Kochani, czasami sport to zdrowie, tylko czemu tak rano?
Sport? To się musiało kiedyś stać! Żona zapędziła Stefka do sprzątania kuchni lub łazienki. A potem brudne naczynia w garść i na basen! Jednak, jak znam życie, przewidział to jeszcze wczoraj i w odpowiednim miejscu ukrył sobie - i to na przekór wszystkim i wszystkiemu - jakiś dopalacz.
Bruxa ma łatwiej, gdyż ona ma od takich porannych zajęć sportowych znanego konserwatora maszyn...
Rano rozgrzewka w kuchni i w łazience, po południu maraton. Każdy sportowiec wie bowiem, jak ważne jest rozgrzanie mięśni przed dużym wysiłkiem.