A może one - te zęby - rosną, żeby się popsuć i wypaść? Jak u teściowej.
Straszna wieść jest taka, że będę nadawał przez tydzień z rzadka bo pojechaliśmy obejrzeć na żywo Igrzyska olimpijskie. Naszego entuzjazmu nie umniejsza nawet fakt, że spóźniliśmy się 24 lata.