Straszna wieść!!!

[Bluesmanniak]

Choleeera jasna, otwieram lodówkę a tam też technologiczny Redaktor, no ileż można...

[Bruxa]

No pacz pan, a ja jeszcze ani razu nie trafiłam...

[Bluesmanniak]

Ja już słyszałem, widziałem i oglądałem, pewnie wkrótce wyskoczy z pralki:
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wojciech-mann-radzi-klientom-w-reklamach-sklepow-saturn-wideo

[Bruxa]

To może ja telewizora na wszelki pożarny włączać nie będę?

[Bluesmanniak]

Nie włączaj, a już na pewno nie zachodź do Saturna

[Bruxa]

A to mi nie grozi, w Kudowie nie ma.
Chyba, że na mnie z firmamentu łypnie, ale podobno śnieg pada, więc może się uchowam.

[Bluesmanniak]

A właśnie - musiałem dzisiaj odśnieżać! Gdzie jest Stefan???!!!

[Bruxa]

Odśnieża u siebie? No musi mieć jakieś priorytety, nie?

[Bluesmanniak]

Priorytety owszem, trzeba mieć, ale właściwe! I Cezariana chyba zapadało:
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/polska,28/sniezyce-we-wschodniej-polsce-pogoda-swiateczna-jest-pieknie,216800,1,0.html

[Bruxa]

Pogoda świąteczna? Komuś się święta pomyliły?

[Bluesmanniak]

Co tam Święta, gdy prundu brak (A kolega C. podejrzanie milczy...):

[Cezarian]

Jestem. Biegałem od rana, ale nie z powodu śniegu. A sypało u nas wczoraj prawie cały dzień, choć przez większość tegoż od razu topniało. Jednakowoż wieczorem opadł się wzmógł (sic!), a do tego złapał lekki mrozek i zrobiło się po prostu ślicznie. Pierwszy śnieg i od razu zima w pełnej krasie.

[Fasiol]

Ło tak ło jest za oknem.

[Bruxa]

To podobnie jak u mnie. Żeby było zabawniej, na całej trasie od Warszawy w Sudety ślicznie świeciło słoneczko. Ba, nawet zahaczyło o Kotlinę. A u mnie już trzeba odśnieżać...

[Fasiol]

To Stefan nie odśnieżył awansem w sierpniu?