To może na cmentarzu?
btw, zdarzyło mi się, że w Wielkanoc byłem na cmentarzu i spotkałem tam tłumy dusz, żywych dusz, to chyba taka nowa tradycja świecka - gdy galerie handlowe nieczynne to rodzinka wybiera się na cmentarz. Duży parking, stoiska z różnościami, dużo alejek do spacerowania i zakamarków na przystanki by odpocząć. Dzieci szaleją na rowerkach, rodzice pija, palą i omawiają ważne sprawy... Taka galeria na powietrzu