Nie gasną kontrowersje wokół rezygnacji Belga Vitala Heynena z funkcji trenera polskiej reprezentacji w piłce siatkowej. W emocjonalnym oświadczeniu selekcjoner stwierdził: Z oburzeniem odrzucam podejrzenia o korumpowanie mnie przez znany koncert paliwowy. Mam na imię Vital, a nie Vitay, nie zbieram żadnych punktów, nie dostaję z tego powodu darmowego paliwa. Zakończył, dumnie bawiąc się breloczkiem Clubu Verva, który jak twierdzi, będzie obecnie trenował.