Portki prują się na dupieszczurze futro pływa w zupieZ dymem spalił się schabowyNastrój jest jakby grobowy
0 użytkowników i 49 Gości przegląda ten wątek.
Ja bez klasy jestem.
To masz rację, nie możesz na to liczyć. Stefek za daleko, nie będzie tyle szedł i to z szuflą i rozbijakiem do lodu.