Ja niby też zaczynam urlop, tygodniowy bo tygodniowy, ale muszę i tak nadrobić to co mam w pracy do zrobienia
No i bravou Jasiu! W końcu po co człowiek ma weekendy albo urlop? Żeby nadrobić zaległości w pracy. Jedyna metoda, to gdzieś wyjechać, a im dalej tym lepiej, bo mówisz wszystkim, że normalnie to byś zrobił, ale nie będziesz miał jak, bo będziesz na łódce za kołem polarnym.