Dobrze, że go przypominasz. Jakoś tak się składa, że prawie co roku (pamięć już nie ta) dzwonię do jazzkiego z tej okazji. Zawsze okazuje się co prawda, że to nie są jego urodziny tylko dzień, w którym uruchomiono tramwaje w jakimś mieście (Gorzów?), ale zawsze to miło, że żyje. Przy okazji pytanie do administratora, który się zna, dlaczego ja nie widzę kalendarza? Jak wchodzę, to mi wyświetla informację: "Niewłaściwy numer roku". I to już drugi rok.