psychologicznie, bardzo niedobry serial...
-
Wybrałam ten watek do przeniesienia, bo jest wyjątkowo on-topicowy - ma tytuł "Książka", i prawie cały jest o książkach... No, prawie o książkach. Coś niebywałego! ;D
A poza tym nie zdążyłam się dowiedzieć co Tytus miał wykuć na blachę. To nie jest pytanie z tych, które można pozostawiać bez odpowiedzi...
Księga o nowych metodach nauczania
Tytus miał wykuć na blachę poezję Mickiewicza.
Ha
Pytanie
1. Kto odbudował zabytkową kaflarnię
2. Jakiej gazety nie lubił duszek i co miał dostać na deser?
Popowiedź dla młodzieży - nie jest to bynajmniej gaduła.... ;D
-
Niejako w klimacie wątku, więc tu się wklejam...
Nie przepadam za tym rządem, ale tu popieram pana ministra:
Gloria Artis za Tytusa, Nerwosolka oraz Kajka i Kokosza
PAP
Autorzy polskich komiksów - Henryk Jerzy Chmielewski znany jako "Papcio Chmiel", Tadeusz Baranowski - autor przygód profesorka Nerwosolka i Janusza Christa - twórca "Kajko i Kokosza", w uznaniu zasług dla polskiej kultury zostali uhonorowani przez ministra kultury Kazimierza Michała Ujazdowskiego medalami Gloria Artis.
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8893544&rfbawp=1180614238.973&ticaid=13d76 (http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8893544&rfbawp=1180614238.973&ticaid=13d76)
Niech co panowie rysownicy?
Niech żyją!
i oby mieli za co...
-
onet stronet, ale bardzo fajnie.
Tutys ponad wszystko!
No i Miluś, rzecz jasna
-
Ma ktoś do sprzedania (lub innego udostępnienia) książkę "Rodzina Poszepszyńskich Story" ???
Nigdzie już chyba tej pozycji nie kupię... :(
-
Pytanie
1. Kto odbudował zabytkową kaflarnię
2. Jakiej gazety nie lubił duszek i co miał dostać na deser?
Popowiedź dla młodzieży - nie jest to bynajmniej gaduła.... ;D
Odpowiadam na pytanie numer dwa:
Duszek nie lubił "Kultury", gdyż była za poważna, natomiast na deser obiecano mu "Świerszczyka".
(Takiego prawdziwego, nie tylko dla dorosłych).
Co do pytania numer jeden, to kaflarnie odbudowali chyba harcerze (???) w czynie społecznym, ale nie jestem pewien.
Mam tę księgę w szpargałach (ale gdzie?), więc będę musiał sprawdzić ;D
-
Tutys ponad wszystko!
No i Miluś, rzecz jasna
Niech co Miluś?!
Niech żyje!!! (mam nadzieję że krwawy Hegemon się nie obrazi)
-
Pytanie
1. Kto odbudował zabytkową kaflarnię
2. Jakiej gazety nie lubił duszek i co miał dostać na deser?
Popowiedź dla młodzieży - nie jest to bynajmniej gaduła.... ;D
Odpowiadam na pytanie numer dwa:
Duszek nie lubił "Kultury", gdyż była za poważna, natomiast na deser obiecano mu "Świerszczyka".
(Takiego prawdziwego, nie tylko dla dorosłych).
Co do pytania numer jeden, to kaflarnie odbudowali chyba harcerze (???) w czynie społecznym, ale nie jestem pewien.
Mam tę księgę w szpargałach (ale gdzie?), więc będę musiał sprawdzić ;D
Pytanie nr 2 bravou
Pytanie nr 1 - chcesz od(pod)powiedź, czy walczysz dalej?
-
Pytanie nr 1 - chcesz od(pod)powiedź, czy walczysz dalej?
Inżynier (chyba inżynier) Boruta i uczniowie szkoły budowlanej, o ile się nie mylę :)
W każdym razie Tytus sądził, iż to diabeł Boruta...
Muszę to koniecznie sprawdzić, gdyż mojej pamięci nie ufam :)
-
Zaliczone!
-
Zaczynam sobie przypominać tę księgę.
A potem bohaterowie wymyślili oryginalną metodę odstraszania komarów...
Myślę, iż to nie jest trudna zagadka :D
-
A potem bohaterowie wymyślili oryginalną metodę odstraszania komarów...
Myślę, iż to nie jest trudna zagadka
Jak mnię pamięć nie myli skręcali liście w wielkie kubańskie cygara i jarając ten wynalazek robili całe chmury dymu.Tytus się zatruł i miał halucynacje z Borutą w roli głównej.
-
A potem bohaterowie wymyślili oryginalną metodę odstraszania komarów...
Myślę, iż to nie jest trudna zagadka
Jak mnię pamięć nie myli skręcali liście w wielkie kubańskie cygara i jarając ten wynalazek robili całe chmury dymu.Tytus się zatruł i miał halucynacje z Borutą w roli głównej.
Odpowiedź nie do końca poprawna:
1.Tytus nie palił, gdyż zwierzęta nie palą.
2. Romek i A'Tomek widzieli smoka w halucynacjach (3 głowego, o ile dobrze pamiętam)
A z jakiej rośliny były to liście? ;D
-
A z jakiej rośliny były to liście?
Stawiam na liście słonecznika.
-
A z jakiej rośliny były to liście?
Stawiam na liście słonecznika.
Zgadza się ;D
-
Może z tej paprotki, co ją przestawiali na parapecie? :D
-
Może z tej paprotki, co ją przestawiali na parapecie? :D
Wszystko jest możliwe, lecz Papcio pisał jedynie o liściach słonecznika ;D ;D ;D
-
A z jakiej rośliny były to liście?
Stawiam na liście słonecznika.
A już myślałam, że z tej, co to dwie "samosiejki" ktoś przedsiębiorczy posadził pod moim balkonem... Skasowałam z bólem serca przed terminem przydatności do spożycia, bo jak tu się wytłumaczyć ekipie_pilnującej_aby_nikt_nie_propagował, że nie jestem idiotką i nie zamierzam uprawiać roślin oleisto-włóknistych pod własnym balkonem...
-
Może z tej paprotki, co ją przestawiali na parapecie? :D
He,he.A właśnie,a propos!A dlaczego ją przestawiali?
-
hehe alarm!
-
hehe alarm!
Czyżby nikt nie wiedział?
Ja niestety nie wiem, więc się nie odzywam, bowiem odpowiadanie na forum "nie wiem" nie jest zgodne z netykietą oraz jest mocno oftopiczne.
(Przez jedno "f", bo to polskie słowo).
Nawet to zdanie jest takie.
Nie mówiąc o tym.
-
Ja niestety nie wiem, więc się nie odzywam, bowiem odpowiadanie na forum "nie wiem" nie jest zgodne z netykietą oraz jest mocno oftopiczne.
(Przez jedno "f", bo to polskie słowo).
Nawet to zdanie jest takie.
Nie mówiąc o tym.
Dobrze powiedziane, sam bym tego lepiej nie "oftopował" ;)
-
hehe alarm!
Zapętliłem się jak Bruxa, ale tam jest odpowiedż!
-
Może z tej paprotki, co ją przestawiali na parapecie? :D
He,he.A właśnie,a propos!A dlaczego ją przestawiali?
dokładnie alarm na zbiórkę, a przestawiła prawdopodobnie babcia podlewając kwiatu glebę ;)
-
ejże, ejże, hula-hop!
paprotka na parapecie to był przecież sygnał dla Klossa, może Tytus oglądał "Stawkę..."?
-
dokładnie alarm na zbiórkę, a przestawiła prawdopodobnie babcia podlewając kwiatu glebę ;)
Słoika dżemu bym za to nie dał,ale jak mnie skleroza nie myli to właśnie tak było. ;D
-
a dokładnie tak:
(http://img441.imageshack.us/img441/2949/19wg7.jpg)(http://img441.imageshack.us/img441/148/20gr7.jpg)
;)
-
Pytanie formalne do obrazka powyzej - jesli to bylo z ksiegi I (Tytus harcerzem?) to Papcio Chmiel przewidzial czasy metra w W-wie czy oni mieszkali w jakims innym futurystycznym miescie?
-
To było z reedycji - wydanie I poprawione niestety...
W wydaniu pierwszym, pierwszym, oni jechali tramwajem (bez biletu), a wtedy byli jeszcze konduktorzy
-
O rety ??? To tramwaje nie przeszły cenzury czy jak? A może konduktor miał teczkę w ipn...
-
O rety ??? To tramwaje nie przeszły cenzury czy jak? A może konduktor miał teczkę w ipn...
Bzduury opowiadasz....
Reedycja miała miejsce a latach 90.tych, co wykorzystał Papcio Chmiel do
1. Całkowitego pokolorowania ;)
2. Uwspółcześnienia (trudne słowo) vide np księga IV, gdzie tytus idzie do NATO lub księga I - wspomniane metro, czy księga II, gdzie kurs na Rozaliowe prawo jazdy odwywa się w budynku oznaczynym literką L
-
A ze zbliżonej acz bardziej abstrakcyjnej i absurdalnej twórczości:
- jak się nazywał towarzysz ponurego krwiożercy?
- co malowano na czerwono w żółte paski?
- kogo piła herbata?
- dlaczego diplodok miał wielkie uszy?
Zaznaczam, że nie mam źródłai i niekoniecznie pamiętam odpowiedzi ;D
-
Reedycja miała miejsce a latach 90.tych, co wykorzystał Papcio Chmiel do
1. Całkowitego pokolorowania ;)
2. Uwspółcześnienia (trudne słowo) vide np księga IV, gdzie tytus idzie do NATO lub księga I - wspomniane metro, czy księga II, gdzie kurs na Rozaliowe prawo jazdy odwywa się w budynku oznaczynym literką L
No wai.
To chyba pod koniec lat 90. o ile to nie jest jakaś ściema :]
O ile dobrze pamiętam, to Polska jest w NACIE od 1999.
-
Reedycja miała miejsce a latach 90
Im księga starsza tym lepsza,czyli Tytus jest jak wino.
-
Im księga starsza tym lepsza,czyli Tytus jest jak wino.
No i chyba będą już tylko stare. Dziś w serwisie Trójki o 21-szej Papcio Chmiel ogłosił że koniec z komiksami. Ponoć w wieku 86 lat już nie wypada :) - eeeee tam, rozumiem 120, ale 86...
-
Im księga starsza tym lepsza,czyli Tytus jest jak wino.
No i chyba będą już tylko stare. Dziś w serwisie Trójki o 21-szej Papcio Chmiel ogłosił że koniec z komiksami. Ponoć w wieku 86 lat już nie wypada :) - eeeee tam, rozumiem 120, ale 86...
Ja też nie rozumiem, jak mozna w tak młodym wieku rzucićpiso-rysowanie. dziedek Jacek w tym wieku to jeszcze był na komisji wojskowej.
Zaś, wbrew pozorom od 86 do 120 lat czas leci bardzo szybko. A najszybciej, jak się ostatnio przekonuję, czas leci na Oddziale Intensywnej Terapii.
-
To ten mural go tak zmachał... Odpocznie sobie i jeszcze zobaczymy ;D
(http://grafik.rp.pl/grafika_zw/366408,148543,9.jpg)
-
Są
-
dziedek Jacek w tym wieku to jeszcze był na komisji wojskowej.
Tak tak. Co prawda o ile pamiętam nie przyjęli go, ale sprawa była otwarta bo d. J. strasznie się naindyczył i groził generalskimi znajomościami (nie zdziwiłbym się gdyby były kpr. Jedziniak był dziś np szefem sztabu Strategicznych Wojsk Rakietowych w Matuszce Rassiji).
-
Są
W poniedziałek już były.Jesteś zawsze o jeden dzień poszkodowany. ;D
-
dziedek Jacek w tym wieku to jeszcze był na komisji wojskowej.
Tak tak. Co prawda o ile pamiętam nie przyjęli go, ale sprawa była otwarta bo d. J. strasznie się naindyczył i groził generalskimi znajomościami (nie zdziwiłbym się gdyby były kpr. Jedziniak był dziś np szefem sztabu Strategicznych Wojsk Rakietowych w Matuszce Rassiji).
Eeeetam w Rassiji. Ja bym się nie zdziwił, gdyby był tymże szefem w Korei Płn! A przemawia za tym szereg okoliczności:
1. Blisko ulubionego teatru wojennego dziadka Jacka, prawie nie może być bliżej.
2. Podobieństwo zachowań przywódców Korei do zachowań dziadka - przynajmniej jeżeli chodzi o kobiety i sposób jazdy pociągiem pancernym do Dąbrowy Grn. Przypomnijcie sobie, jak Kim Dzong Il (dzong, to był napis dźwiękonaśladowczy w Kajku i Kokoszu! Przypadek? ???) przyjechał do Putina pociągiem pancernym na gapę i wypijając całą wodę w toalecie...
3. Uderzająca zbieżność spopsobu wymowy dziadka Jacka i koreańskich spikerów telewizyjnych i radiowych.
4. Podobieństwo zachowań - bez prowokacji nie ma wojenki, no i to potrząsanie szabelką atomową - jak w niezapomnianym roku 1904.