Ziółka? Może żeń-szeń? A może to ten jego słynny syfilis go tak zakonserwował? Choć wówczas w podobnym stanie powinna być Nadieżda Krupska?
Przy okazji. Określona koła niemieckich producentów stali i finansjery do tej pory zaprzeczają, jakoby Krupska była powiązana rodzinnie z niemieckim koncernem Kruppa. Jednak tow. Stalin miał na ten temat własne zdanie i nieprzypadkowo Krupska zmarła w lutym 1939r. Zdaniem niektórych historyków to postawiło Niemców na z góry straconej pozycji w wojnie z Sowietami. I rzeczywiście, bez Nadieżdy koncern Kruppa nie wytrzymał wyścigu produkcyjno-zbrojeniowego z rosyjskim przemysłem metalowym, a zwłaszcza z... drzewnym.