Ktoś podstępem ukradł jeden przycisk z forum.
Hmmm, dopiero co był... Czyżby ktoś nowy zaczął się tu kręcić? No bo tym nowym to nie można ufać...
A ja w sprawie merytorycznej, choć nie dżemowej.
Podklejam się do wątku, bo to prawie on-topic (o zgrozo!).
Jakie są przyczyny strajku lekarzy wyjaśnił kol. Stefan. O tym jakie są przyczyny strajku nauczycieli napisały dzisiejsze gazety - chcemy sobie urwać trochę kasy. A, i jako elemęt układu siejemy zamęt w sielskiej ojczyźnie naszej.
Ja tylko chciałam dorzucić, że dzisiejszy strajk polegał będzie na tym, że kategorycznie zabronimy uczniom uczenia się i zmusimy (choćby siłą) do tzw. wolnych lekcji. A kto potajemnie wyjmie książkę i zeszyt, ten dostanie w ryj. Liczymy jednak na powszechne zrozumienie ze strony uczniów.
Dzisiejszy strajk to tylko preludium. Trwają już bowiem intensywne przygotowania do strajku powszechnego, który zostanie ogłoszony 23 czerwca. Tego dnia wszystkie szkoły w kraju zostaną komisyjnie zamknięte i noga żadnego ucznia nie postanie w nich do odwołania. Gotowi jesteśmy strajkować z poświęceniem nawet przez dwa miesiące, ba! nawet osiem tygodni! Raz powzięta decyzja jest nieodwołalna. Blokadą szkół zajmie się personel techniczny szkoły (pani woźna i pan Józek z kotłowni). Nauczyciele natomiast, celem rozpropagowania naszych postulatów i szerzenia idei strajku wśród szerokich mas społecznych, udadzą się do najbardziej obleganych resortów uzdrowiskowych, takich jak Krynica Morska, Górska i Podlaska oraz Wąchock.
PS: I tylko chciałam dodać, że ja dzisiaj nie strajkuję. Uniemożliwiła mi to podstępna akcja uczniów z 4e i 6a, którzy akurat teraz musieli wyjechać na "zieloną szkołę", w związku z czym nie mogę nie przeprowadzić z nimi lekcji, bo ich nie ma... Łamistrajki jedne... Policzę się z nimi jak wrócą. Po jednej wolnej lekcji mają jak w banku, choćby nie wiem jak prosili...