Portki prują się na dupieszczurze futro pływa w zupieZ dymem spalił się schabowyNastrój jest jakby grobowy
0 użytkowników i 46 Gości przegląda ten wątek.
Nie wszyscy, Marylka nie wyruszyła.
Znamy już powód, ale że kolega też w domostwie się kręcie? Też jakiś zdrowotny?!
Nie wiem, czy mam Marylce gratulować, czy wręcz przeciwnie...
No to się dowiedziałem...
Nie, na Warmii to moja
Ależ piękną jesień mamy dzisiaj, aż chciałoby się pójść do lasu i... zaryczeć!