Nie musisz machać, podniesiesz ręce i samo za ciebie pomacha.
Coś klega Fasiol ostatnio jakiś narzekający. Weźmy tydzień temu - spędziliśmy razem cudowny, upojny wieczór, piwa Ci zostało na resztę życia (bo nie pijesz), a Ty i tak pamiętasz jedynie fak, że kopnąłem Cię w kolano (choć moim zdaniem nieco niżej).
Więcej optymizmu życiowego.